Nie żyje młody piłkarz, Oshwin Andries, wielki talent z Republiki Południowej Afryki. Zawodnik został brutalnie zamordowany. Zginął przez jeden żart, rozgniewał nożownika. To ogromna afera w świecie futbolu.
Nie żyje siatkarz MKS-u Gamrat-MOSiR Jasło Jakub Procanin. Utalentowany sportowiec zmarł w wieku 26 lat, przegrywając najważniejszy mecz w swojej karierze. Zbyt silnym przeciwnikiem okazał się nowotwór. W 2019 roku doszło do pamiętnego spotkania zawodnika z ówczesnym trenerem polskiej reprezentacji Vitalem Heynenem.
Jan Kudra, dwukrotny zwycięzca Tour de Pologne oraz reprezentant Polski w Letnich Igrzyskach Olimpijskich w Tokio w roku 1964, nie żyje. Legendarny sportowiec odszedł w wieku 85 lat.
Zmarła legenda polskiego oraz światowego himalaizmu, Anna Czerwińska. Była drugą Polką, która stanęła na szczycie Mount Everest po Wandzie Rutkiewicz. Alpinistka odeszła w wieku 73 lat, o czym poinformowała we wtorek Fundacja Himalaizmu Polskiego im. Andrzeja Zawady.
Amerykańskie środowisko narciarskie pogrążone w żałobie. Nie żyje Kyle Smaine, narciarz dowolny, mistrz świata z 2015 r. Sportowiec zginął tragicznie przygnieciony przez lawinę nieopodal japońskiego Nagano. Ostatni swój post na Instagramie zamieścił dosłownie godziny przed dramatycznym zdarzeniem.
Po niedawnym odejściu Sinisy Mihajlovica oraz Pelego, świat piłki nożnej traci kolejną legendę. W wieku 58 lat zmarł Gianluca Vialli. Legendarny gracz między innymi reprezentacji Włoch, Juventusu czy też Sampdorii zmarł po długotrwałej batalii z rakiem trzustki.
Jak poinformowały oficjalne media klubu Celtic Glasgow, w niedzielę 1 stycznia zmarł legendarny napastnik Frank McGarvey. Piłkarz "The Hoops" od kilku miesięcy zmagał się ze złośliwym nowotworem. Niestety, przegrał tę walkę w wieku 66 lat.
Śmierć Pele wstrząsnęła całym sportowym światem. Wybitny piłkarz odszedł w czwartek 29 grudnia w wieku 82 lat. Przez wiele miesięcy zmagał się z rakiem jelita grubego. Wiadomo, kiedy Brazylia, jak i cały świat będzie mógł pożegnać jednego z najlepszych piłkarzy świata. Pogrzeb trzykrotnego zdobywcy Pucharu Świata ma trwać ponad dobę.Czwartek 29 grudnia na zawsze zapisze się w historii futbolu. To właśnie wtedy, z tego świata odszedł jeden z najwybitniejszych piłkarzy jacy, kiedykolwiek biegali po boiskach. Lista jego osiągnieć jest niezwykle obfita, a większość jego rekordów nigdy nie zostanie pobita.Niestety, ale już od dłuższego czasu było jasne, że Pele odejdzie z tego świata. Większość kibiców spodziewała się takiego stanu rzeczy, ze względu na długą chorobę, z którą się zmagał.Nawet pomimo lekkiego "oswojenia" z jego ciężką sytuacją zdrowotną, moment odejścia wielkiego piłkarza wstrząsnął całym światem, a szczególnie Brazylią.
