Nie żyje Tomasz Lech. Zmarł nagle w wieku 48 lat

Przykre wieści obiegły Polskę. Nie żyje były strongmen i kulturysta Tomasz Lech. Sportowiec zmarł w wieku zaledwie 48 lat. O jego śmierci poinformował w poruszającym wpisie prezydent Grudziądza. Głos zabrał również Mariusz Pudzianowski. Oto szczegóły.
Nie żyje Tomasz Lech
Tomasz Lech zmarł niespodziewanie w wieku 48 lat. Były strongmen oraz kulturysta przez wiele lat był jedną z najbardziej rozpoznawalnych postaci w świecie sportu w Polsce. Na co dzień mieszkał on i pracował w Grudziądzu, gdzie aktywnie wspierał lokalne inicjatywy sportowe. To właśnie prezydent tego miasta w poruszających słowach postanowił przekazać informację, że nie żyje ten były strongmen.
Zmarł nagle znany grudziądzki strongman, kulturysta i sędzia IFBB Tomek "Papaj" Lech. Jeszcze miesiąc temu razem cieszyliśmy z reaktywacji w Grudziądzu zawodów w kulturystyce. To bardzo duża strata. Wyrazy współczucia dla Żony, Rodziny oraz Bliskich - możemy przeczytać we wpisie Macieja Glamowskiego.
Dalsza część artykułu pod wpisem.
Afera przed meczem Barcelony z Realem. Grożą bojkotem, finał Pucharu Króla poważnie zagrożony Wyrwał się z faweli, by dotrzeć na piłkarski szczyt. 5 mocnych historii z książki AdrianoBliscy i znajomi żegnają Tomasza Lecha
Warto wspomnieć, że Tomasz Lech swoją przygodę ze sportami siłowymi rozpoczął 22 lata temu, biorąc udział w Pucharach Polski Strongmenów. Od 2009 roku zajął się on poważnie kulturystyką, by już rok później wystąpić w pierwszych zawodach, odnosząc zarówno sukcesy krajowe, jak i międzynarodowe. Teraz niestety przyszedł czas na ostatnie pożegnanie. Kilka słów na temat sportowca zdecydował się opublikować znany dziennikarz z Grudziądza.
Okropny poranek... W nocy zmarł nagle Tomek Lech. W Grudziądzu organizował zawody strongmanów. Niedawno dzięki jego staraniom do Grudziądza powróciło Grand Prix w Kulturystyce. Każdy znał Papaja i jego sklep w centrum. Ehhh... - czytamy w poście dziennikarza Radia Eska w Grudziądzu, Łukasza Piekarskiego.
ZOBACZ: Najnowsze wieści ws. zdrowia Roberta Lewandowskiego. Może być gorzej niż zakładano
To jednak jeszcze nie koniec, ponieważ swój komentarz w sprawie śmierci Lecha napisać postanowił także sam Mariusz Pudzianowski. Prezentujemy to, co pojawiło się w jego mediach społecznościowych. Oto szczegóły.
Dalsza część artykułu pod wpisem.
Fani sportów siłowych przyjęli informację z niedowierzaniem
Dodajmy, że w trakcie swojej wieloletniej kariery Tomasz Lech miał okazję zostać dwukrotnym mistrzem Polski oraz wicemistrzem Europy w kulturystyce. Poza działalnością w sporcie prowadził on w Grudziądzu sklep specjalizujący się w asortymencie dla kulturystów. Organizował on także liczne zawody strongmenów oraz wydarzenia kulturystyczne, które cieszyły się sporym zainteresowaniem.
ZOBACZ: Nie żyje mistrzyni kraju. Miała zaledwie 18-lat, zginęła w okrutnym wypadku
Teraz sportowca postanowił pożegnać znany kolega z branży - Mariusz Pudzianowski. W jego mediach społecznościowych pojawił się krótki, ale poruszający wpis. Całość dopełniono o czarno-białe zdjęcie zmarłego.
Dzisiejszej nocy odszedł Tomasz "Papaj" Lech... Żegnaj Tomku - napisał Pudzian.
Pod postem Mariusza Pudzianowskiego pojawiła się masa wpisów od fanów sportów siłowych, którzy z niedowierzaniem przyjęli informację o śmierci Tomasza Lecha. Wśród wpisów znaleźć można wiele wzruszających słów oraz kondolencji w kierunku rodziny i najbliższych zmarłego. Postanowiliśmy zacytować kilka z nich.
- Wspaniały człowiek, o wielkim sercu do zwierząt, zawsze przy swoim sklepie stały pełne miseczki dla bezdomnych kociakow,
- Tomek super facet, zawsze uśmiechnięty i pomocny. Nie wierzę,
- Wyrazy współczucia.
- Pamiętam go z czasów StrongMan na TVN,
- Przykra wiadomość. Kondolencje dla najbliższych. dusza człowiek, wspaniały zawodnik i sędzia. Za wcześnie Tomku,
- Szkoda chłopa, oglądało się wasze wspólne wojaże w strongman
- Wyrazy współczucia, Papaj był fajnym człowiekiem - czytamy w komentarzach.




































