Już jutro reprezentacja Polski będzie dążyła do wykonania pierwszego kroku w stronę EURO 2024. Dziś (20 marca) odbyła się kolejna konferencja prasowa z udziałem kadrowiczów. Wystąpił na niej m.in. Kamil Grosicki, który wskazał ważne czynniki, w kontekście pokonania Estonii.
O tym, że były prezes PZPN Zbigniew Boniek nie gryzie się w język, wiemy nie od dziś. W niedzielnym programie "Pogadajmy o piłce" na kanale Meczyki, Boniek w mocnych słowach wypowiedział się o postawie poszczególnych zawodników występujących na co dzień w Ekstraklasie i w niższych ligach. 80-krotny reprezentant Polski przyznał wprost, że nie toleruje pewnych aspektów w dzisiejszym futbolu.
Kamil Grosicki ma dość zaskakującą historię związaną ze swoim wykształceniem. Piłkarz nie za bardzo chciał przyznawać się do tego, gdzie zakończył naukę, ani do tego, że niedawno ją wznowił. Co zmieniło się w życiu zawodnika Pogoni?
Pogoń Szczecin w II rundzie eliminacji Ligi Konferencji Europy rywalizowała w Belfaście z drużyną Linfield. Portowcy pewnie zwyciężyli wyjazdowe spotkanie 5:2. Zaliczka przed rewanżem mogła być jeszcze większa, gdyby nie fatalny błąd Kamila Grosickiego, który pomylił się w dogodnej okazji do zdobycia bramki.
Kamil Grosicki jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych polskich piłkarzy. 8 czerwca zawodnik świętował 35. urodziny. Życzenia płynęły z wielu stron, jednak szczególną uwagę piłkarz Pogoni Szczecin poświęcił jednym z nich. Od najwierniejszej fanki, swojej córki otrzymał wyjątkowy list.
Kamil Grosicki nie został powołany przez Fernando Santosa na zgrupowanie reprezentacji Polski. Pojawiły się głosy, że on, Kamil Glik i Grzegorz Krychowiak za kadencji Portugalczyka w ogóle nie będą już częścią zespołu. Grosicki napisał szczerze, co sądzi o braku powołania.
Kamil Grosicki świętował kolejne urodziny swojej ukochanej mamy. Z tej okazji zamieścił na Instagramie znaczące zdjęcie. Jego rodzicielka wygląda jak prawdziwa petarda! Cóż za stylizacja! Zazdrościcie?
W polskiej kadrze jest jeden ważny piłkarz, który może bardzo skorzystać na odejściu Paulo Sousy. Do niedawna wielka gwiazda może zyskać na spotkaniach z Czesławem Michniewiczem i wrócić do drużyny. Jak zapowiedział Jakub Wawrzyniak, jego powołanie nie będzie niespodzianką. W podobnym tonie wypowiadał się Sebastian Mila i eksperci Sport.pl. Wszystko leży jednak w rękach Czesława Michniewicza, który również patrzy na wyniki innych podopiecznych.