We wtorek 27 grudnia, polskie media obiegła smutna wiadomość o śmierci byłego reprezentanta Polski, Andrzeja Iwana. Nie żyje piłkarz Andrzej Iwan, medalista MŚ na mundialu w Hiszpanii w 1982 roku. Zmarł w Krakowie. R.I.P— Marek Balawajder (@MarekBalawajder) December 27, 2022 Z ekipą "Białej Gwiazdy" oraz zabrzańskim Górnikiem Iwan wywalczył łącznie cztery tytuły mistrza Polski (trzy z Górnikiem). Zdobył ponad 90 bramek w dawnej I lidze (obecnie Ekstraklasa).Tuż po zakończeniu swojej piłkarskiej przygody próbował swoich sił jako trener. Był m.in asystentem Adama Nawałki w Wiśle, a także Zagłębiu Lubin. Pracował również jako ekspert i był cenionym komentatorem piłkarskim. Andrzej Iwan był wychowankiem Wandy Kraków, a przede wszystkim legendą krakowskiej Wisły, a także były piłkarz Górnika Zabrze, czy też greckiego Arisu Saloniki.Jak podał dziennikarz radiowy Marek Balawajder, były piłkarz i trener odszedł w wieku 63 lat. Przez większość swojej zawodowej kariery był związany z Wisłą Kraków, dla której rozegrał 198 spotkań i strzelił 69 bramek.Andrzej Iwan był cenionym reprezentantem Polski. W drużynie narodowej rozegrał 29 spotkań i strzelił 11 bramek. Został powołany na mundial w Argentynie w 1978. Występował także na mundialu w Hiszpanii w 1982 roku, gdzie Polacy zajęli trzecie miejsce.Oprócz krakowskiego klubu reprezentował barwy m.in. Górnika Zabrze oraz niemieckiego VfL Bochum.Druzgocące wiadomości obiegły sieć. Nie żyje Andrzej Iwan, były reprezentant Polski, a także medalista z mundialu w Hiszpanii z 1982 roku. Legendarny piłkarz Wisły Kraków zmarł w wieku 63 lat. Przyczyna śmierci nie jest znana.Wiadomo, że były piłkarz zmarł w rodzinnym Krakowie w wieku 63 lat. Przyczyna śmierci nie jest znana. Warto podkreślić, że przez wiele lat zmagał się z problemem alkoholowym.
Nie dla wszystkich mundial w Katarze będzie kojarzył się z wesołym świętem piłki nożnej i wcale nie mowa tu o przegranych drużynach. Brytyjskie "The Sun" poinformowało o śmierci 62-letniego kibica reprezentacji Walii, który udał się w ślad za swoimi idolami, by dopingować ich z trybun. Niestety, mężczyzna nie doczekał meczu Walijczyków z Iranem, bo źle się poczuł, a niedługo później zmarł. Przyczyna zgonu jest wyjaśniana.
Adam Małysz przekazał wyjątkowo smutne wieści. Zmarł jego przyjaciel, kierowca rajdowy Zbigniew Cieślar. Sportowiec zmagał się z nowotworem. Były skoczek opublikował wyjątkowe zdjęcie.
Nie żyje niezwykle utalentowany koszykarz Mateusz Lisewski. W ostatnim czasie występował w drużynie ŁKS Szkoła Gortata Łódź. Kondolencje rodzinie zmarłego złożyły zarówno drużyny, jak i sam Marcin Gortat. Zawodnik miał zaledwie 19 lat. Niezwykle smutne informacje o śmierci Mateusza Lisewskiego przekazała za pośrednictwem swoich mediów społecznościowych drużyna Twarde Pierniki Toruń. To właśnie w tym klubie młody zawodnik stawiał swoje pierwsze kroki.- Z głębokim żalem zawiadamiamy, że wczoraj odszedł od nas Mateusz Lisewski, wychowanek Twardych Pierników Junior - napisał klub w poniedziałek 31 października.