Portal Wirtualna Polska Sportowe Fakty donosi, że przyszłość Czesława Michniewicza jako selekcjonera reprezentacji Polski stoi pod znakiem zapytania. Wewnątrz PZPN ma trwać rozgrywka, której wynik zadecyduje o losach trenera kadry narodowej.Afera, która wybuchła po ujawnieniu przez portal Wirtualna Polska informacji o premii, którą Mateusz Morawiecki miał obiecać biało-czerwonym, wywołała podobno trzęsienie ziemi w PZPN. Jednym z ważniejszych tematów jest dalsza współpraca z Czesławem Michniewiczem.
- Wydaje się, że w pierwszym wywiadzie po odpadnięciu z mundialu Robert Lewandowski postawił Cezaremu Kuleszy ultimatum: albo ja, albo Czesław Michniewicz - zastanawia się Maciej Kmita, dziennikarz portalu Wirtualna Polska Sportowe Fakty. Czy to oznacza koniec kariery Czesława Michniewicza?Robert Lewandowski, zapytany przez Szymona Borczucha z TVP Sport, czy pojawi się na mundialu w 2026 roku, odniósł się poniekąd do taktyki narzuconej biało-czerwonym przez Czesława Michniewicza. Warto podkreślić, że jego opinia wyraźnie nie jest pozytywna.- Do tego jeszcze daleka droga. Radość z gry jest potrzebna. To będzie ważne nawet w niedalekiej przyszłości. Kiedy próbujemy atakować, to jest inaczej. Ale gdy gramy bardziej defensywnie, tej radości nie ma - stwierdził polski napastnik.
Katar 2022. Czesław Michniewicz przedstawił ostateczny skład Polaków na mecz z Francją w 1/8 finału na tegorocznych mistrzostwach świata. W podstawowej jedenastce zabraknie Krystiana Bielika i Arkadiusza Milika.
W mediach huczy od plotek dotyczących rzekomego automatycznego przedłużenia kontraktu Czesława Michniewicza po awansie do fazy pucharowej MŚ. - Na 90 procent nie ma takiego zapisu - dementuje w rozmowie z portalem Wirtualna Polska Sportowe Fakty Cezary Kulesza, prezes PZPN.
Katar 2022. Tuż po meczu Polska-Argentyna selekcjoner biało-czerwonych przekazał kibicom fatalne wieści. Czesław Michniewicz poinformował w rozmowie z TVP Sport, że Bartosz Bereszyński opuścił przedwcześnie murawę, bo zmaga się z kontuzją.
Po wtorkowym meczu Polska – Meksyk emocje powoli opadają, a część piłkarzy wzięła udział w porannym treningu wyrównawczym. Na zaplanowanej konferencji prasowej pojawił się selekcjoner kadry, który – trzeba przyznać – dał niezłe show. Rozjuszony Czesław Michniewicz błyskotliwie gasił krytykę dziennikarzy i zdradził, kogo przewiduje do wykonywania rzutów karnych w meczu z Arabią Saudyjską.
Mundial 2022 powoli się rozkręca. Poznaliśmy ekipę sędziowską, która poprowadzi spotkanie Polska-Meksyk w 1. kolejce fazy grupowej mistrzostw świata w Katarze. Głównym arbitrem będzie Australijczyk Christopher Beath. Sędzią techniczną będzie za to Francuzka Stephanie Frappart. Już dziś o godzinie 17.00 nasza reprezentacja rozegra pierwsze spotkanie na tegorocznym mundialu. Rywalem zawodników Czesława Michniewicza będzie niezwykle wymagająca ekipa Meksyku. Wiadomo, jaka ekipa sędziowska została wyznaczona do poprowadzenia tego starcia. Jak się okazuje, w składzie jest kobieta.Spotkanie Polska - Meksyk w 1. kolejce fazy grupowej mistrzostw świata w Katarze poprowadzi Australijczyk Christopher Beath. W sierpniu ubiegłego roku sędziował on turniej FIFA: opóźnione o rok z powodu pandemii igrzyska olimpijskie w Tokio. W tym turnieju sędziował trzy mecze i znowu także finał: Brazylia – Hiszpania (1:1, 2:1 po dogrywce).Co ciekawe, sędzią techniczną będzie za to niezwykle kontrowersyjna Francuzka Stephanie Frappart, której praca w Ligue 1 nie zbiera zbyt wielu pozytywnych opinii wśród neutralnych fanów. Jej rezerwową asystentką będzie Brazylijka Neuza Back. Co niezwykle ciekawe, w ekipie sędziowskiej znajdzie się miejsce dla dwóch spośród sześciu kobiet, które zostały powołane do grona arbitrów katarskiego mundialu. Asystentami Beath wyznaczeni zostali jego rodacy Anton Shchetinin i Ashley Beecham. Ponadto sędzią VAR będzie inny Australijczyk Shaun Evans, a jego asystentami Nicolas Gallo z Kolumbii, Martin Soppi z Urugwaju i Juan Soto z Wenezueli.
Czesław Michniewicz stał się ostatnio kolejny raz czarnym charakterem polskiej piłki nożnej, a to wszystko za sprawą artykułu Szymona Jadczaka z Wirtualnej Polski, który przypomniał o powiązaniach polskiego selekcjonera z Fryzjerem. Początkowo Michniewicz chciał prowadzić sprawę przeciwko dziennikarzowi śledczemu, ale nagle zmienił zdanie. Co się stało?711 połączeń, z których znany jest obecny trener Polaków ma swoje konsekwencje - o sprawie zaczęły pisać zagraniczne media i nie ma wątpliwości, że są o wiele mniej zachowawcze niż polskie. Oskarżenia sypią się ze wszystkich stron, a Michniewicz jak zwykle nabrał wody w usta.
