Kibicowskie emocje niekiedy mogą wymknąć się spod kontroli. Tak było chociażby we włoskim Taranto, gdzie odbył się mecz pierwszej kolejki Serie C między gospodarzami a Foggią. Fani drugiej z drużyn nie mogli pogodzić się z porażką i postanowili dać wyraz swojemu niezadowoleniu, rzucając na stadion race. Wzniecony pożar gasić trzeba było całą noc, a kłęby gęstego dymu widać było w całej okolicy.
Polska reprezentacja siatkarzy wciąż walczy o najwyższe lokaty w turnieju Ligi Narodów. Za nami już całkiem udane występy w Nagoi i Rotterdamie, po których przyszedł czas na Filipiny, gdzie zmierzymy się z kolejnymi rywalami. Zanim jednak nastanie czas gorączki meczowej, nasi reprezentanci musieli doświadczyć innych niełatwych przeżyć. W hotelu, w którym się zatrzymali, wczesnym rankiem wybuchł pożar.
Do niebezpiecznego incydentu doszło w czasie sobotniego spotkania Jagiellonii Białystok z Lechem Poznań. Podczas pierwszej połowy spotkania trybuny spowił gęsty dym. Okazało się, że na stadionie wybuchł pożar. Na miejscu interweniowały służby.