Sport.Goniec.pl > Tenis > Iga Świątek znów pokrzywdzona. Pod tym względem Hubert Hurkacz ma lepiej
Rafał Szpręgiel
Rafał Szpręgiel 21.08.2023 09:34

Iga Świątek znów pokrzywdzona. Pod tym względem Hubert Hurkacz ma lepiej

Iga Świątek
ANDRZEJ IWANCZUK/REPORTER

Iga Świątek zakończyła grę na turnieju w Cincinnati przegraną w półfinale z późniejszą triumfatorką, Coco Gauff. Na tym samym etapie zatrzymał się Hubert Hurkacz. Mimo tego faktu Polka została potraktowana bardzo niesprawiedliwie, a w grę wchodzą pieniądze. Tenisistki mówią o tym głośno od lat.

Iga Świątek osiągnęła świetny wynik

Polska tenisistka na pewno może zaliczyć okres związany z uczestnictwem w turniejach w Montrealu i Cincinnati do udanych. Do tej pory Świątek nie dawała rady dojść dalej niż do trzeciej rundy, obecnie udało się jej odpaść dopiero w półfinałach tych imprez

Podczas występu w Kanadzie musiała uznać wyższość Jessice Peguli, a w Cincinnati - Coco Gauff. Druga z Amerykanek wygrała imprezę i stała się jedną z faworytek US Open, które rozpocznie się już 28 sierpnia.

Nie żyje ksiądz, który "nieobyczajnie zachował" się na plaży. Nieoficjalnie podano przyczynę śmierci

Iga Świątek potraktowana bardzo niesprawiedliwie

Klasę pokazał również Hubert Hurkacz grający w tym samym czasie, w tych samych turniejach i na tych samych kortach do Iga Świątek. Dwukrotnie na drodze Polaka stanął Carlos Alcaraz.

W Cincinnati nasi reprezentanci, wydawać by się mogło, powinni otrzymać te same pieniądze z uwagi na fakt zakończenia swoich występów w Stanach Zjednoczonych na tym samym etapie. Sprawa wygląda jednak zupełnie inaczej - Hubert Hurkacz otrzymał w przeliczeniu na złote niemal 1,25 miliona polskich złotych, a Iga Świątek “jedynie” ponad 1,1 miliona polskich złotych.

Iga Świątek walczy wespół z innymi tenisistkami

Dysproporcje w płacach na tych samych stanowiskach mają miejsce w wielu dziedzinach życia, w sporcie niestety również. Iga Świątek i inne tenisistki od lat starają się o wyrównanie nagród turniejowych. 

- Pozostaje wiele do zrobienia w sprawie równości zarobków w turniejach WTA w porównaniu do rywalizacji w ATP. Wielkie Szlemy wprowadziły jednakowe nagrody. To miłe, ale kobiecy tenis powinien skupić się na tym problemie. (…) Mogę tylko powiedzieć, że byłoby dobrze dla dyscypliny, gdyby wynagrodzenia zostały zrównane, bo przecież wykonujemy tę samą pracę - stwierdziła polska tenisistka.

Źródło: sport.fakt.pl