Sport.Goniec.pl > Piłka nożna > Niebywałe, co trener Litwinów powiedział o Probierzu. Nasz selekcjoner od razu zareagował
Bartosz Nawrocki
Bartosz Nawrocki 20.03.2025 16:17

Niebywałe, co trener Litwinów powiedział o Probierzu. Nasz selekcjoner od razu zareagował

Michał Probierz
Michał Probierz. Fot. KAPiF

Jeszcze nieco ponad doba została do rozpoczęcia pierwszego meczu reprezentacji Polski w ramach eliminacji do mistrzostw świata 2026. Naszymi przeciwnikami będą Litwini. W ostatnich dniach zawodnicy oraz selekcjonerzy obu drużyn wykonują medialne obowiązki, biorąc udział w konferencjach prasowych. Na jednej z nich selekcjoner naszych rywali postanowił szczerze wypowiedzieć się o naszej kadrze oraz Michale Probierzu. Nasz szkoleniowiec nie czekał długo z odpowiedzią.

Pierwszy taki mecz Polaków z Litwinami w historii

To już czas, by rozpocząć eliminacje do mistrzostw świata 2026, które odbędą się w Stanach Zjednoczonych, Kanadzie i Meksyku. Będzie to historyczny mundial, ponieważ po raz pierwszy wystąpi na nim aż 48 drużyn narodowych. Biało-Czerwoni będą oczywiście chcieli awansować na trzeci z rzędu światowy czempionat, jednak na swojej drodze będą musieli pokonać grupowych rywali.

Choć zestawienie w postaci Finlandii, Malty i Litwy nie brzmi jak wyzwanie wymagające wytężenia sił, tak jednak historia zna przypadki, w których Polska była faworytem do awansu, a jednak tego nie uczyniła. Z pewnością najtrudniejsze zadanie czeka podopiecznych Michała Probierza w starciu albo z Hiszpanią, albo Holandią. Bowiem jedna z tych ekip, która przegra niniejszy dwumecz w ramach play-offów Ligi Narodów uzupełni skład eliminacyjnej grupy G i “z buta” stanie się faworytem do zajęcia pierwszego miejsca. Wszystko stanie się jasne po rewanżowym meczu, który rozegrany zostanie 23 marca.

Już jutro o 20:45 na PGE Narodowym Polacy rozegrają pierwsze eliminacyjne spotkanie. Rywalem będzie reprezentacja Litwy. Mecz ten obejrzeć będzie można, rzecz jasna, na kanałach Telewizji Polskiej (TVP 1, TVP HD, TVP Sport, na stronie internetowej czy w aplikacji mobilnej). Będzie to wyjątkowe starcie, ponieważ pierwsze tego typu między Polską a Litwą.

Jak do tej pory, obie kadry narodowe mierzyły się ze sobą w meczach towarzyskich. Teraz, po raz pierwszy w historii zagrają ze sobą o punkty. Zdecydowanym faworytem będzie Polska, która w ostatnich latach regularnie, choć z różnym skutkiem, występuje czy to na mistrzostwach świata czy Europy. Z kolei Litwini jeszcze nigdy nie awansowali na tak wielką piłkarską imprezę.

Różnicę widać również w rankingu FIFA. Biało-Czerwoni zajmują aktualnie 35. miejsce, co jest najgorszym wynikiem od lat. Z kolei nasi rywale klasyfikowani są na 142. pozycji. A jak wygląda forma Litwinów w ostatnich meczach? Ostatnie zwycięstwo odnieśli oni w czerwcu zeszłego roku, wygrywając w Baltic Cup z Łotwą 2:0. Potem nadeszło pasmo 7 porażek z rzędu, szczególnie w dywizji C Ligi Narodów. Choć Biało-Czerwoni też nie mogą być zadowoleni ze swojej dyspozycji, ponieważ od 5 ostatnich spotkań nie byli w stanie wygrać.

Żona Kamila Stocha przerwała milczenie. W nocy przekazała świetne wieści

Michał Probierz już musi kombinować. Wiadomo, co z Robertem Lewandowskim

UEFA ustaliła niedawno, kto będzie sędziował mecz Polski z Litwą. Padło na Greka Anastasiosa Sidiropoulosa. 45-latek miał już okazję prowadzić dwa spotkania z udziałem Biało-Czerwonych. Stało się to w 2019 roku, przy okazji eliminacji EURO 2020 z Austrią (1:0) oraz eliminacji EURO 2024 z Czechami (1:3). Ten drugi mecz był również debiutem Fernando Santosa w roli selekcjonera Polaków.