- Rodzinie oraz przyjaciołom składamy najszczersze wyrazy współczucia - dodali zrozpaczeni przedstawiciele toruńskiego klubu.Doniesienia na temat śmierci młodego zawodnika potwierdził również jego aktualny klub, ŁKS Szkoła Gortata Łódź. To właśnie w tej organizacji przez ostatnie dwa lata występował obiecujący koszykarz.Z głębokim żalem zawiadamiamy, że wczoraj odszedł od nas Mateusz Lisewski, wychowanek Twardych Pierników Junior.Rodzinie oraz przyjaciołom składamy najszczersze wyrazy współczucia. pic.twitter.com/UYZhgKeD3z— Twarde Pierniki Toruń (@TwardePierniki) October 31, 2022 Warto podkreślić, że utalentowany Lisewski urodził się 8 kwietnia 2003 roku. Miał 196 centymetrów wzrostu i zazwyczaj prezentował swoje umiejętności na pozycji środkowego. W sezonie 2021/22 rozegrał dziewięć spotkań w ramach juniorskich rozgrywek.Nie są znane dokładne przyczyny śmierci nastolatka. Wyrazy współczucia rodzinie i przyjaciołom złożył również Marcin Gortat. Najlepszy polski koszykarz w historii w bardzo wzruszający sposób pożegnał swojego zawodnika.- Rodzina MG13 straciła Mateusza Lisewskiego, wspaniałego koszykarza i ucznia mojej szkoły. Spoczywaj w pokoju Mateusz - napisał były reprezentant Polski.Niestety, ale polska koszykówka straciła zdolnego, młodego zawodnika. Artykuły polecane przez Goniec.pl:Co podać dziecku na kaszel i ból gardła?Na co pomaga neo-angin? SprawdźWładimir Putin zlecił przejęcie Zaporoskiej Elektrowni Atomowej. Dekret został podpisany
Nie żyje Bill Russell, jeden z najbardziej utytułowanych zawodnik w historii NBA. Sportowiec przez całą karierę był związany z Boston Celtics. Wraz z drużyną jedenastokrotnie zdobył tytuł mistrzowski. Odszedł w wieku 88 lat.Bill Russell odszedł w niedzielę 31 lipca. Do ostatniej chwili towarzyszyła mu żona. Informacja o śmierci legendarnego koszykarza została przekazana za pośrednictwem Twittera. Pożegnali go członkowie rodziny oraz komisarz NBA Adam Silver.
Manuel Manos Gonzalbo był najstarszym kibicem Barcelony. Pamiętał większość sukcesów klubu i na własne oczy widział, jak grały w nim największe gwiazdy. Socio numer 1 zmarł w wieku 101 lat. Niektórzy kibicują drużyną ze względu na osiągnięcia, inni ze względu na graczy. Jest też jednak grupa osób, która kibicuje klubowi niezależnie od tego wyników, składu, skandali, wzlotów i upadków. Do tej ostatniej z pewnością się zaliczał Manuel Manos Gonzalbo, który kibicował Barcelonie aż 90 lat.
Cristiano Ronaldo poinformował za pośrednictwem mediów społecznościowych o śmierci nowo narodzonego syna. - Zawsze będziemy cię kochać - napisał piłkarz. Dziecko prawdopodobnie odeszło podczas porodu.- Z najgłębszym smutkiem musimy ogłosić, że nasz synek odszedł. To największy ból, jaki mogą odczuwać rodzice. Tylko narodziny naszej córeczki dają nam siłę do przeżywania tej chwili z pewną nadzieją i szczęściem - czytamy na Twitterze sportowca.
Nie żyje Miguel Van Damme, bramkarz belgijskiego klubu Cercle Brugge, który od sześciu lat walczył z białaczką. Smutną wiadomość przekazali na swojej stronie przedstawiciele drużyny, której barwy reprezentował 28-letni Belg. – Z wielkim smutkiem informujemy, że nasz przyjaciel i kolega z drużyny Miguel Van Damme stoczył długą i nierówną walkę z białaczką – przekazał klub Cercle Brugge na swojej stronie.
Zmarł polski mistrz olimpijski Józef Zapędzki. Burmistrz śląskich Łaz poinformował, że sportowiec zmarł w wieku 92 lat. Reprezentujący przez lata kraj strzelec był określany jako jeden z najwybitniejszych w swojej dyscyplinie.Wyjątkowo smutne wiadomości na temat Józefa Zapędzkiego. Dwukrotny mistrz olimpijski zmarł w wieku 92 lat. Lokalna społeczność nie ukrywa, że trudno pogodzić się z tą stratą.
