Sport.Goniec.pl Piłka nożna Szymon Marciniak może zostać ukarany. Podano, co mu grozi
Fot. JAVIER SORIANO/AFP/East News

Szymon Marciniak może zostać ukarany. Podano, co mu grozi

9 maja 2024
Autor tekstu: Karol Osiński

Szymon Marciniak poprowadził mecz półfinałowy w Lidze Mistrzów pomiędzy Realem Madryt i Bayernem Monachium. Polak podjął kilka kontrowersyjnych decyzji, w tym m.in. odgwizdując spalonego w 103. minucie spotkania, kiedy Bawarczycy zdobyli bramkę mogącą dać wyrównanie. Christina Unkel, była sędzia FIFA i ekspertka CBS Sports wytknęła błędy polskiemu arbitrowi, podając, jaka kara może mu grozić.

Real Madryt w finale Ligi Mistrzów

Real Madryt ponownie pokazał, że w rozgrywkach Ligi Mistrzów czują się jak ryba w wodzie. Królewscy przegrywali 0:1 z Bayernem Monachium do 87. minuty spotkania, co dawało Bawarczykom awans do finału, jednak w tej chwili rozpoczął się koncert drużyny Carlo Ancelottiego.

Najpierw Vinicius Junior oddał strzał, po którym Manuel Neuer wypuścił piłkę przed siebie, co wykorzystał Joselu, wyrównując wynik meczu . Zaledwie dwie minuty później Los Blancos przeprowadzili kolejny atak, w którym Antonio Rudiger podał piłkę do hiszpańskiego snajpera, a ten podwyższył na 2:1 . Przy drugim golu pierwotnie polscy arbitrzy odgwizdali pozycję spaloną 34-latka, jednak po analizie VAR okazało się, że wszystko odbyło się zgodnie z zasadami.

Gra potrwała aż 104. minuty, jednak jeszcze przed końcem meczu zawodnicy Thomasa Tuchela trafili do siatki. Wcześniej Tomasz Listkiewicz dopatrzył się pozycji spalonej, co potwierdził Szymon Marciniak . Mimo protestów gości Polacy puścili grę, którą po chwili zakończyli i Królewscy awansowali do finału Ligi Mistrzów, gdzie zmierzą się z Borussią Dortmund .

Real Madryt w finale Ligi Mistrzów. Zadecydowały ostatnie minuty

Szymon Marciniak podjął kontrowersyjną decyzję

Sytuacja ze 103. minuty, w której Bawarczycy, a dokładnie Matthijs de Ligt strzelili gola na 2:2 wywołała gigantyczne kontrowersje. Mimo uniesionej chorągiewki przez Tomasza Kwiatkowskiego goście kontynuowali atak i strzelili bramkę. Polscy arbitrzy uznali, że piłkarze Bayernu wcześniej znajdowali się na spalonym i przerwali grę.

Zgodnie z zasadami sędziowie mają obowiązek puścić akcję do samego końca i dopiero ewentualnie przy jej końcu arbiter liniowy powinien podnieść chorągiewkę w górę. Kwiatkowski zrobił to wcześniej, jednak Marciniak nie musiał tego zaakceptować, ale zrobił to i gra musiała zostać przerwana. W tej chwili opcja analizy VAR została zamknięta .

Przedstawiciele Bayernu Monachium twierdzą, że po zakończeniu meczu Marciniak i spółka przyznali się do błędu i przeprosili ich za zaistniałe okoliczności, jednak trener Thomas Tuchel nie przyjął wytłumaczeń . Christina Unkel, była sędzia FIFA i ekspertka CBS Sports potwierdziła na antenie, że Polacy popełnili dwa błędy w ostatecznej akcji.

Niestety, w tej sytuacji nastąpiły dwa błędy sędziowskie. Mazraoui nie był na pozycji spalonej, więc nie musimy nawet rozmawiać o tym, czy wpływał na grę. Ale pierwszym błędem było podniesienie chorągiewki przez sędziego liniowego. To wbrew zaleceniom, by spieszyć się z jej podniesieniem, zwłaszcza gdy akcja ofensywna jeszcze się nie skończyła. Sędzia zaakceptował tę rekomendację i odgwizdał spalonego, zamiast powiedzieć "dziękuję, widzę cię, ale poczekam z gwizdkiem na koniec akcji". I to jest bardzo zaskakujące - powiedziała.

ZOBACZ TEŻ: Michał Skóraś i Club Brugge odpadają z Ligi Konferencji. Polak mógł dać zwycięstwo

Szymon Marciniak może zostać ukarany

Christina Unkel podkreśliła, że polska ekipa sędziowska uznawana jest za najlepszą na świecie i takie błędy nie mogą im się przydarzać. Z uwagi na kontrowersyjne okoliczności grozi im kara, która może wejść w życie już w kolejnych tygodniach. Zdaniem byłej sędziny Marciniak i spółka mogą zostać ukarani brakiem powołań na kolejne wielkie imprezy piłkarskie .

Ta wiadomość jest bardzo zła ze względu na zbliżające się Euro 2024 w Niemczech, gdzie polscy sędziowie są kandydatami do prowadzenia meczu otwarcia pomiędzy gospodarzami imprezy i Szkocją.

Zbigniew Boniek nie ma złudzeń. Słowa o Euro 2024 zaskoczyły fanów
Pilne wieści w sprawie Lecha Poznań. To właśnie on będzie nowym trenerem
Obserwuj nas w
autor
Karol Osiński

Dziennikarz sportowy portalu Goniec.pl. W mediach od 2016 roku. Zebrał doświadczenie w sportowej redakcji Akademickiego Radia Centrum w Lublinie i redakcjach: iGol.pl, Sport.wprost.pl, Plejada.pl, Swiatgwiazd.pl i Lelum.pl. Absolwent Radio Akademii organizowanej przez Grupę ZPR. Prywatnie wielbiciel zwierząt, fanatyk piłki nożnej i tenisa ziemnego oraz kibic Realu Madryt.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@goniec.pl
piłka nożna Siatkówka tenis skoki narciarske inne sporty