Była w ciąży, gdy nagle zmarła. Śmierć Małgorzaty Dydek poruszyła całą Polskę
Małgorzata Dydek była jedną z najsłynniejszych polskich koszykarek, a także najwyższą zawodniczką w historii ligi WNBA. Wybitna reprezentantka Polski przez całe życie zmagała się z problemami zdrowotnymi i zmarła przedwcześnie, w wieku 37 lat. 28 kwietnia obchodziłaby swoje urodziny.
Kariera w Stanach Zjednoczonych
Małgorzata Dydek rozpoczęła swoją karierę w latach 90. poprzedniego wieku i szybko znalazła się obiektem zainteresowania wielu europejskich klubów. Po latach gry na polskich, francuskich i hiszpańskich parkietach Dydek została uwzględniona w drafcie do WNBA w 1998 roku. Polka została wybrana z pierwszym numerem do zespołu Utah Starzz i stała się rewelacją amerykańskiej ligi.
Dydek była najwyższą zawodniczką w historii nie tylko w WNBA, ale także na całym świecie. Jej niesamowite warunki fizyczne (218 cm wzrostu) pozwoliły jej na dominacje pod koszem i pobicie rekordu wszechczasów w blokach. Polka aż 877 razy blokowała swoje przeciwniczki i do tej pory jeszcze żadna zawodniczka nie zbliżyła się do tego wyniku. Dydek dwukrotnie wystąpiła w meczu gwiazd WNBA (2003 i 2006 rok).
Polsat wprowadził duże zmiany. Ważne wieści dla użytkownikówWybitne osiągnięcia Małgorzaty Dydek
Dydek mogła pochwalić się kilkoma wspaniałymi sukcesami na przestrzeni całej kariery sportowej. Koszykarka sięgnęła po tytuł mistrzowski w lidze polskiej (1993 i 1994 rok) w barwach Olimpii Poznań, mistrzostwo Hiszpanii w szeregach Pool Getafe Madryt (1997 i 1998 rok), a także wicemistrzostwo Francji z drużyną Valenciennes-Orchies.
Wybitna zawodniczka odniosła również sukces z reprezentacją Polski na arenie międzynarodowej. Dydek była częścią zwycięskiego składu, który triumfował podczas mistrzostw Europy kobiet w 1999 roku, a ona sama znalazła się w najlepszej piątce całego turnieju. Polka wzięła również udział w igrzyskach olimpijskich w Sydney w 2000 roku, gdzie biało-czerwone zajęły 8 miejsce. W całej karierze sportowej Dydek aż 132 razy zagrała w kadrze narodowej.
ZOBACZ TAKŻE: Nie żyje 29-letni polski sportowiec. Zginął w tragicznych okolicznościach
Tragedia dla świata sportu
Polka od dzieciństwa cierpiała na arytmię serca, którą miała stwierdzoną w stopniu średnim. Problemy zdrowotne dały o sobie znać po zakończeniu kariery. W 2011 roku Małgorzata Dydek wraz ze swoim mężem, Davidem Twiggem spodziewali się narodzin swojego trzeciego dziecka. Dydek była wówczas w czwartym miesiącu ciąży.
19 maja 2011 roku Dydek straciła przytomność i została wprowadzona w stan śpiączki farmakologicznej. Lekarze walczyli o życie byłej koszykarki, jednak po tygodniu Polka zmarła, a wraz z nią jej nienarodzone dziecko. Przyczyną śmierci Dydek miało być zatrzymanie akcji serca, niepowiązane z arytmią. Środowisko koszykarskie opłakiwało utratę wybitnej zawodniczki, a po kilku latach, w marcu 2019 roku, Dydek została pośmiertnie przyjęta do Galerii Sław FIBA.