Iga Świątek nie wytrzymała i wypaliła w trakcie w meczu. Jej słowa słyszał cały świat
Iga Świątek w spotkaniu z Danielle Collins przeżywała istną "huśtawkę nastrojów". Pierwszy set był popisem Polki, później go głosu doszła Amerykanka. W drugiej odsłonie meczu 23-letnia raszynianka nie wytrzymała i ostro wypaliła w trakcie meczu. Jej słowa stały się hitem sieci.
Iga Świątek zagrała z Danielle Collins
- Spotkanie Igi Świątek z Danielle Collins wzbudziło wiele emocji i kontrowersji.
- Polka wpadła w zastój i nie mogła się przełamać.
- Raszynianka nie wytrzymała i dała upust swojej złości, a jej słowa stały się hitem sieci
W ćwierćfinale igrzysk olimpijskich, Iga Świątek spotkała się z Danielle Collins. Amerykanka to aktualnie 9. rakieta rankingu WTA i zdecydowanie najtrudniejsza przeciwniczka, z którą mierzyła się do tej pory nasza tenisistka w Paryżu.
Spotkanie kapitalnie rozpoczęła Polka. 23-latka mądrze prowadziła grę, jej zagrania były silne i rozrzucały Amerykankę po korcie. Od raszynianki aż biła pewność siebie, oglądaliśmy Igę Świątek w formie z tegorocznego Rolanda Garrosa. Pierwsza partia padła łupem liderki rankingu WTA (6:1) i nic nie zwiastowało nadchodzących kłopotów.
W drugim secie rozkręciła się Amerykanka. Danielle Collins prezentowała skuteczną grę, mądrze rozrzucała Polkę po korcie i piekielnie mocno atakowała. Niestety, pogubiła się za to Iga Świątek. 23-latka psuła proste piłki, popełniała także sporo błędów własnych. W pewnym momencie raszynianka nie wytrzymała i dała upust swojej złości. Nie do wiary, co krzyknęła nasza tenisistka.
Iga Świątek w ogniu krytyki. Legenda tenisa zakpiła z PolkiIga Świątek wypaliła w trakcie meczu
Polce gra nie układała się od początku drugiego seta. Wprawdzie wygrała pierwszego gema, ale już wtedy widoczne były spore problemy. Kiedy do serwisu doszła Danielle Collins, raszynianka miała już ogromne kłopoty. Piłka wręcz przestała się słuchać Igi Świątek, a ona sama wpadała w coraz większy gniew. Amerykanka odrobiła seta i wszystko miała rozstrzygnąć się w ostatniej partii.
Tam lepiej zaczęła Polka i przełamała Collins. Niestety, Idze Świątek nadal zdarzały się pomyłki. Przy własnym serwisie raszynianka chciała mądrze rozrzucić Amerykankę po korcie, ale popełniła błąd. Piłka trafiła w siatkę, a nasza tenisistka nie wytrzymała. Rozgniewana na siebie 23-latka krzyknęła na cały kort:
Głośne przekleństwo Igi nie umknęło uwadze komentatora Eurosportu. Mężczyzna w żartobliwy sposób skomentował gniew Igi Świątek:
No tej reakcji nie trzeba państwu specjalnie tłumaczyć - powiedział dziennikarz.
ZOBACZ TEŻ: Iga Świątek w ogniu krytyki. Legenda tenisa zakpiła z Polki
Internauci komentują zachowanie Igi Świątek
Przekleństwo Polki nie umknęło uwadze internautów. Użytkownicy prześcigają się w komentarzach. Jak możemy się domyślać, zdania są dosyć podzielone:
Iga, jesteś boska!
Nawet Iga musi sobie czasem przysłowiową "k**wą" rzucić.
Ale ładnie zakamuflowała i kto nie wie, to się nie domyślił. No ale my wiemy i rozumiemy, że czasami się nie da inaczej. I proszę zauważyć, że ten „zakręt” pomógł…bo zawsze pomaga
No co?! Wymówienie na głos magicznego hasła pomaga i oczyszcza organizm. W 2 secie nie pomogło, bo może Iga miała 3 x powtórzyć! - komentują internauci na platformie X.