Trudno uwierzyć, ile kosztują bilety na mecze reprezentacji Polski. Narodowy będzie świecić pustkami?
Reprezentacja Polski już jutro zagra z Litwą na PGE Narodowym. Choć ceny biletów zaskakują, to jak się okazuje zainteresowanie jest całkiem spore. Ile kosztują wejściówki na mecz Biało-Czerwonych?
Przed reprezentacją Polski pierwsze mecze w 2025 roku
Reprezentacja Polski rozpocznie rywalizację w eliminacjach do Mistrzostw Świata 2026 już jutro, 21 marca. Podopieczni Michała Probierza trafili do grupy G, gdzie zmierzą się z Finlandią, Litwą, Maltą oraz drużyną, która przegra baraż pomiędzy Hiszpanią a Holandią. Choć losowanie może wydawać się korzystne, sztab szkoleniowy przestrzega przed lekceważeniem rywali, podkreślając, że każde spotkanie będzie miało kluczowe znaczenie w kontekście awansu.
ZOBACZ: Kamery przyłapały Igę Świątek przed turniejem w Miami. Trudno uwierzyć, na co zdecydowała się Polka
Eliminacje rozpoczną się od meczu z Litwą na własnym boisku, a już trzy dni później Polacy zmierzą się z Maltą. W czerwcu odbędzie się wyjazdowe spotkanie z Finlandią, a w kolejnym miesiącu Polska ponownie zmierzy się z tym rywalem. Na jesień czekają nas jeszcze mecze z Litwą oraz Maltą, które zakończą eliminacje. Oprócz tego, w ramach eliminacji, Polska zmierzy się dwukrotnie z drużyną, która przegra baraż pomiędzy Hiszpanią a Holandią.
Selekcjoner Michał Probierz nie ma jednak łatwego zadania, ponieważ drużyna zmaga się z kilkoma problemami zdrowotnymi. Zgrupowanie w marcu opuści dwóch kluczowych zawodników – Nicola Zalewski z Interu Mediolan oraz Sebastian Walukiewicz z Torino. Zalewski od kilku tygodni zmagał się z kontuzją, która uniemożliwiła mu powrót do pełnej formy, a Walukiewicz doznał urazu podczas meczu z Empoli, co wykluczyło go z najbliższych spotkań.
W odpowiedzi na te absencje, Probierz zdecydował się na szybkie uzupełnienie kadry, powołując Dominika Marczuka z Real Salt Lake oraz Mateusza Skrzypczaka z Jagiellonii Białystok. Skrzypczak, który już wcześniej był powoływany do reprezentacji, ale przez kontuzję nie wystąpił, dostaje teraz szansę na debiut w seniorskiej kadrze. Marczuk, początkowo zaplanowany do kadry U-21, również dostał szansę w pierwszej reprezentacji, a warto dodać, że w swoim debiucie przeciwko Portugalii udało mu się zdobyć bramkę.
Tak wygląda zatem szeroka kadra reprezentacji Polski:
- Bramkarze: Marcin Bułka, Łukasz Skorupski, Bartłomiej Drągowski, Bartosz Mrozek.
- Obrońcy: Jan Bednarek, Matty Cash, Jakub Kiwior, Mateusz Skrzypczak, Bartosz Bereszyński, Paweł Dawidowicz, Kamil Piątkowski, Mateusz Wieteska.
- Pomocnicy: Mateusz Bogusz, Jakub Kamiński, Jakub Piotrowski, Sebastian Szymański, Dominik Marczuk, Przemysław Frankowski, Jakub Moder, Bartosz Slisz, Kacper Urbański.
- Napastnicy: Adam Buksa, Krzysztof Piątek, Karol Świderski, Robert Lewandowski.
Reprezentacja Polski zagra z Litwą
Reprezentacja Polski rozpocznie eliminacje do Mistrzostw Świata 2026 od meczu z Litwą, który odbędzie się w piątek o godzinie 20:45. Transmisję z tego spotkania będzie można oglądać na kanałach TVP 1, TVP 1 HD, TVP Sport oraz TVP Sport HD. Polacy będą przystępować do tego pojedynku jako wyraźni faworyci, a każde inne rozstrzygnięcie niż ich pewne zwycięstwo byłoby sporą niespodzianką.
