Sport.Goniec.pl Piłka nożna Rywal Szczęsnego zareagował na popis Polaka. Takie słowa tuż po meczu
fot. PATRICIA DE MELO MOREIRA/AFP/East News

Rywal Szczęsnego zareagował na popis Polaka. Takie słowa tuż po meczu

6 marca 2025
Autor tekstu: Michał Pokorski

FC Barcelona odniosła cenne zwycięstwo nad Benficą Lizbona, wygrywając 1:0 w meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów. Spotkanie dostarczyło kibicom ogromnych emocji, a jego kluczową postacią był Wojciech Szczęsny. Polski bramkarz stał się prawdziwym bohaterem drużyny, wielokrotnie ratując swój zespół przed stratą bramki. Jego fenomenalny występ odbił się szerokim echem, a zarówno kibice, jak i światowe media nie szczędzą mu pochwał. Teraz na kilka słów zdecydował się rywal Wojciecha Szczęsnego.

Wojciech Szczęsny bohaterem FC Barcelony

FC Barcelona odniosła wczoraj niezwykle cenne zwycięstwo, ale gdyby nie fenomenalna postawa Wojciecha Szczęsnego, wynik mógłby wyglądać zupełnie inaczej. Polski bramkarz był kluczową postacią spotkania, kilkukrotnie ratując swój zespół przed stratą gola. Już od pierwszych minut imponował spokojem, pewnością siebie i znakomitym ustawieniem, co pozwalało mu skutecznie neutralizować groźne ataki Benfiki. Jego refleks oraz kapitalne interwencje sprawiły, że mimo gry w osłabieniu przez większą część meczu, Barcelona zdołała utrzymać korzystny rezultat i wywalczyć awans do kolejnej rundy.

ZOBACZ: Przyłapali Igę Świątek ze sławnym przystojniakiem. Połączyła ich jedna rzecz

Występ polskiego golkipera wzbudził ogromne emocje wśród kibiców oraz ekspertów. Fani Blaugrany zasypali go pochwałami, podkreślając, że to właśnie on był architektem tego triumfu. W mediach społecznościowych pojawiły się liczne porównania do legendarnych bramkarzy Barcelony, a niektórzy twierdzą wręcz, że był to jeden z najlepszych meczów Szczęsnego w jego karierze. Eksperci podkreślają, że jego interwencje były nie tylko efektowne, ale przede wszystkim niezwykle istotne dla końcowego wyniku.

Szczęsny nas uratował i zachował czyste konto, jestem bardzo szczęśliwy z tego powodu (…)

To fantastyczny bramkarz - powiedział po meczu Hansi Flick.

Hiszpańskie media poświęcają Szczęsnemu mnóstwo uwagi, doceniając jego doświadczenie, opanowanie i nieoceniony wkład w sukces drużyny. Dziennikarze zgodnie przyznają, że bez niego Barcelona miałaby ogromne problemy z utrzymaniem prowadzenia. W Katalonii wybuchła prawdziwa euforia, a fani zachwycają się polskim bramkarzem, który stał się bohaterem wieczoru.

Wojciech Szczęsny
Wojciech Szczęsny w starciu z Benficą Lizbona, fot. IMAGO/Maciej Rogowski/Imago Sport and News/East News
Przyłapali Igę Świątek ze sławnym przystojniakiem. Połączyła ich jedna rzecz

Rywal Szczęsnego skomentował mecz FC Barcelony

Wojciech Szczęsny dołączył do FC Barcelony w październiku jako zastępca kontuzjowanego Marca-André ter Stegena. Niemiecki golkiper doznał poważnego urazu we wrześniu, a diagnoza szybko wykazała, że jego absencja potrwa co najmniej kilka miesięcy. Klub potrzebował doświadczonego bramkarza, który z miejsca będzie w stanie stanąć między słupkami i zapewnić drużynie stabilność w defensywie. Wybór padł na Szczęsnego, który po latach spędzonych w Juventusie miał przed sobą nowe wyzwanie w jednej z największych europejskich drużyn.

