Sport.Goniec.pl Tenis Świątek nie gryzła się w język ws. kłótni Muska i Sikorskiego. Takie słowa godziny po triumfie w Indian Wells
fot. KAPiF

Świątek nie gryzła się w język ws. kłótni Muska i Sikorskiego. Takie słowa godziny po triumfie w Indian Wells

12 marca 2025
Autor tekstu: Michał Pokorski

Iga Świątek rozgromiła Karolinę Muchovą 6:1, 6:1 i awansowała do ćwierćfinału Indian Wells. Po zwycięstwie Polka została zapytana o kłótnię Radosława Sikorskiego z Elonem Muskiem. Tenisistka się tego nie spodziewała i szczerze odpowiedziała na konferencji prasowej. Jej słowa niosą się po świecie.

Iga Świątek "czaruje" w Indian Wells

Iga Świątek rozpoczęła rywalizację na amerykańskich kortach, biorąc udział w prestiżowych turniejach WTA 1000 – Indian Wells i Miami Open. Polka od kilku dni przygotowywała się w Stanach Zjednoczonych, a jej pierwszym wyzwaniem jest turniej Indian Wells, nazywany „piątym Wielkim Szlemem”. W pierwszej rundzie Świątek zmierzyła się z Caroline Garcią.

ZOBACZ: Kibice nagle zaczęli śpiewać o Szczęsnym. Cały świat usłyszał te dwa słowa

Spotkanie rozpoczęło się z opóźnieniem, ale od początku było jasne, że Polka zamierza dyktować warunki. Mimo początkowych błędów z obu stron, Świątek stopniowo przejmowała inicjatywę. Kluczowe okazało się przełamanie na 5:2, po którym Garcia straciła pewność siebie. Polka pewnie zamknęła pierwszego seta 6:2.

Druga partia była już popisem dominacji Świątek. Francuzka nie była w stanie nawiązać równorzędnej walki, a Polka kontrolowała przebieg gry, imponując precyzją i skutecznością na returnie. Mecz zakończył się szybkim 6:0 w drugim secie, a Świątek w niecałą godzinę zapewniła sobie awans do kolejnej rundy.

W trzeciej rundzie Polka zmierzyła się z Dajaną Jastremską, którą pokonała zaledwie miesiąc wcześniej. Tym razem Świątek od początku narzuciła swoje tempo, błyskawicznie zdobywając przewagę. Pierwszy set zakończył się wynikiem 6:0 po zaledwie 31 minutach gry. W drugiej partii Ukrainka zdołała zdobyć dwa gemy, ale nie była w stanie zatrzymać Polki, która wygrała 6:2 i pewnie awansowała do kolejnej fazy turnieju. Świątek po raz kolejny potwierdziła swoją świetną formę i aspiracje do triumfu w całym turnieju.

Kolejną rywalką Igi Świątek była Czeszka Karolina Muchová, dobrze znana Polce z wcześniejszych rywalizacji. Starcie zapowiadano jako jeden z najtrudniejszych pojedynków turnieju, jednak rzeczywistość okazała się zupełnie inna – Świątek od początku zdominowała spotkanie, nie dając rywalce najmniejszych szans.

Polka rozpoczęła mecz z imponującą intensywnością, błyskawicznie przełamując Muchovą dwukrotnie. Jej serwis funkcjonował niemal bezbłędnie, a precyzyjne uderzenia skutecznie ograniczały możliwości rywalki. Świątek całkowicie kontrolowała przebieg spotkania, narzucając swój styl gry od pierwszej piłki. Czeszka nie potrafiła znaleźć odpowiedzi na agresywne tempo Polki, co przełożyło się na jednostronny wynik pierwszego seta – Świątek pewnie triumfowała 6:1.

Druga partia była kontynuacją dominacji wiceliderki światowego rankingu. Świątek ponownie przełamała Muchovą przy stanie 3:1, po czym konsekwentnie powiększała swoją przewagę. Jej returny były niezwykle skuteczne, a mocny i precyzyjny serwis nie dawał Czeszce szans na nawiązanie walki. Świątek ponownie zdeklasowała rywalkę, zamykając drugiego seta takim samym wynikiem – 6:1.

Całe spotkanie trwało zaledwie 58 minut i było prawdziwym popisem siły oraz skuteczności Polki. Świątek rozegrała niemal perfekcyjny mecz, pokazując, że jest w znakomitej formie i gotowa na kolejne wyzwania w turnieju.

Iga Świątek oskarżana o oszustwo. Nie do wiary, co zrobiła Polka, kibice są wściekli

Radosław Sikorski i Elon Musk w "starciu" na platformie X. Wszystko podczas występu Igi Świątek w USA

Podczas gdy Iga Świątek rywalizuje na amerykańskich kortach, w relacjach polsko-amerykańskich doszło do niespodziewanego napięcia. W centrum zamieszania znaleźli się Elon Musk oraz Radosław Sikorski, a cała sytuacja nabrała rozgłosu po wpisie miliardera na platformie X.

