Zaskakująca decyzja tuż przed meczem z Albanią. UEFA postawiła sprawę jasno

Dziś wieczorem mecz Polska-Albania

Kibice nadal kontemplują fatalny mecz z Czechami, a już dziś kolejna próba biało-czerwonych. W eliminacjach do Mistrzostw Europy w 2024 roku Polacy spotkają się jeszcze z reprezentacjami Albanii, Mołdawii i Wysp Owczych, i to właśnie tę pierwszą podejmiemy dziś  o 20:45 na Stadionie Narodowym w Warszawie. Dla naszych rywali będzie to pierwszy mecz w tych eliminacjach. Transmisja tradycyjnie na TVP1, TVP Sport, a także w aplikacji tego kanału.

Mimo że piłkarze zmagają się z licznymi kontuzjami, trener Fernando Santos zapewnił, że nie będzie to miało wpływu na postawę reszty zespołu. - Kontuzje to normalna rzecz w piłce nożnej. Dlatego powołujemy wielu zawodników. Nie da się wszystkiego przewidzieć. Niektórzy piłkarze doznali urazów w ostatniej kolejce ligowej. Kacper Kozłowski nie był obecny na żadnym treningu. Dobrze byłoby mieć wszystkich piłkarzy do dyspozycji, ale absencje nie wpłyną negatywnie na naszą postawę, bo poziom graczy jest podobny - przekazał.

Teściowa za wszelką cenę chciała zniszczyć jej ślub. Niemożliwe, co zaproponowała Czytaj dalej

UEFA stawia sprawę jasno

Jeszcze przed zgrupowaniem naszej kadry prezes PZPN-u Cezary Kulesza poinformował, że mecz z Albanią będzie rozegrany na Narodowym, ale co jakiś czas pojawiały się nowe informacje m.in. od powiatowego inspektora nadzoru budowlanego w Warszawie, że w obiekcie nie powinny odbywać się imprezy masowe do czasu usunięcia nieprawidłowości.

Finalnie decyzja inspektora była pozytywna i mecz może odbyć się na największym stadionie w Polsce. Na miejsce przybył delegat UEFA, który podjął kolejną ważną decyzję. - Dach na Stadionie Narodowym w Warszawie oficjalnie zamknięty podczas meczu z Albanią. Taka decyzja zapadła po spotkaniu delegata UEFA z PZPN. Operator PGE Narodowy także rekomendował grę przy zamkniętym dachu! - przekazał na Twitterze dziennikarz Radia ZET Mateusz Ligęza.

Decyzja zapadła w ostatniej chwili

Jeszcze niedawno inspektor budowlany zalecał grę przy otwartym dachu, co miało swoje umocowanie w przepisie, który głosi, że “dach ruchomy nad płytą stadionu powinien pozostać otwarty w okresie od pierwszego dnia listopada do pierwszego dnia maja. Celem jest uniknięcie obciążenia śniegiem na części ruchomej zadaszenia. W przypadku, gdy zarządca stadionu będzie chciał czasowo zamknąć dach w tym okresie, można to zrobić pod warunkiem posiadania profesjonalnej prognozy meteorologicznej wykluczającej opady śniegu w czasie gdy dach będzie zamknięty”. 

Czy dziś śnieg może zaskoczyć warszawiaków? Choć według prognoz w nocy mieszkańcy doświadczą minusowych temperatur, pojawienie się białego puchu jest niemal niemożliwe. Jedno jest pewne - emocje, oby te pozytywne, będzie słychać w stolicy nawet pomimo zamkniętego dachu.

Źródło: Mateusz Ligęza/Twitter