Polak udowodnił swoją wartość, wygrywając wewnętrzną rywalizację z Inakim Peñą i zostając podstawowym bramkarzem FC Barcelony. Jego doświadczenie, pewność siebie i znakomite umiejętności sprawiły, że trener Hansi Flick postawił na niego jako pierwszą opcję między słupkami.

Jednak już od jakiegoś czasu w mediach pojawiają się spekulacje na temat jego przyszłości w klubie. Gdy Marc-André ter Stegen wróci do pełni zdrowia, może pojawić się dylemat dotyczący obsady pozycji bramkarza. Niemiec przez lata był niekwestionowanym numerem jeden w bramce Blaugrany i wiadomo, że nie przepada za silną konkurencją na swojej pozycji. Możliwości jest kilka – Szczęsny może pozostać w klubie i rywalizować o miejsce w składzie, ale równie dobrze może poszukać nowego wyzwania, jeśli nie będzie miał gwarancji regularnej gry.

Tymczasem po meczu z Benficą ter Stegen postanowił odnieść się do kapitalnego występu Szczęsnego i całej drużyny. Niemiecki bramkarz zamieścił na Instagramie post Barcelony z wynikiem spotkania, dodając do niego wymowny podpis.

Jestem z was bardzo dumny Panowie - napisał bramkarz.

terstegen.png
fot. screen Instagram/ @mterstegen1

Jego reakcja wywołała spore poruszenie wśród kibiców, którzy zaczęli spekulować, czy była to szczera pochwała kolegi z zespołu, czy może subtelny sygnał dotyczący jego własnych ambicji i chęci powrotu do gry.

ZOBACZ TEŻ: Przyłapali Igę Świątek ze sławnym przystojniakiem. Połączyła ich jedna rzecz

Przed FC Barceloną intensywne dni

Po zakończeniu emocjonującego starcia w Lizbonie piłkarze FC Barcelony nie mają zbyt wiele czasu na odpoczynek. Już 8 marca zmierzą się z Osasuną w ramach rozgrywek La Liga, a zaledwie trzy dni później czeka ich kluczowy mecz – rewanżowe spotkanie z Benficą na własnym stadionie.

To właśnie starcie na w stolicy Katalonii zadecyduje o losach Barcelony w Lidze Mistrzów. Awans do ćwierćfinału jest na wyciągnięcie ręki, ale Duma Katalonii musi udowodnić swoją wyższość nad portugalskim zespołem. Stawka jest ogromna – nie tylko prestiż, ale również przyszłość Barcelony w europejskich pucharach.

Od wyniku tego meczu zależy także dalsza przygoda Roberta Lewandowskiego i Wojciecha Szczęsnego w Champions League. Polski napastnik odgrywa kluczową rolę w ofensywie Blaugrany, a jego gole mogą przesądzić o końcowym triumfie. Z kolei Szczęsny, który w pierwszym meczu był bohaterem swojej drużyny, ponownie będzie musiał stanąć na wysokości zadania i zapewnić Barcelonie bezpieczeństwo w bramce.

Przed zespołem Hansiego Flicka kilka intensywnych dni, w których kluczowe będzie odpowiednie przygotowanie fizyczne i mentalne. Czy Barcelona zdoła awansować do ćwierćfinału? Odpowiedź poznamy już 11 marca, gdy w Barcelonie zabrzmi ostatni gwizdek.

Przyłapali Igę Świątek ze sławnym przystojniakiem. Połączyła ich jedna rzecz
Nie żyje legenda telewizji. Mateusz Borek poruszony: "Wielka postać"
Obserwuj nas w
autor
Michał Pokorski

Dziennikarz portalu Goniec Sport. Swoje pierwsze doświadczenie w mediach zdobywał w redakcji "Mistrzów Polski" oraz akademickiego Radia Luz. Na co dzień student PR'u na Uniwersytecie Wrocławskim oraz amator fitnessu. W sporcie zakochany od dziecka, wielki fan siatkówki i lekkoatletyki. 

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@goniec.pl
piłka nożna Siatkówka tenis skoki narciarske inne sporty