Iga Świątek trenowała kiedyś inną dyscyplinę. Jej tata zdradził, dlaczego przerwała
Tata Igi Świątek opowiedział na łamach Sportowych Faktów WP o tym, jak jego córka zaczynała karierę w tenisie. Niewiele osób wie, że wielkoszlemowa mistrzyni trenowała kiedyś zupełnie inny sport. Musiała przerwać rozwój w tej dyscyplinie ze względu na swój plan zdrowia.
Iga Świątek wygrała Roland Garros
Iga Świątek po raz trzeci zwyciężyła w turnieju Roland Garros. Polska tenisistka w wielkim stylu ograła Karolinę Muchovą i po raz trzeci dostała do rąk słynną Suz, puchar Roland Garros. Mecz okazał się sporym wyzwaniem dla Polki, która miała spore trudności w drugim i trzecim secie.
Za jej sukcesem stoi m.in. jej tata, Tomasz, który od lat wspiera jej zamiłowanie do sportu. Sam kiedyś trenował wioślarstwo i bardzo chciał, by obie jego córki, starsza Agata, i młodsza Iga próbowały sił w sportach indywidualnych.
Marina zaśpiewała na festiwalu w Opolu. Kibicowali jej synek i Wojciech SzczęsnyIga Świątek kiedyś trenowała inny sport
Iga Świątek trenowała kiedyś inny sport. Nie była tenisową maszyną od dziecka - próbowała swoich sił w dyscyplinie bardziej popularnej w czasie, gdy była mała. Jej tata ujawnił całą prawdę.
- Chciałem, żeby córki były pływaczkami. To były czasy najlepszych wyników Otylii Jędrzejczak. W gminie Raszyn wybudowano basen i tam trenowaliśmy. Ale nasz pomysł na sport szybko się zmienił. Wszystko przez kłopoty zdrowotne - zdradził Tomasz Świątek.
Iga Świątek musiała przerwać pływacką karierę
- Pojawiały się zapalenia uszu, gardła i trzeba było zaniechać tego sportu. Laryngolożka stwierdziła, że jak nie przestaniemy trenować pływania, to może się skończyć głuchotą - pisał w artykule dla Sportowych Faktów WP Tomasz Świątek.
Zarówno Agata jak i Iga nie osiągnęły spektakularnych wyników w pływaniu, a groźba utraty słuchu była zbyt wielka - z pływania trzeba było zrezygnować. Potem obie dziewczęta zaczęły grać w tenisa. O tym, jak potoczyła się historia Igi nie trzeba pisać już nic więcej.
Źródło: Sportowe Fakty WP