Jeden z najbogatszych ludzi świata, a zarazem doradca Donalda Trumpa ds. redukcji kosztów funkcjonowania państwa, stwierdził, że to dzięki jego systemowi Starlink Ukraina jest w stanie skutecznie się bronić.

Mój system Starlink jest kręgosłupem ukraińskiej armii. Cała ich linia frontu zawaliłaby się, gdybym go wyłączył - napisał Musk.

Słowa te nie pozostały bez odpowiedzi – na wpis Muska zareagował Radosław Sikorski, minister spraw zagranicznych Polski. Przypomniał on, że to polski rząd finansuje dostęp do systemu Starlink na Ukrainie, przeznaczając na ten cel około 50 milionów dolarów. Dodał również, że jeśli SpaceX, firma należąca do Muska, okaże się niewiarygodnym dostawcą, Polska będzie zmuszona poszukać alternatywy.

Starlinki dla Ukrainy są opłacane przez polskie Ministerstwo Cyfryzacji kosztem około 50 milionów dolarów rocznie. Abstrahując od etyczności grożenia ofierze agresji, jeśli SpaceX okaże się niewiarygodnym dostawcą, będziemy zmuszeni szukać innych dostawców - napisał Sikorski.

Słowa ministra wywołały niemałe poruszenie w amerykańskich kręgach politycznych, gdzie otwarta krytyka potężnych graczy technologicznych i geopolitycznych rzadko przechodzi bez echa. Ta wypowiedź rozwścieczyła Elona Muska. Amerykanin postanowił wprost obrazić polskiego ministra:

Cicho bądź, mały człowieczku. Płacisz niewielką część kosztów. I nie ma substytutu dla Starlinka - stwierdził Elon Musk.

Do sprawy odniósł się również amerykański sekretarz stanu, Marc Rubio:

Nikt nie groził odcięciem Ukrainy od Starlinka. I podziękuj, bez Starlinka Ukraina dawno by przegrała tę wojnę, a Rosjanie byliby teraz u granic z Polską - napisał na platformie X.

Ostra i zaskakująca wymiana zdań polityków nie przeszła bez echa. O wpisach Sikorskiego i Muska mówi cały świat, a temat niezwykle rozgrzewa opinię publiczną. Również w USA sporo się o nim mówi, o czym dobitnie przekonała się Iga Świątek.

Iga Świątek
Iga Świątek, fot. KAPiF

ZOBACZ TEŻ: Niespodziewane wieści ws. Szczęsnego nadeszły tuż po meczu. Tego nikt nie mógł się spodziewać

Iga Świątek zabrała głos ws. dyskusji Sikorskiego i Muska

Podczas pomeczowej konferencji prasowej Iga Świątek nie ukrywała radości ze swojego występu, podkreślając, że była zadowolona z poziomu gry, jaki zaprezentowała. Jej świetny nastrój został jednak nieco przygaszony, gdy jeden z dziennikarzy zadał jej pytanie dotyczące głośnej wymiany zdań między Radosławem Sikorskim a Elonem Muskiem.

23-letnia tenisistka natychmiast spoważniała, ale starała się unikać zagłębiania w polityczne kwestie.

Wiem, co wydarzyło się na twitterze z udziałem naszego ministra (…) Szczerze, to nie czuję, że jestem w odpowiednim miejscu, by komentować politykę - powiedziała Świątek.

Podkreśliła, że nie czuje się wystarczająco kompetentna, by komentować bieżące wydarzenia na arenie międzynarodowej. Jednocześnie zaznaczyła, że jej stanowisko w sprawie Ukrainy jest dobrze znane. Tym samym nawiązała do symbolicznego gestu sprzed kilkudziesięciu miesięcy, gdy po rosyjskiej inwazji wielokrotnie występowała na korcie ze wstążką w barwach Ukrainy, okazując swoje wsparcie dla naszych wschodnich sąsiadów.

Żyjemy w dość skomplikowanym świecie, a napięcia są bardzo wysokie. Mówiłam już głośno o Ukrainie, wszyscy znają moje poglądy - powiedziała Polka.

Niespodziewane wieści ws. Szczęsnego nadeszły tuż po meczu. Tego nikt nie mógł się spodziewać
Kibice nagle zaczęli śpiewać o Szczęsnym. Cały świat usłyszał te dwa słowa
Obserwuj nas w
autor
Michał Pokorski

Dziennikarz portalu Goniec Sport. Swoje pierwsze doświadczenie w mediach zdobywał w redakcji "Mistrzów Polski" oraz akademickiego Radia Luz. Na co dzień student PR'u na Uniwersytecie Wrocławskim oraz amator fitnessu. W sporcie zakochany od dziecka, wielki fan siatkówki i lekkoatletyki. 

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@goniec.pl
piłka nożna Siatkówka tenis skoki narciarske inne sporty