Była w 4. miesiącu ciąży, gdy nagle zmarła. Śmierć Małgorzaty Dydek poruszyła kibiców z całego świata
50 lat temu na świat przyszła jedna z najlepszych polskich koszykarek w historii, Małgorzata Dydek. Odeszła nagle, w 2011 roku, mając 37 lat i będąc w ciąży. Do dziś nie jest jasne, jaka była prawdziwa przyczyna śmierci utalentowanej sportsmenki.
Najlepsza blokująca WNBA w historii
Małgorzata Dydek w swojej karierze grała w wielu ligach. Rosyjskiej, hiszpańskiej, francuskiej, polskiej, a nawet amerykańskiej. To w WNBA (kobiecym odpowiedniku NBA) na zawsze zapisała się na kartach historii. W USA wystąpiła w 323 spotkaniach, grając dla trzech różnych klubów. Jej statystyki prezentują się następująco: 3220 punktów, 2143 zbiórek i 877 bloków. Po dziś dzień Dydek jest najlepszą blokującą WNBA w historii.
W latach 1992-2003 wystąpiła w reprezentacji Polski 132 razy. Podczas mistrzostw Europy w 1999 roku, które zakończyły się triumfem Biało-Czerwonych, została wybrana do pierwszej piątki turnieju i była jego najskuteczniejszą zawodniczką, zdobywając 154 punkty. Karierę zakończyła w 2008 roku.
Mariusz Pudzianowski nie zapomniał o swojej mamie. Przepiękne słowa Szokujące słowa byłego reprezentanta Polski. Oskarżenia w stronę Orlenu po finale rozgrywekZmarła, będąc w ciąży. Śmierć Małgorzaty Dydek to wciąż zagadka
19 maja 2011 roku Małgorzata Dydek została wprowadzona w stan śpiączki farmakologicznej, po zatrzymaniu akcji serca. Szybko została hospitalizowana, jednak jej życia nie udało się uratować. Koszykarka zmarła 27 maja 2011 roku w australijskim Brisbane. Odeszło także jej nienarodzone dziecko, bowiem Dydek była w tamtym momencie w 4. miesiącu swojej trzeciej ciąży.
Koszykarka od dziecka cierpiała na arytmię serca. Jednak, zdaniem lekarzy z Brisbane, to nie ta przypadłość przyczyniła się do jej śmierci. Dydek miała umrzeć z powodu zatrzymania akcji serca o niewyjaśnionym podłożu, co po dziś dzień wywołuje dyskusje wśród jej fanów. Wcześniej spekulowano na temat zawału serca zawodniczki, jednak ta teza również się nie sprawdziła.
Małgosia miała tzw. arytmię sportową, tak jak wielu innych sportowców, ja zresztą też. Już po jej śmierci postawiono diagnozę, że to nie był zawał serca, tylko zatrzymanie akcji serca” - powiedziała Katarzyna Dydek Onetowi w 2019 roku
ZOBACZ: Syn Jerzego Dudka wyrósł na przystojniaka. Ojciec może być dumny
Upamiętnienie Małgorzaty Dydek
W WNBA w stanie Connecticut, w którym występowała Małgorzata Dydek, przyznawana jest nagroda jej imienia za zaangażowanie w sprawy społeczne. Rozgrywany jest także Międzynarodowy Młodzieżowy Memoriał jej imienia w Wołominie. Ponadto, w 2019 roku Dydek została wprowadzona do Galerii Sław FIBA, a od zeszłego roku jest patronką Szkoły Podstawowej nr 6 w Ząbkach.
