Mateusz Borek się nie hamował. Natychmiast powiedział, co sądzi o grze Francji na Euro
Mecz Francji z Hiszpanią był ostatnim na tym turnieju, który Mateusz Borek skomentował wraz z Robertem Podolińskim. Po spotkaniu dziennikarz Kanału Sportowego postanowił wydać szczerą opinię na temat gry reprezentacji Francji na EURO 2024. Podał także swojego faworyta do końcowego triumfu.
Francja kończy udział na EURO 2024. Zbigniew Boniek komentuje
Reprezentacja Francji na EURO 2024 nie mogła zadowolić kibiców swoją grą. Do meczu z Hiszpanią Trójkolorowi nie strzelili żadnej bramki z gry . Co więcej, dwukrotnie zwycięstwo zapewnił im gol samobójczy , a w ćwierćfinale z Portugalią awansowali dopiero po serii rzutów karnych. Jedynie Kylian Mbappe z całej reprezentacji zaliczył trafienie. Zrobił to z jedenastego metra przeciwko Polsce.
W półfinale z Hiszpanią Francuzom udało się w końcu strzelić bramkę z gry. W 9. minucie na główkę Randalla Kolo Muaniego dośrodkował Mbappe i Trójkolorowi wyszli na prowadzenie. Był to jednak ich pierwszy i ostatni raz, bo ostatecznie przegrali z podopiecznymi Luisa de la Fuente 1:2 .
Może i Francuzi byli aktywni na początku spotkania i pierwsi zdobyli bramkę, jednak wraz z upływem czasu ich gra się pogorszyła. Popełniali błędy i dawali Hiszpanii dużo miejsca na grę, co zaowocowało utratą dwóch goli i odpadnięciem z turnieju. Po tym meczu swoje zdanie na temat występu Trójkolorowych wyraził Zbigniew Boniek .
Francja cieniutka - napisał na X wiceprezydent UEFA
Mateusz Borek szczerze nt. gry reprezentacji Francji na EURO 2024
Mateusz Borek i Robert Podoliński skomentowali wiele spotkań na EURO 2024. Ostatnim na tym turnieju był właśnie półfinał Hiszpania - Francja . Po meczu występ Trójkolorowych na niemieckim turnieju podsumował w ostrych słowach dziennikarz Kanału Sportowego.
Myślę, że Francja była zbyt tchórzliwa, pasywna przez cały turniej, żeby nawet trochę lepszym meczem, odmienić swoje oblicze. Gdyby w każdym kolejnym spotkaniu poprawiali się o 20 proc., to dzisiaj mogłaby nastąpić kulminacja. Nie da się, grając piłkę zachowawczą, a mając naprawdę świetnych piłkarzy, przez cały turniej, żeby nagle coś udało się w konfrontacji z kimś, kto jest najsilniejszy i ma najwięcej atutów, które tobie mogą nie pasować - podkreślał Mateusz Borek w rozmowie dla TVP Sport
Jednocześnie komentator docenił Hiszpanów, którzy po raz kolejny na EURO 2024 pokazali, jak pięknie można grać w piłkę. Z kolei samo widowisko w półfinale Mateusz Borek uznał za naprawdę interesujące .
Wygrał zespół lepszy, zespół, który da się kochać, da się podziwiać, który gra uśmiechniętą i optymistyczną piłkę (…) Czekaliśmy 30 dni na takie “meczycho”. To się dobrze oglądało
ZOBACZ: Wielkie nieobecne w kadrze Stefano Lavariniego. Tych siatkarek nie zobaczymy w Paryżu
Oto faworyt Mateusza Borka do zwycięstwa na EURO 2024
Mateusz Borek podjął się także próby wytypowania zwycięzcy EURO 2024. Uznał jednak, że niezależnie od tego, z kim przyjdzie się mierzyć Hiszpanii w finale to właśnie ona sięgnie po pierwsze od 12 lat trofeum mistrzostw Europy.
Trzeba mieć pokorę do sportu, nie można przesądzać przed meczem, ale wydaje mi się, że niezależnie czy będzie to Anglia, czy Holandia, to po prostu Hiszpania będzie znacznym faworytem tej rozgrywki - powiedział Borek w rozmowie z TVP Sport