Litwini znajdują się w słabej formie, co widać po ich ostatnich wynikach – drużyna ta przegrała siedem kolejnych meczów, w tym dwukrotnie z Cyprem, a także z Estonią, Rumunią i Kosowem. Ich ostatnia wygrana miała miejsce w czerwcu, kiedy pokonali Łotwę 2:0. Zespół zmaga się nie tylko z brakiem formy, ale także z problemami kadrowymi oraz brakiem skuteczności w ataku.
Choć Litwa nie należy do europejskich potęg piłkarskich, selekcjoner Michał Probierz apeluje o ostrożność i unikanie lekceważenia rywala. Polacy muszą narzucić własny styl gry od samego początku, wykorzystując przewagę jakości na każdej pozycji. Ważne będzie szybkie zdobycie bramki, aby uniknąć nerwowości, która w przeszłości prowadziła do błędów w meczach z pozornie słabszymi przeciwnikami.
To będzie również pierwszy test Biało-Czerwonych w nowym cyklu eliminacyjnym. Zespół musi udowodnić, że jest gotowy na walkę o awans i nie popełni tych samych błędów, co w poprzednich kampaniach. Kibice liczą na efektowną grę i wysokie zwycięstwo, które pozwoli z optymizmem patrzeć na kolejne spotkania eliminacyjne. Poziom rywala nie jest jednak imponujący, a starcie z Maltą również nie zapowiada się zbyt emocjonująco. Mimo to cena wejściówek na PGE Narodowy zaskoczy wielu. Czy Polacy będą mogli liczyć na duże wsparcie z trybun?
ZOBACZ TEŻ: Media są bezlitosne dla Świątek, wieszczą jej jedno. Wszystko tuż przed ważnym turniejem
Tyle kosztują bilety na mecz Polaków z Litwą
Polski Związek Piłki Nożnej postanowił przyjąć politykę jednolitych cen biletów na mecze w ramach tych samych rozgrywek, bez względu na klasę rywala. Zazwyczaj tańsze są mecze towarzyskie, chociaż zdarzają się wyjątki od tej zasady, które są uzależnione od różnych okoliczności. Dzięki tej polityce, kibice mogą spodziewać się stabilności cenowej na dłuższą metę, co z pewnością wpływa na ich komfort przy planowaniu wizyt na stadionie.
W przypadku eliminacji do mistrzostw świata, ceny biletów zostały utrzymane na poziomie tych, które obowiązywały w czasie Ligi Narodów. Ceny biletów na mecze zostały podzielone na kilka kategorii, aby umożliwić jak najszerszy dostęp do wydarzenia. Bilet w Kategorii I kosztuje 240 zł, a w Kategorii II – 180 zł. Dla osób preferujących tańsze opcje dostępna jest Kategoria III, w której cena wynosi 120 zł. Dla rodzin z dziećmi przygotowano bilety rodzinne, które obejmują opiekuna i dziecko do 12. roku życia – cena takiego biletu to 100 zł za opiekuna i 60 zł za dziecko. Osoby niepełnosprawne, poruszające się na wózku inwalidzkim, mogą zakupić bilet w cenie 90 zł, natomiast dla tych osób przewidziany jest również opiekun, który wejdzie na stadion za tę samą kwotę. Dodatkowo, dla osób z ograniczoną mobilnością dostępne są bilety Easy Access, które również kosztują 90 zł, a liczba tych miejsc jest ograniczona do 176.
Wtedy Polska rywalizowała z drużynami z absolutnej czołówki światowego futbolu, co oznaczało duże zainteresowanie i wysokie ceny biletów. Teraz jednak, w eliminacjach, drużyna rozpoczyna od starć z rywalami o nieco niższym poziomie, jak Litwa, co w naturalny sposób rodzi pytania o to, czy zainteresowanie kibiców będzie równie duże.
Mimo tych różnic, mecz z Litwą cieszy się bardzo dużym zainteresowaniem, co jest pozytywnym zaskoczeniem. Według portalu Sport.pl, do czwartku sprzedano już 54 tysiące biletów, w tym prawie tysiąc dla kibiców z Litwy, co pokazuje, że Polacy i ich sąsiedzi chętnie będą śledzić poczynania naszej reprezentacji na stadionie.
