Kłopoty Nicoli Zalewskiego. "Jego przyszłość nie rysuje się zbyt kolorowo"
Przyszłość Nicoli Zalewskiego w barwach AS Roma pozostaje wielką niewiadomą. Reprezentant Polski nie jest w stanie przebić się do pierwszego składu “Giallorossich”, a gdy pojawia się na boisku, regularnie zawodzi. Zdaniem niektórych ekspertów przygoda Zalewskiego na Stadio Olimpico może zmierzać ku końcowi.
Problemy z grą w Romie
Nicola Zalewski jest wychowankiem Romy, w której przeszedł przez każdy szczebel młodzieżowych rozgrywek. Talent polskiego zawodnika został dostrzeżony przez Paulo Fonsece, który powołał Zalewskiego do gry w pierwszej drużynie i umożliwił mu debiut w starciu z Crotone w sezonie 2020/2021. Kariera Zalewskiego nabrała tempa za kadencji Jose Mourinho , który regularnie stawiał na polskiego pomocnika.
W obecnym sezonie Zalewski rozegrał 29 meczów w barwach Romy, ale tylko dwa razy zagrał w pełnym wymiarze czasowym . W niedzielnym spotkaniu z Udinese 22-latek wystąpił w podstawowym składzie, jednak jego występ nie zachwycił kibiców klubu z Rzymu. Sympatycy zespołu “Giallorossi” zaczynają tracić cierpliwość do polskiego zawodnika i krytykują jego grę w mediach społecznościowych.
Opinie ekspertów
O niezadowoleniu kibiców poinformował Piotr Dumanowski z Eleven Sports. W trakcie rozmowy na kanale “Meczyki” na YouTubie dziennikarz stwierdził, że kibice Romy czekają na odejście Zalewskiego z klubu i nie widzą jego przyszłości w Rzymie .
Kibice Romy najchętniej, jeżeli przyszłaby konkretna oferta, to spakowaliby go, owinęli wstążką i za 20 mln euro lub więcej sprzedali […] Oczywiście jest też grono kibiców, którzy twierdzą, że to wychowanek, Romanista, dajmy mu jeszcze szanse. Pamiętam, że jak w trakcie meczu z Estonią, wrzuciłem takiego tweeta, że Nicola musi zmienić barwy klubowe, bo widać, że jest potencjał, to tego tweeta podchwycili też kibice Romy. Latał po włoskim Twitterze, ale to były raczej prześmiewcze wpisy, że “tak, dobrze gra, to chętnie go sprzedamy” - mówił Dumanowski.
Na temat sytuacji Nicoli Zalewskiego w zespole Romy wypowiedział się także Piotr Czachowski. Były reprezentant Polski porozmawiał z dziennikarzami “Super Expressu” i stwierdził, że pozycja Zalewskiego w hierarchii zawodników uległa pogorszeniu ze względu na zmianę trenera.
Poprzeczka jest w Romie dla Polaka wysoko zawieszona. Trudno mu będzie wskoczyć do składu. Jego przyszłość nie rysuje się zbyt kolorowo. W mojej ocenie dalej będzie miał ciężary z grą - ocenił Czachowski.
ZOBACZ TAKŻE: Wszystko wydaje się jasne. Mecz z Turcją na PGE Narodowym
Gra w reprezentacji Polski
Zła sytuacja w klubie może martwić kibiców reprezentacji Polski, ponieważ Zalewski wyrósł na jednego z ważniejszych zawodników dla kadry narodowej . W trakcie meczów barażowych 22-latek wyróżniał się na boisku i napędzał ataki biało-czerwonych. Zalewski zanotował dwie asysty w półfinale z Estonią (5:1), a także rozegrał cały mecz w finale z Walią i zdobył czwartą bramkę w konkursie rzutów karnych.
Zalewski jest kandydatem do gry w pierwszym składzie reprezentacji Polski na mistrzostwach Europy w Niemczech i musi zrobić wszystko, aby utrzymać jak najlepszą formę. Przed Romą pozostaje sześć spotkań w Serie A (m.in. z Napoli, Juventusem i Atalantą) i rewanżowe starcie ćwierćfinałowe z Milanem w Lidze Europy. Podopieczni Daniele De Rossiego staną przed szansą awansu do półfinału tych rozgrywek i pozostaje liczyć na to, że Nicola Zalewski będzie brany pod uwagę przy wyborze składu.