Damian Musiał, sportowiec i żołnierz, zmarł w sobotę 12 lutego. Mężczyzna chorował na nowotwór żołądka z przerzutami. Niestety, tę najważniejszą w swoim życiu walkę w końcu przegrał.Damian Musiał był człowiekiem wielu talentów. W polskim wojsku miał stopień porucznika. Reprezentował również klub "Tytan" Jaworzno, w barwach którego zdobywał medale mistrzostw Polski w kategorii do 70 kg w armwrestlingu, czyli siłowaniu się na ręce.W ubiegłorocznej edycji Pucharu Polski w Jastrzębiej Górze zajął pierwsze miejsce na prawą rękę i trzecie na lewą. Ponadto zajmował się również dietetyką, a także był trenerem personalnym.Niestety, Damian Musiał chorował również na nowotwór żołądka z przerzutami. Ze względu na zaawansowane stadium choroby nie mógł poddać się chemioterapii, dlatego szukał alternatywnej metody leczenia. Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo
Nie żyje wybitny kolarz Jan Magiera. Sportowiec zginął tragicznie podczas prac w ogrodzie znajdującym się przy jego domu. Był reprezentantem Polski na letnich olimpiadach w Tokio i Meksyku. Miał 83 lata.Odeszła kolejna wielka gwiazda polskiego kolarstwa. Dopiero co w 2021 r. pożegnaliśmy Ryszarda Szurkowskiego, natomiast dziś rano media obiegła smutna wiadomość o śmierci kolejnej wybitnej postaci, Jana Magiery.
Pojawiły się zaskakujące informacje o śmierci byłego piłkarza Błękitnych Kielce Pawła Kosowskiego. Napastnik miał 47 lat. W sobotę odbędą się uroczystości pogrzebowe znanego sportowca. Kibice nieistniejącego już klubu nie mogą pogodzić się ze śmiercią uwielbianego piłkarza. W mediach społecznościowych pojawiły się komentarze zrozpaczonych fanów. Śmierć Kosowskiego Fanpage "Błękitni Kielce - Ocalić od zapomnienia" przekazał wyjątkowo przykre wieści o odejściu jednego z popularnych świętokrzyskich piłkarzy, Pawła Kosowskiego. Sportowiec grał w drużynach młodzieżowych. Sportowiec urodził się w 1975 r. W klubie trenował pod okiem Wita Bryły, a następnie Wacława Cybulskiego. W rozmowie z Gol24.pl kolega z zespołu Mariusz Ludwinek wspominał go jako "bardzo sympatycznego chłopaka". Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo W mediach społecznościowych pojawiły się komentarze fanów Błękitnych, którzy nie mogą uwierzyć w odejście znanego napastnika. "Szok" napisał jeden z nich. Przyczyny śmierci nie zostały podane do wiadomości publicznej. Uroczystości pogrzebowe mają rozpocząć się w sobotę o godz. 12. w parafii pw. Jana Chrzciciela w Kielcach. Historyczny klub Błękitni Kielce to klub założony tuż po II Wojnie Światowej. Początkowo funkcjonował jako KS Partyzant. Pierwszy mecz drużyna rozegrała jesienią 1945 r. Do 1954 r. zespół działał jako jednostka organizacyjna Milicji Obywatelskiej. Później przeszedł pod skrzydła Ministerstwa Spraw Wewnętrznych. W latach 90. drużyna grała w III, a następnie w II lidze. W 2000 r. Błękitni Kielce zostali rozwiązani. Dwa lata wcześniej otrzymali jednak specjalne wyróżnienie PZPN-u - Srebrną Odznakę Honorową. Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:Pekin 2022. Kamil Stoch skomentował dzisiejszy konkurs. "Przespaliśmy okres"Pekin 2022. Piotr Żyła i Dawid Kubacki świetnie spisują się na treningach na dużej skoczniIle Dawid Kubacki zarobi za brązowy medal? Niewiarygodna kwotaJeżeli chcesz się podzielić informacjami z Twojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]Źródło: gol24.pl
W poniedziałek 7 lutego 2022 roku odszedł Andrzej Rapacz, słynny polski biathlonista i biegacz narciarski. Dwukrotny olimpijczyk i medalista mistrzostw świata odszedł w wieku 73 lat.Andrzej Rapacz przyszedł na świat 1 września 1948 roku w Zakopanem, a swoją karierę sportową rozpoczął 1964 roku, dołączając do klubu WKS Legia Zakopane. Swoje pierwsze sukcesy na arenie międzynarodowej zaczął odnosić już jako junior.
