Pokaz siły Igi Świątek w drugiej rundzie Wimbledonu. Sorribes Tormo pozostawiona bez szans
Iga Świątek nie zwalnia tempa. Po fenomenalnej grze Polka bez żadnych problemów pokonała Hiszpankę Sarę Sorribes Tormo w drugiej rundzie Wimbledonu. Po zwycięstwie 6:2, 6:0 22-latka awansowała do kolejnej rundy najstarszego turnieju tenisowego świata. Tam zmierzy się ze zwyciężczynią meczu Diane Parry - Petra Martić.
Kapitalna gra Igi Świątek w pierwszym secie. Pewne zwycięstwo Polki
Był to pierwszy pojedynek Igi Świątek z Hiszpanką w historii. Od samego początku 22-latka narzuciła swój styl gry. Mecz rozpoczęła od skutecznego podania, z którym nie mogła poradzić sobie rywalka. Sara Sorribes Tormo popełniła dwa podwójne błędy serwisowe. Hiszpance brakowało regularności w serwisie. Raszynianka skutecznie zakończyła najdłuższą wymianę w meczu i po chwili przełamała rywalkę.
Hiszpanka odpowiedziała tym samym w zaciętym trzecim gemie. Polska tenisistka popisywała się udanymi returnami i nastąpiło trzecie z rzędu przełamanie. Piąty gem był prawdziwym popisem w grze 22-latki, która wyszła na prowadzenie 4:1. Sorribes Tormo robiła co w jej mocy, by dorównać Polce. Walczyła dzielnie, jednak po kolejnym przełamaniu ze strony Igi Świątek Hiszpanka przegrała pierwszego seta 2:6.
Paulina i jej 7-letni syn zginęli w Bałtyku. Na jaw wyszło, czym zajmowała się kobietaKoncert Igi Świątek w drugim secie. Pełna dominacja nad rywalką i awans do trzeciej rundy Wimbledonu
Na początku drugiego seta panie zaprezentowały kilka efektownych wymian przy siatce. Po wyrównanej walce pierwszy gem padł łupem Igi Świątek. Kibice nie mogli narzekać na brak efektownych zagrań. Polska tenisistka kapitalnym lobem dołożyła kolejny punkt, który przyczynił się do trzeciego już przełamania rywalki.
22-latka rozkręcała się z każdą minutą, popisując się widowiskowymi uderzeniami. Po chwili prowadziła już 3:0. Poddenerwowana Hiszpanka popełniała coraz więcej błędów. Iga Świątek pewnie wygrała przy podaniu rywalki. W dalszej części meczu Sorribes Tormo pozostawała już tłem dla świetnie dysponowanej tego dnia polskiej tenisistki. Rywalka Igi Świątek nie zdołała wygrać choćby gema. 22-latka wygrała drugiego seta 6:0, tym samym awansując do trzeciej rundy Wimbledonu. Tam Polkę czeka starcie z Diane Parry lub Petrą Martić.
Iga Świątek przed ogromną szansą na najlepszy występ w Wimbledonie w karierze
W angielskim turnieju polska tenisistka rywalizuje już po raz czwarty. W przeszłości odpadała tam w pierwszej, czwartej i trzeciej rundzie. Na kortach trawiastych Polka czuje się znacznie gorzej. Szanse 22-latki na zwycięstwo w najstarszym turnieju tenisowym świata ocenił jej były trener, Piotr Sierzputowski.
- Nie mamy w tej chwili żadnej specjalistki od grania na trawie. Oczywiście Sabalence pomoże serwis, Rybakinie pomoże serwis, ale to wcale nie znaczy, że któraś z nich ten turniej wygra. Wystarczy, że jedna czy druga zagra z rywalką, która dobrze dostawi rakietę na returnie i będzie po zabawie. Rybakina i Sabalenka są po tej ładniejszej stronie 50 procent szans, jakie dawałbym każdej z nich w meczu z Igą - stwierdził.
Źródło: Goniec Sport