W studiu dowiedzieli się, że stan żony Kubackiego się poprawił. Niebywałe, jak zareagowali

Nasz mistrz przekazał przykre wiadomości

Dawid Kubacki nieoczekiwanie wycofał się z turnieju Raw Air z powodów osobistych - tak przekazał początkowo Polski Związek Narciarski. Kibice zaczęli się zastanawiać, co skłoniło naszego mistrza do takiej decyzji.

Powodem nagłego powrotu skoczka do Polski jest poważna sytuacja zdrowotna jego żony. - Mój nagły powrót do domu.... jestem wam winien słowo wyjaśnienia. Moja żona Marta wylądowała w szpitalu z przyczyn kardiologicznych, jej stan jest ciężki i lekarze walczą o jej życie. Jest w dobrych rękach, to silna dziewczyna, wiem że będzie walczyła - poinformował Dawid Kubacki w na Instagramie. Jak dodał, dla niego ten sezon się skończył.  - Oczywiście to dla mnie koniec sezonu ale nie to jest teraz najważniejsze - podkreślał sportowiec.

Wszyscy trzymają kciuki za Martę Kubacką

Jednym z pierwszych odnoszących się do dramatu polskiego skoczka był jego największy rywal, Halvor Egner Granerud. - Trzymajcie się wszyscy. Najlepsze życzenia i trzymam kciuki - napisał Norweg. Do grona osób, które zdecydowały się wesprzeć skoczka dołączył Andrzej Duda. Prezydent zwrócił się do Dawida Kubackiego w poruszającym wpisie na Twitterze. - W tym trudnym momencie wszyscy jesteśmy z Dawidem Kubackim i Jego Najbliższymi. Dobrą, życzliwą myślą, wsparciem i modlitwą o zdrowie otaczamy całą Rodzinę. Drogi Panie Dawidzie! Od lat jest Pan dla Polski i dla nas zawsze i niezawodnie. Jesteśmy z Panem!!! - zapewniła głowa państwa.

Z dnia na dzień media obiegały nowe informacje o stanie zdrowia Marty Kubackiej. Kolejne osoby ze świata sportu i showbiznesu zapewniały skoczka o tym, że trzymają kciuki za jego żonę. Głos zabrał nawet abc. Marek Jędraszewski.

- W przeszłości pokazywał piękne oblicze człowieka wierzącego. Dzisiaj wszyscy jesteśmy z nim i jego najbliższymi w tym trudnym momencie - napisano w komunikacie. Duchowny podkreślił, że Kościół jest ze sportowcem i jego najbliższymi w tym trudnym momencie. - Pani Marto, panie Dawidzie, cały Kościół krakowski ogarnia Was modlitwą, powierzając Waszą rodzinę szczególnej opiece św. Jana Pawła II - patrona rodzin! - zakończył abp. Jędraszewski.

Dobre wieści na temat stanu zdrowia żony Dawida Kubackiego

Dawid Kubacki milczał aż do 25 marca, co z jednej strony niepokoiło kibiców, z drugiej było zrozumiałe, bo sportowiec poświecił całą uwagę żonie. Na szczęście w końcu przekazał dobre informacje. - Ostatni czas był dla naszej rodziny czymś bardziej nieprzewidywalnym niż skoki narciarskie. Na żadnych zawodach nie stresowałem się tak, jak słysząc ciągły dźwięk z aparatur monitorujących funkcje życiowe mojej żony. Dziś dzień zawodów, a dla nas pierwsze zwycięstwo. Marta jest stabilna i każdy dzień przynosi jakiś postęp. Dziękuję za wszystkie wyrazy wsparcia - napisał w mediach społecznościowych.

Na słowa Dawida Kubackiego zareagowali komentatorzy, którzy zebrali się w studiu TVN-u gotowi do omawiania konkursu w skokach w Lahti: Damian Michałowski, Sebastian Szczęsny oraz była zawodniczka Magdalena Pałasz. - Płyną do nas dobre wiadomości z rodziny Dawida Kubackiego. To najważniejsza informacja i to nas bardzo cieszy. Myśli i dobrą energię kierujmy w stronę Dawida Kubackiego. Krok po kroku, aby tych postępów było jeszcze więcej. Są bowiem rzeczy ważne jak sport i ważniejsze, jak rodzina - usłyszeli widzowie.

Magdalena Pałasz nie kryła pozytywnych emocji z powodu informacji o poprawiającym się stanie zdrowia Marty Kubackiej. - Każdy dzień od tej niedzieli to było czekanie, to się bardzo przeciągało. Jest szok, z dnia na dzień przytrafiają się takie rzeczy. Myślę, że wszystkich to gdzieś tam ruszyło i gdzieś wszyscy tym żyjemy. Nie ma takiego dnia, żebym nie myślała o Kubackich, trzymam za nich kciuki bardzo - powiedziała skoczkini.

Źródło: Dawid Kubacki/Instagram, transmisja konkursu PŚ w Lahti w TVN z dn. 25.03.2023