W minioną niedzielę odbył się 15. Silesia Memoriał Kamili Skolimowskiej. Wszystko odbywało się pod egidą Diamentowej Ligi, a na Stadionie Śląskim w Chorzowie zagościły największe gwiazdy lekkoatletyki - Armand Duplantis, Natalia Kaczmarek czy Ewa Swoboda. W zawodach brała również udział nasza najlepsza płotkarka Pia Skrzyszowska, która tuż przed swoim startem doznała przykrego zdarzenia.
Zawody na Igrzyskach Olimpijskich są nieraz bezlitosne dla olimpijczyków. Przekonała się o tym m. in. Ewa Swoboda, która w biegu na 100 m zajęła 9. miejsce, tuż za lokatą gwarantującą awans do finału. Wtedy zabrakło jej tak niewiele, a dziś poczuć to samo mogła nasza biegaczka przez płotki, Pia Skrzyszowska.
Pia Skrzyszowska nie będzie mogła pomóc polskiej sztafecie 4x100 m w tegorocznych mistrzostwach Europy. Polski Związek Lekkiej Atletyki oficjalnie potwierdził, że 23-latka nie wystartuje podczas biegu w Rzymie i wraca do kraju. Podano przyczynę tej decyzji.
Wspaniale ułożył się dla Polaków drugi wieczór lekkoatletycznych Mistrzostw Europy w Rzymie. Pia Skrzyszowska i Michał Haratyk w niesamowitych okolicznościach zostali medalistami ME. Nasza reprezentacja zdobyła tym samym swoje pierwsze medale podczas tegorocznej włoskiej imprezy.
Kapitalny występ polskiej biegaczki w memoriale Istvana Gyulaia w węgierskim Szekesfehervarze. Pia Skrzyszowska na metę biegu na 100 m przez płotki pań dobiegła z czasem 12,65 s, co stanowi najlepszy wynik wśród europejskich zawodniczek w tym sezonie. Lepsza okazała się jedynie światowa czołówka. To dobry prognostyk przed zbliżającymi się mistrzostwami świata.