Po Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu, za sprawę wydatków Polskiego Komitetu Olimpijskiego zabrał się minister sportu i turystyki Sławomir Nitras. Jego podejrzenia wzbudziła ogromna ilość pieniędzy wydawanych przez prezesa Radosława Piesiewicza, a także wszelkie nieprawidłowości w związku. Niedawno na jaw wyszły zarobki pracowników PKOl, które ujawniła Polityka. Na ich artykuł odpowiedział już sam komitet, który w oficjalnym oświadczeniu neguje wiele kwestii w nim zawartych.
Po IO w Paryżu, między ministrem sportu i turystyki Sławomirem Nitrasem a prezesem Polskiego Komitetu Olimpijskiego Radosławem Piesiewiczem cały czas grzmi. Polityk postanowił zareagować na nieprawidłowości związane ze zorganizowaniem przez PKOl pobytu polskich olimpijczyków w stolicy Francji. Teraz wyszło na jaw, jaka była skala tych zaniedbań. Padły konkretne kwoty.