Iga Świątek znów to zrobiła. Pokazała wielką klasę, wszystko się nagrało
Iga Świątek znana jest fanom ze swojego odpowiedzialnego i honorowego postępowania. Kiedy zdarzają się takie sytuacje, jak ostatnia, od razu wiadomo, co odpowie. Trener Rosjanki namawiał ją, ale tenisistka i tak się nie zgodziła. O co poszło?
Iga Świątek zrobiła to, co zawsze
Iga Świątek przygotowuje się do startu po przerwie zdrowotnej. Pojawi się na turnieju WTA w Stuttgarcie, gdzie zagra na swojej ulubionej nawierzchni, czyli na kortach ziemnych. Przygotowuje się już na miejscu i trenuje m.in. z Rosjanką Darią Kasatkiną.
Polska tenisistka stara się nie tylko jak najbardziej przykładać do treningów, ale również do pracy na samym korcie. Po zakończonym treningu od razu zabrała się za posprzątanie kortu. Ktoś jednak nagle jej przerwał.
Grób gwiazdora "Znachora" jest w opłakanym stanie, mogiła została kompletnie zdewastowana. Wyjątkowo przykry widokIga Świątek odmówiła
Trener Kasatkiny, Flavio Cipolla, były włoski tenisista, podszedł do Igi Świątek i zaproponował, że on to zrobi. Iga Świątek powiedziała, że wszystko jest w porządku, ale Cipolla i tak zabrał się za sprzątanie.
Następnego dnia doszło do podobnej sytuacji, ale tym razem mimo namów Świątek nie dała za wygraną i sama posprzątała ziemię na korcie. Kasatkina przygotowywała się do treningu obok i podśmiechiwała z zachowania swojego trenera. Wszystko się nagrało
Iga Świątek wróci w pełnej krasie na WTA w Stuttgarcie?
Iga Świątek wróci w wielkiej formie do gry? Wszyscy jej kibice mają taką nadzieję, a możliwe, że odpoczynek i inny tryb codziennego funkcjonowania mógł pomóc Polce.
Na turnieju w Stuttgarcie Iga Świątek została rozstawiona z “jedynką” i w pierwszej rundzie otrzyma wolny los. W ćwierćfinale turnieju, który będzie jej pierwszym meczem, spotka się z Chinką Qinwen Zheng lub Amerykanką Alycią Parks.