Sport.Goniec.pl > Tenis > Ekspert w mocnych słowach o Idze Świątek. "Czasami tak niewiele trzeba, by się posypała"
Dawid Szczurek
Dawid Szczurek 13.07.2023 13:04

Ekspert w mocnych słowach o Idze Świątek. "Czasami tak niewiele trzeba, by się posypała"

Iga Świątek
Rex Features/East News

Iga Świątek odpadła w ćwierćfinale Wimbledonu po emocjonującym meczu z Eliną Svitoliną. Dla polskiej tenisistki był to najlepszy rezultat na angielskich kortach w jej dotychczasowej karierze. Apetyty polskich kibiców były jednak znacznie większe. Występ 22-latki w najstarszym turnieju tenisowym świata ocenił Dawid Celt, były tenisista, a obecnie ekspert stacji Canał+ Sport. Wskazał, co po raz kolejny zawiodło w grze Polki. Padły niepokojące słowa…

Iga Świątek żegna się z Wimbledonem. Koniec marzeń Polki

Iga Świątek w tegorocznej edycji Wimbledonu potwierdziła, że na kortach trawiastych czuje się już znacznie lepiej. Dotychczas Polka nie ukrywała, że gra na trawie nie należy do jej ulubionych. Świadczyły o tym rezultaty osiągane przez 22-latkę we wcześniejszych edycjach angielskiego turnieju (przed 2023 r. najlepszym wynikiem była czwarta runda).

Tegoroczny sezon na kortach trawiastych Polka otworzyła obiecującymi występami na turnieju WTA w Bad Homburg. W końcowym zwycięstwie Idze Świątek przeszkodziły jednak problemy zdrowotne. 22-latka musiała wycofać się z rywalizacji tuż przed meczem półfinałowym. 

Dobrą formę z niemieckich zawodów raszynianka potwierdziła na kortach Wimbledonu. Polska tenisistka pokonywała kolejne rywalki, rozbudzając apetyty polskich kibiców. Pierwsze poważne problemy pojawiły się w czwartej rundzie podczas starcia z Belindą Bencić. 22-latka obroniła jednak dwie piłki meczowe, ostatecznie zwyciężając w zaciętym meczu. W ten sposób Iga Świątek po raz pierwszy w karierze awansowała do ćwierćfinału prestiżowego turnieju.

Tam czekała na nią Elina Svitolina. Według bukmacherów absolutnym faworytem spotkania była Polka. Potencjalnej przewagi "na papierze" nie było jednak widać na boisku. 22-latka prowadziła w pierwszym secie już 5:3, by ostatecznie przegrać go po tie-breaku. Choć w kolejnej partii okazała się zwycięska, w trzecim secie musiała uznać wyższość Ukrainki. 

W tych sklepach zrobisz zakupy najtaniej. Lider nie oddaje palmy pierwszeństwa

Dawid Celt o grze Igi Świątek na Wimbledonie. "Czasami tak niewiele trzeba, by się posypała"

Ćwierćfinałowy występ Polki ocenił Dawid Celt, prywatnie mąż Agnieszki Radwańskiej. - Jestem zaskoczony przebiegiem tego meczu. Uważam, że końcówka pierwszego seta naznaczyła to spotkanie. Do 5:3, 30-0 Iga w dużej mierze kontrolowała to spotkanie, fajnie taktycznie pracowała na korcie. W pewnym momencie coś się zacięło. W dziewiątym gemie pojawił się jeden błąd, potem drugi, a później lawina. Iga się po prostu posypała. To nie Switolina wygrała tego seta, tylko Iga go przegrała. Tych błędów było zdecydowanie za dużo - podsumował, cytowany przez Polskie Radio 24.

Były tenisista, biorąc pod uwagę całokształt turnieju w wykonaniu polskiej tenisistki, wskazał na niepokojącą tendencję w jej grze. - Widać, że Iga na trawie ma różne okresy. Całościowo zrobiła jednak krok do przodu. Z tym, co posiada, na trawie też jest zawodniczką bardzo groźną. Zastanawia mnie tylko to, że czasami tak niewiele trzeba, by Iga się posypała - martwił się Celt.

Wimbledon 2023. Wielki bój Huberta Hurkacza z Novakiem Djokoviciem

Z wielkoszlemowym turniejem pożegnał się również Hubert Hurkacz. W przypadku polskiego tenisisty nastroje są jednak zupełnie inne. Polak stoczył emocjonujący bój z legendą światowego tenisa, Novakiem Djokoviciem.

26-latek był nawet bliski zwycięstwa. Zadecydowały pojedyncze akcje, w których górę wzięło doświadczenie Serba. Polskiego zawodnika kibice pożegnali gromkimi brawami. Klasę "Hubiego" docenił również sam rywal. - Ogromne gratulacje dla Huberta za niesamowity mecz. Zagrał świetnie i był trudnym rywalem. [...] Ma on na pewno jeden z lepszych serwisów na świecie, zwłaszcza na trawie - mówił serbski tenisista po zakończeniu spotkania.

Źródło: Polskie Radio 24