Nie żyje Ryszard Kubiak, jeden z najbardziej utalentowanych sportowców sprzed lat. W 1980 roku wywalczył brązowy medal na igrzyskach olimpijskich w Moskwie. Wiadomość o śmierci sportowca została opublikowana na stronie internetowej Kujawsko-Pomorskiej Rady Olimpijskiej, w której działał jako skarbnik.Ryszard Kubiak odszedł w nocy z soboty 5 lutego na niedzielę 6 lutego. Miał 72 lata. Informacja o przyczynie zgonu nie została podana do informacji publicznej. Fani byłego olimpijczyka pogrążyli się w żałobie.
Nie żyje Bartłomiej Tarczyński, koszykarz Stali Stalowa Wola. Sportowiec zaginął w minioną sobotę. Miał wyjść z domu i kierować się w stronę pobliskiego lasu. Od tego czasu trwały poszukiwania. Lokalne media donoszą, że to tam natrafiono na ciało 23-latka.Wiadomość o śmierci młodego zawodnika przekazali za pośrednictwem mediów społecznościowych przedstawiciele klubu, w którym grywał w przeszłości. - Z wielkim żalem i smutkiem informujemy o śmierci wychowanka i byłego zawodnika naszego klubu. [...] Rodzinie, najbliższym, przyjaciołom wyrazy najszczerszego współczucia składają koledzy z drużyny wraz z trenerami. [...] Żegnaj, Bartuś - czytamy.
Zmarł Wilhelm Worowski, legendarny piłkarz Lechii Sędziszów Małopolski. Były zawodnik i wieloletni trener miał 82 lata. O jego śmierci przedstawiciele klubu poinformowali za pośrednictwem mediów społecznościowych.- Z wielkim żalem informujemy, że w dniu 28 stycznia w wieku 82 lat zmarł Wilhelm Worowski, były zawodnik, wieloletni trener, wychowawca młodzieży, bardzo mocno związany z naszym Klubem, także wielki fan Lechii - czytamy.
We wtorek, 25 stycznia 2022 roku, odszedł Wim Jansen, legendarny holenderski piłkarz i trener. Informacje o śmierci byłego sportowca przekazał klub piłkarski Feyenoord Rotterdam.Słynny piłkarz odszedł w wieku 75 lat, jednak nie ujawniono oficjalnej przyczyny jego śmierci. Sportowiec w trakcie swojej kariery dwukrotnie sięgnął po wicemistrzostwo świata, a także zdobył brązowy medal mistrzostw Europy.
Nie żyje Szilveszter Csollany, słynny węgierski gimnastyk i złoty medalista igrzysk w Sydney w 2000 roku w ćwiczeniach na kółkach. Powodem śmierci sportowca było zakażenie koronawirusem. Miał 51 lat.Szilveszter Csollany od początku grudnia ubiegłego roku przebywał w szpitalu w Budapeszcie. Z powodu ciężkiego przebiegu zakażenia koronawirusem był podłączony do respiratora. Gimnastyk był sceptyczny wobec szczepionki, co często manifestował w sieci.
Nie żyje Christian Rowe. "Najbardziej obiecujący piłkarz młodego pokolenia" zginął w wypadku samochodowym. Miał zaledwie 19 lat. Informację o jego śmierci przekazał za pośrednictwem mediów społecznościowych klub Slough Town.- Wszyscy w klubie przesyłają kondolencje przyjaciołom i rodzinie Christiana w tym trudnym czasie - napisano. Głos zabrał też menadżer sportowca, który uważał go za "najbardziej obiecującego piłkarza młodego pokolenia".
W wieku 75 lat zmarł Tadeusz Fogiel, znany dziennikarz sportowy i menadżer piłkarski. O jego śmierci poinformował dziennikarz i komentator sportowy Roman Kołtoń na swoim profilu na Twitterze. "Wspaniały przyjaciel polskich sportowców" - napisał.- R.I.P Tadeusz Fogiel (urodzony 20 września 1946 roku w Byczynie, zmarł 22 stycznia 2022 roku w Paryżu). Profesor sztuki poligraficznej, menedżer piłkarski, wspaniały przyjaciel polskich sportowców - kochał lekkoatletykę, patriota - napisał Roman Kołtoń.