Sport.Goniec.pl > Siatkówka > Polscy siatkarze nieźle nastraszyli kibiców. Wielki triumf nad Japonią w Lidze Narodów, jest finał
Anna Dymarczyk
Anna Dymarczyk 22.07.2023 18:53

Polscy siatkarze nieźle nastraszyli kibiców. Wielki triumf nad Japonią w Lidze Narodów, jest finał

Wilfredo Leon
Polsat Sport

Polacy rozegrali mecz półfinałowy przeciwko Japonii w tegorocznych finałach Ligi Narodów w Gdańsku. Pierwszy set wyglądał bardzo źle i zakończył się wynikiem 25:19. Drugi mógł jednak dać już nadzieję na wygraną w spotkaniu - Mateusz Bieniek i Wilfredo Leon ratowali kolegów z trudnych sytuacji. Trzeci set był pokazem kompletnej dominacji Polaków, a czwarty przypieczętował wynik. Polacy powalczą o złoty medal już w niedzielę!

VNL 2023. Polska - Japonia. Nerwy od samego początku

Niektórzy sądzili, że mecz z Japonią będzie dla polskiej reprezentacji spacerkiem. Okazało się, że nerwy były jednak od samego początku. Japończycy już od początku wypracowali sobie sporą przewagę i w pewnym momencie dochodziła ona do nawet 6 punktów. 

Zdawało się, że polski zespół stoi. Trochę pomogła zmiana Leona, ale brakowało obrony i pierwszej akcji. Japończycy nie mieli za to żadnych problemów, by prowadzić grę w swoim rytmie. Set był właściwie stracony - 25:19 to wynik pierwszej partii.

Ujawnili, co Sylwia Peretti trzymała w dłoni podczas pogrzebu syna. Niebywałe

VNL 2023. Polska - Japonia. Przebudzenie?

Czy drugi set mógłby okazać się lepszy? Początek zwiastował lepszą sytuację - Mateusz Bieniek popisał się zagrywką, która dała kadrze parę punktów. Okazało się, że ciągnąć polski atak musiał Wilfredo Leon. Odwrócił się wynik z pierwszego seta i Polska wyszła na 5-punktowe prowadzenie. Leon wyglądał jednak doskonale i grał na pełnym szaleństwie. Łatwo jest jednak roztrwonić całą przewagę - Japończycy zaczęli gonić i z pięciu punktów różnicy nie pozostał żaden przy stanie 18:18. Zaczęły się znów spore nerwy. 

Cudownym atakiem Aleksander Śliwka doprowadził do stanu 24:23, ale po chwili wiadomo już było, że drugi set będzie rozgrywany na przewagi. Polacy znów stanęli i to w najbardziej krytycznym momencie - nawet Leon zaczął mieć problemy. Mateusz Bieniek doskonałym serwisem pomógł drużynie i dzięki niemu efektownym atakiem set mógł zakończyć Łukasz Kaczmarek 28:26. 

VNL 2023. Polska - Japonia.

Trzeci set stał się już bardzo spokojny. Wynik 8:2 nastrajał dobrze - zagrywka zaczęła działać coraz lepiej, a widać było też pierwszą akcję. Więcej okazji otrzymywali również środkowi. W grze Japończyków doszło też do poważnej zmiany - zniknęła zagrywka, pojawiło się zniechęcenia i potrzebne były zmiany. 10 punktów przewagi przy stanie 20:10 wydawało się rozsądną zaliczką na wygranie tego seta. Polacy już tego nie wypuścili. Pod koniec ich gra nieco się rozluźniła, ale ostatecznie wygrali 25:17. 

Czy czwarty set miał w takim razie być już ostatnim? Z taką grą jak w trzecim można tylko było mieć na to nadzieję. Początek pokazał, że Japończycy wciąż wiedzą jednak jak grać i wypracowali na początku partii dwa punkty przewagi. Na szczęście Polacy szybko odwrócili tę sytuacje i sami wypracowali podobną przewagę. Ostatecznie bez większych problemów Biało-Czerwoni zwyciężyli 25:21 i znaleźli się w finale Ligi Narodów, który rozegrają w niedzielę.

Tagi: VNL