Była reprezentantka Polski zabrała głos przed mistrzostwami Europy. "Na pewno stać je na medal"
Polskie siatkarki w piątek 18 sierpnia rozegrają pierwszy mecz w mistrzostwach Europy. Ich rywalkami będą Słowenki. W polskiej kadrze panują świetne nastroje związane z obiecującymi wynikami osiąganymi przez zespół w ostatnim czasie. O szansach Polek na kolejny sukces wypowiedziała się była reprezentantka naszego kraju, Milena Sadurek.
Polskie siatkarki powalczą o kolejny wielki sukces
Na takie sukcesy fani siatkówki czekali przez długi czas. W tegorocznej edycji Ligi Narodów Polki zaprezentowały się fenomenalnie, sięgając ostatecznie po brązowy medal prestiżowego turnieju. Sukcesu nie byłoby bez osoby Stefano Lavariniego, który odmienił grę polskiego zespołu.
Teraz "Biało-Czerwone" staną przed szansą na kolejny wielki triumf. W piątek podopieczne włoskiego szkoleniowca zainaugurują swój udział w mistrzostwach Europy. Ranga tego spotkania jest naprawdę duża, o czym otwarcie mówi trener polskich siatkarek.
– Historia naszej drużyny pokazuje, że kształtują nas trudne i ważne pierwsze mecze w turnieju, które dodają nam pewności siebie i sprawiają, że gramy lepiej w dalszych spotkaniach. Dlatego obecnie skupiamy się na Słowenii – stwierdził Lavarini.
PIT-0 dla seniora. 130 tys. polskich emerytów skorzystało z tego rozwiązaniaMilena Sadurek otwarcie przed startem mistrzostw Europy. "Na pewno stać je na medal"
Polki mają świadomość swoich możliwości. Pod wodzą włoskiego selekcjonera rozwinęły się na tyle, że są w stanie rywalizować na równi ze światową czołówką kobiecej siatkówki. Z dużymi nadziejami do występu polskich siatkarek podchodzi również była reprezentantka naszego kraju, Milena Sadurek.
- W Lidze Narodów nasze zawodniczki pokazały, że potrafią walczyć z najlepszymi zespołami i na pewno stać je na medal. Ta reprezentacja zbudowana jest optymalnie i lepsza już nie będzie – uznała.
Jak zauważa Sadurek, w ostatnich latach reprezentacja Polski miała problemy na lewym skrzydle. Na szczęście odeszły one w zapomnienie. - Olivia Różański w ostatnim czasie bardzo się rozwinęła i gra stabilnie. A to też zbudowało naszą reprezentację, dzięki temu możemy grać tylko lepiej. Mieliśmy problem jeśli chodzi o lewe skrzydło, bo nie było na tej pozycji dużej jakości. Teraz jest też szybko grająca Martyna Łukasik, a Joanna Wołosz akurat lubi grać szybką piłkę, więc to się dobrze łączy – tłumaczyła.
Polki rozpoczynają batalię o medal mistrzostw Europy
Początek pierwszego meczu Polek w piątek o godzinie 20. Transmisję oglądać będzie można na antenach TVP Sport oraz Polsat Sport. W kolejnych dniach nasze siatkarki czekają jeszcze spotkania z Węgierkami, Serbkami, Belgijkami oraz Ukrainkami. Do dalszej fazy turnieju awansować będą cztery najlepsze zespoły z grupy.
Wśród powołanych znalazły się rozgrywające: Joanna Wołosz, Katarzyna Wenerska; środkowe: Magdalena Jurczyk, Agnieszka Korneluk, Joanna Pacak, Kamila Witkowska; przyjmujące: Monika Fedusio, Martyna Łukasik, Olivia Różański, Weronika Szlagowska; atakujące: Monika Gałkowska, Magdalena Stysiak oraz libero: Maria Stenzel i Aleksandra Szczygłowska.
Źródło: sport.fakt.pl