Czesław Michniewicz planował jeszcze niedawno czas pełen wyjazdów z reprezentacją Polski. Ostatecznie nie będzie mógł tego zrobić. Dotknęła go rodzinna tragedia - 6 kwietnia zmarł jego ukochany tata. Michniewicz pożegnał go podczas skromnej uroczystości. Jeszcze nie tak dawno w rodzinie Michniewiczów panowała euforia po tym, jak selekcjoner reprezentacji doprowadził ją do awansu na mistrzostwa świata w Katarze. Straszliwa wiadomość spadła na nich jak grom z jasnego nieba.
Nie żyje ojciec Czesława Michniewicza. W środę, 6 kwietnia 2022 roku prezes, zarząd i pracownicy Polskiego Związku Piłki Nożnej złożyli publicznie kondolencje nowemu selekcjonerowi biało-czerwonych.- Prezes Cezary Kulesza wraz z Zarządem i pracownikami Polskiego Związku Piłki Nożnej składa selekcjonerowi reprezentacji Polski, Czesławowi Michniewiczowi, wyrazy głębokiego współczucia z powodu śmierci Ojca - przekazano na oficjalnej stronie Polskiego Związku Piłki Nożnej.
Czesław Michniewicz bardzo przeżył mecz Polska-Szwecja. Selekcjoner reprezentacji Polski nie mógł powstrzymać łez, kiedy okazało się, że jego drużyna awansuje do mistrzostw świata. To historyczny awans i Michniewicz znalazł się w gronie zaledwie kilku trenerów, którym udało się umieścić Polskę w rozgrywkach mundialowych. - Po końcowym gwizdku był wyjątkowy moment. Przed oczami przeszło mi całe życie. Pojawiła się stop-klatka ze wszystkimi wzlotami i upadkami. Powędrowałem myślami od dzieciństwa do tego momentu, w którym cała Polska czeka na sukces. I my ten sukces osiągnęliśmy - mówił podczas konferencji prasowej.
Selekcjoner reprezentacji Polski, Czesław Michniewicz, podczas ostatniej konferencji, przekazał, jak wyglądały jego przygotowania do meczu z reprezentacją Szwecji. Poinformował, że jest do niego przygotowany w sposób perfekcyjny i wie o rywalach niemal wszystko. Wypowiedziane słowa zaskoczyły wszystkich dziennikarzy. Nie jest żadną tajemnicą, że dzisiejsze spotkanie ze Szwedami w ramach baraży do mistrzostw świata, jest jednym z najważniejszych spotkań w ostatnim dziesięcioleciu. Stawka tego starcia jest naprawdę wysoka, a zwycięzca może być tylko jeden. W czasie zorganizowanej konferencji prasowej, na pytania dziennikarzy odpowiadał opiekun polskiej kadry, Czesław Michniewicz. Selekcjoner zaskoczył wszystkich zgromadzonych, rozległą wiedzą, jaką posiada na temat najbliższego oponenta. Wydawał się jednak wyluzowany, a co najważniejsze, pewny swego.- Czuję olbrzymie wyróżnienie, nie czuję presji. Chcemy dać Polsce nadzieję na mundial - zapewniał z nieukrywaną dumą oraz uśmiechem na twarzy.
Czesław Michniewicz szykuje się na swój debiut w roli selekcjonera polskiej kadry. Pierwszym jego sprawdzianem będzie baraż z Rosją. Polsat Sport podał, że wśród osób, które trener wybrał do kadry znalazły się niespodziewane nazwiska. Zapowiadają się wielkie powroty. Mecz z Rosją już 24 marca. W tym czasie Michniewicz miał bacznie obserwować zawodników, których powoła do kadry. Stawka meczu jest wysoka - to awans do decydującej fazy baraży, mających zakwalifikować kadry na Mistrzostwa Świata w Katarze.
Tuż po ogłoszeniu, że nowym selekcjonerem reprezentacji Polski zostanie Czesław Michniewicz, pojawiło się wiele skrajnych komentarzy. Szymon Jadczak był jednym z dziennikarzy, którzy zadawali najostrzejsze pytania. Nie pozostały one bez riposty.Choć przez pewien czas faworytem na stanowisko selekcjonera reprezentacji był Adam Nawałka, dziś okazało się, że stołek obejmie jednak Czesław Michniewicz, który od października ubiegłego roku pozostawał bez pracy po zwolnieniu z Legii Warszawa.
Wiadomo już, kto zostanie nowym selekcjonerem reprezentacji Polski. Cezary Kulesza ogłosił na swoim Twitterze, że pieczę nad kadrą obejmie Czesław Michniewicz.Wcześniej odrzucony został Adam Nawałka, którego wymagania miały być dla PZPN zbyt duże. Okazało się, że miejsce Paula Sousy zajmie największy konkurent Nawałki.
Czesław Michniewicz pod koniec października rozstał się z Legią Warszawa, ale szybko otrzymał pierwsze oferty. Jak wyznał w rozmowie z rosyjską telewizją, mógł w ostatnich tygodniach zostać selekcjonerem. Szkoleniowiec otrzymał ofertę z Cypru i z Dominikany. Jednak jego marzeniem jest praca w Rosji.Czesław Michniewicz w ostatnich latach wrócił do trenerskiej czołówki w Polsce. Najpierw wprowadził reprezentację U-21 na mistrzostwa Europy, a następnie na samym turnieju pokonał Włochów oraz Belgów i był o krok od walki o medale.