Sport.Goniec.pl > Tenis > Iga Świątek wraca na kort. Polka poznała pierwszą rywalkę
Dawid Szczurek
Dawid Szczurek 25.06.2023 11:58

Iga Świątek wraca na kort. Polka poznała pierwszą rywalkę

Iga Świątek
IMAGO/Chryslene Caillaud / Panoramic/Imago Sport and News/East N

Po chwili odpoczynku po triumfie w Roland Garros Iga Świątek wraca na kort. Polka wystąpi w turnieju WTA rangi 250, rozgrywanym w niemieckiej miejscowości Bad Homburg. Pierwszy mecz 22-latki już w poniedziałek. Jej rywalką będzie Niemka Tatjana Maria.

Iga Świątek obroniła tytuł w Roland Garros. Odpoczynek przed startem sezonu na trawie

Iga Świątek w finale Roland Garros zmierzyła się z Karoliną Muchovą. Polka wygrała po zaciętym starciu, broniąc tytuł wywalczony przed rokiem w Paryżu. Dla 22-letniej tenisistki był to już trzeci triumf w prestiżowym turnieju w karierze.

Po sukcesie na paryskich kortach przyszedł czas na chwilę odpoczynku. Polka relaksowała się w jednej z popularnych wakacyjnych miejscowości, a następnie wróciła na kilka dni do domu, gdzie czekał na nią spóźniony prezent od rodziców.

Afera po koncercie TVN poświęconemu Korze. "W grobie się przewraca"

Iga Świątek rozpoczyna zmagania na trawiastych nawierzchniach

Po krótkiej przerwie Iga Świątek wraca do rywalizacji. Polska tenisistka wystąpi w turnieju WTA rangi 250, który odbędzie się w niemieckiej miejscowości Bad Homburg. Pierwszy mecz raszynianka rozegra już w poniedziałek. Jej rywalką będzie Tatjana Maria.

Występem na kortach trawiastych w Bad Homburg 22-latka rozpocznie tegoroczny sezon na trawie. Poprzez grę w niemieckim turnieju Polka chce przygotować się do zbliżającego się Wimbledonu, który wystartuje już 3 lipca.

Iga Świątek przygotowuje się do Wimbledonu

W angielskim turnieju polska tenisistka zagra już po raz czwarty. W przeszłości odpadała tam w pierwszej, czwartej i trzeciej rundzie. Na kortach trawiastych Polka czuje się znacznie gorzej. Szanse 22-latki na zwycięstwo w najstarszym turnieju tenisowym świata w rozmowie z portalem sport.pl ocenił jej były trener, Piotr Sierzputowski.

- Nie mamy w tej chwili żadnej specjalistki od grania na trawie. Oczywiście Sabalence pomoże serwis, Rybakinie pomoże serwis, ale to wcale nie znaczy, że któraś z nich ten turniej wygra. Wystarczy, że jedna czy druga zagra z rywalką, która dobrze dostawi rakietę na returnie i będzie po zabawie. Rybakina i Sabalenka są po tej ładniejszej stronie 50 procent szans, jakie dawałbym każdej z nich w meczu z Igą. Ale Iga absolutnie nie powinna mówić: "o nie, ja nie potrafię grać na trawie" - stwierdził Piotr Sierzputowski.

Źródło: Goniec Sport