Sport.Goniec.pl > Piłka nożna > Decyzja ws. Szczęsnego już została podjęta. Rozwiano wątpliwości, wiemy co z Polakiem w Barcelonie
Michał Pokorski
Michał Pokorski 24.04.2025 14:36

Decyzja ws. Szczęsnego już została podjęta. Rozwiano wątpliwości, wiemy co z Polakiem w Barcelonie

Wojciech Szczęsny
fot. Rex Features/East News

Wojciech Szczęsny jest obecnie podstawowym bramkarzem FC Barcelony, ale do zdrowia powraca Marc Andre ter Stegen. Niemiec ma być już gotowy do powrotu na boisko, ale zadecyduje o tym Hansi Flick. Jak ujawnił teraz hiszpański dziennikarz, decyzja miała już zapaść. Co z najważniejszymi meczami sezonu?

Wojciech Szczęsny w FC Barcelonie

Wojciech Szczęsny ogłosił zakończenie swojej kariery reprezentacyjnej, a następnie podjął decyzję o definitywnym rozstaniu z profesjonalnym futbolem. Po ponad 10 latach gry w kadrze narodowej, w której stał się jednym z filarów drużyny, odszedł na zawsze z boisk międzynarodowych. Od swojego debiutu w 2009 roku rozegrał 84 mecze w barwach reprezentacji Polski, wpuszczając 83 gole i zachowując 34 czyste konta. Jego wkład w historię polskiej piłki jest ogromny, a jego osiągnięcia na poziomie klubowym również świadczą o jego wielkości – grał w takich zespołach jak Legia Warszawa, Arsenal Londyn czy Juventus Turyn, gdzie przez lata pełnił kluczową rolę w defensywie.

ZOBACZ: Dramatyczne sceny w polskiej lidze. Zawodnik rzucił się na kibica, wybuchła wielka awantura

Po zakończeniu kariery Szczęsny zdecydował się jednak na powrót do profesjonalnego futbolu. W październiku 2024 roku oficjalnie dołączył do FC Barcelony. Choć początkowo musiał czekać na swoją szansę, w styczniu 2025 roku wreszcie dostał okazję do debiutu. Zastąpił Iñakiego Peñę, który stracił zaufanie trenera po serii słabszych występów. Szybko udowodnił, że zasługuje na rolę podstawowego golkipera, pokazując swoje doświadczenie i umiejętności w kluczowych momentach. Jego pewność siebie oraz stabilność w grze sprawiły, że Hansi Flick postawił na niego, jako na numer jeden w bramce Barcelony.

Szczęsny
Wojciech Szczęsny, fot. KAPiF

Zmiana w bramce wywołała spore poruszenie wśród kibiców i ekspertów, którzy zastanawiali się, czy Polak zdoła na stałe przejąć rolę podstawowego golkipera. Szybko rozwiał wszelkie wątpliwości – jego pewne interwencje i doświadczenie sprawiły, że Hansi Flick bez wahania postawił na niego jako pierwszego bramkarza. Początkowo to Peña cieszył się pełnym zaufaniem niemieckiego trenera, jednak jego niestabilna forma sprawiła, że Barcelona zaczęła szukać solidniejszego rozwiązania. Szczęsny idealnie wpasował się w potrzeby zespołu, zapewniając defensywie większy spokój i pewność siebie.

Sensacyjne doniesienia z Watykanu. Kardynałowie rezygnują z konklawe

Wojciech Szczęsny zastępuje Marca Andre ter Stegena

Wojciech Szczęsny dołączył do FC Barcelony w październiku 2024 roku, kiedy klub pilnie potrzebował bramkarza na miejsce kontuzjowanego Marca-André ter Stegena. Niemiecki golkiper doznał poważnej kontuzji w wrześniu, co zmusiło go do długiej przerwy od gry. Początkowe prognozy sugerowały, że jego rehabilitacja potrwa kilka miesięcy, dlatego Barcelona musiała natychmiast znaleźć zastępstwo. Decyzja padła na Wojciecha Szczęsnego, doświadczonego bramkarza, który mimo wielu lat spędzonych w Juventusie, z chęcią podjął nowe wyzwanie i przeniósł się do hiszpańskiego klubu, by zapewnić drużynie stabilność w defensywie. Transfer Polaka do Barcelony okazał się naturalnym rozwiązaniem, gdyż jego doświadczenie w europejskich pucharach oraz regularność w występach sprawiły, że idealnie pasował do wymagań klubu.

eleven.png
Kontuzja Marca Andre ter Stegena, fot. screen/ Ziggo Sport

Niemniej jednak, rehabilitacja Ter Stegena postępowała szybciej, niż początkowo zakładano. Niemiecki golkiper wrócił do pełnej sprawności i rozpoczął treningi znacznie wcześniej, niż przewidywano. Kilka tygodni temu pojawiły się pierwsze zdjęcia i nagrania z jego powrotu na boisko, gdzie z uśmiechem chwalił się swoimi pierwszymi kontaktami z piłką po długiej przerwie. 

Ter Stegen nie tylko szybko odzyskał formę, ale także zaczyna ponownie rywalizować o rolę podstawowego bramkarza drużyny. To z kolei stawia Szczęsnego w trudnej sytuacji, ponieważ po początkowym entuzjazmie wokół jego transferu, jego miejsce w składzie Barcelony może zostać zagrożone, zwłaszcza po powrocie niemieckiego golkipera do pełni zdrowia. Teraz jednak okazuje się, że Hansi Flick już podjął decyzję ws. obsady bramki.

ZOBACZ TEŻ: Dramatyczne sceny w polskiej lidze. Zawodnik rzucił się na kibica, wybuchła wielka awantura

Decyzja ws. Wojciecha Szczęsnego już zapadła

Według doniesień hiszpańskiego dziennikarza Juana Jiméneza, opublikowanych na łamach dziennika „AS”, wynika, że sztab szkoleniowy FC Barcelony ostatecznie zdecydował, kto stanie między słupkami w najważniejszych meczach końcówki sezonu. Prawdopodobnie Marc-André ter Stegen dostanie swoją szansę w rozgrywkach ligowych, ale w meczach o najwyższą stawkę – czyli w finale Pucharu Króla przeciwko Realowi Madryt oraz w półfinałowych starciach Ligi Mistrzów z Interem Mediolan – bramki Barçy ma strzec Wojciech Szczęsny.

Jak informuje Jiménez, decyzja ta zapadła po długiej analizie formy obu golkiperów oraz konsultacjach wewnątrz sztabu z Hansi Flickiem na czele. Niemiecki szkoleniowiec docenia formę i dyspozycję Szczęsnego i dlatego postawi właśnie na niego.

Dla ter Stegena jest to zrozumiała decyzja, a on sam woli wracać na boisko powoli, tak aby przypadkiem nie odnowić urazu.