Jak wiemy, już kilka dni po ogłoszeniu powołań Michał Probierz musiał dokonać zmian w składzie. Okazało się, że z urazami borykają się Nicola Zalewski i Sebastian Walukiewicz. Zatem, w ich miejsce weszli Mateusz Skrzypczak z Jagielloni Białystok i Dominik Marczuk, który pierwotnie miał zagrać w kadrze młodzieżowej.

W ostatnich dniach wyjaśniła się sytuacja kolejnego kadrowicza. Michał Probierz poinformował na konferencji prasowej, że z Litwą na pewno nie wystąpi Paweł Dawidowicz. Obrońca narzekać ma na uraz. Selekcjoner zaznaczył jednak, że na Maltę (24.03) powinien być już gotowy. Przy okazji Probierz podkreślił, że do wyjściowej jedenastki na pewno nie wejdzie Mateusz Skrzypczak. Trenerowi chodzi o fakt, że został on dowołany, a więc chce on zachować pewną hierarchię. Więc wielce prawdopodobne jest, że trójkę obrońców stworzą Jan Bednarek, Jakub Kiwior i Kamil Piątkowski.

A co z Robertem Lewandowskim? Na dwóch pierwszych treningach nasz kapitan nie był obecny, tak jak kilku innych reprezentantów. Powodem była regeneracja po ostatnich meczach w klubach, ponieważ chociażby Lewandowski pojawił się na zgrupowaniu dzień po wymęczającym meczu z Atletico Madryt, wygranym przez FC Barcelonę 4:2.

Są już jednak lepsze wieści. Robert Lewandowski dołączył już do zespołu i trenuje z resztą kadry. Na jednym z filmików, opublikowanych na Facebooku przez portal Meczyki widzimy, że 36-latek bardzo dobrze się bawi, “kpiąc” z Karola Świderskiego.

Na niedługo przed pierwszym meczem eliminacji MŚ 2026 trener naszych rywali postanowił wypowiedzieć się o Polakach i selekcjonerze Michale Probierzu. Nasz szkoleniowiec nie pozostał mu dłużny.

ZOBACZ: Pilne wieści z obozu reprezentacji Polski. Kluczowy piłkarz wypada z kadry dzień przed meczem

Takie słowa trenera Litwinów. Probierz reaguje

Na godziny przed pierwszym gwizdkiem w meczu Polska - Litwa, o naszej kadrze oraz Michale Probierzu wypowiedzieć się postanowił selekcjoner reprezentacji Litwy Edgaras Jankauskas. Porozmawiał on z tygodnikiem “Piłka Nożna”. Jankauskas nie owijał w bawełnę, gdy porównywał grę Polaków i Litwinów. Jasno przyznał, że Biało-Czerwoni mają lepszych zawodników.

Jesteśmy słabsi od Polski w każdej formacji. Nie wstydzę się tego powiedzieć, moi piłkarze też to wiedzą - oznajmił.

Trener Litwy postanowił również docenić Michała Probierza. Wprost porównał siebie z “polskim Guardiolą”.

Trenera też macie lepszego, bo pracował w dużo lepszych klubach niż ja - mówił Jankauskas.

Dalsza część artykułu pod zdjęciem.

KAPIF_oryginal_K1323876F.jpg
Michał Probierz. Fot. KAPiF

O te słowa na konferencji prasowej zapytany został sam Probierz. Dziennikarz Sport.pl Dominik Wardzichowski zwrócił się do selekcjonera reprezentacji Polski i poprosił o komentarz. Nasz trener nie gryzł się w język.

To jest na pewno kurtuazja. Bardzo cenię i szanuję trenera Litwinów. Nie każdy ma możliwość pracowania w topowych klubach i robienia wyników - odpowiedział skromnie Probierz.

Za chwilę kontynuował swoją wypowiedź. W ciepłych słowach wypowiedział się o Litwinach.

Szkoleniowcy zawsze mają pomysł i perspektywę na to, co chcą zrobić w danym miejscu. Szanuję Litwinów, zwłaszcza że miałem okazję współpracować z kilkoma. Są dobrymi ludźmi, oddanymi. Można być słabszym, ale serca do walki odmówić im nie można. To są miłe słowa, ale nie mają żadnego znaczenia - zakończył wątek selekcjoner Polaków.