W niedzielę 27 sierpnia zakończyły się mistrzostwa świata w lekkoatletyce, które miały miejsce w Budapeszcie. Reprezentacja Polski nie poradziła sobie na zawodach i ostatecznie zajęła jedno z najniższych miejsc w klasyfikacji medalowej. Kibice są zawiedzeni postawą “Biało-Czerwonych". Komentarze jasno wyrażają frustrację obecną sytuacją lekkoatletyki w Polsce.
Anita Włodarczyk to legenda rzutu młotem, zdobywczyni takich tytułów, jak trzy złote medale Igrzysk Olimpijskich. Niestety, podczas mistrzostw świata w lekkoatletyce w Budapeszcie Polka nie zaprezentowała się z najlepszej strony. 38-latka odpadła już na etapie eliminacji, zajmując odległą 13. lokatę. Po rozczarowującym występie z jej ust padły wymowne słowa.
Anita Włodarczyk przygotowuje się do mistrzostw świata w lekkoatletyce. Polska młociarka nie jest jednak przekonana o tym, że tegoroczne zawody okażą się dla niej szczęśliwe. Ma poważny kłopot, o którym opowiedziała szczerze w wywiadzie.
Anita Włodarczyk od kilkunastu lat zdominowała rywalizację w rzucie młotem pań. W swojej bogatej karierze polska lekkoatletka święciła liczne triumfy. Jak się okazuje 38-latka dobrze radzi sobie również w innych dyscyplinach sportu. W sieci pojawiło się nagranie przedstawiające nietuzinkowe umiejętności młociarki. Fani nie kryli zaskoczenia.
Anita Włodarczyk od wielu lat jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych twarzy polskiej lekkoatletyki. Na swoim koncie ma liczne sukcesy na arenie międzynarodowej. Karierę polskiej sportsmenki zatrzymało przykre zdarzenie z zeszłego roku. Teraz 37-latka chce wrócić do rywalizacji na najwyższym poziomie. Jej słowa zaniepokoiły jednak polskich kibiców…