Błachowicz mocno o Adamku. Wspomniał o "misiu z Krupówek"
Były mistrz wagi półciężkiej UFC postanowił zabrać głos w sprawie niedawnego pojedynku między Tomaszem Adamkiem a Mamedem Khalidovem. Błachowicz odniósł się do lekceważącej wypowiedzi Adamka.
Powrót "Górala"
Tomasz Adamek zadebiutował na gali XTB KSW Epic 24 lutego. “Góral” wrócił do sportów walki po przerwie która trwała od października 2018 roku. Adamek przegrał wtedy walkę bokserską na gali w Chicago z Jarrellem Millerem (TKO w drugiej rundzie).
Na gali KSW w Gliwicach, przeciwnikiem Adamka był Mamed Khalidov. Walka zakończyła się po trzech rundach, z powodu kontuzji ręki Khalidova, która uniemożliwiła mu dalszą walkę.
Burza medialna po walce
Emocje po walce nadal nie opadły, o czym świadczy dyskusja na temat niedawnych słów Tomasza Adamka. “Góral” w rozmowie z Superexpressem krótko podsumował pojedynek z Khalidovem.
Łatwe pieniądze, bo nie było wielkiej roboty
Adamek dodał, że Khalidov kontaktował się z nim w sprawie potencjalnego rewanżu, jednak pięściarz poinformował byłego mistrza KSW w wadze półciężkiej, że musi poczekać na swoją kolej.
ZOBACZ TAKŻE:
Tomasz Adamek wznawia karierę. Zawalczy na Fame MMA
Komentarz Jana Błachowicza
Słowa Tomasza Adamka nie przypadły do gustu Janowi Błachowiczowi. Zawodnik UFC zasugerował okazanie większego szacunku do osoby Mameda, przy okazji wbijając szpilkę “Góralowi”.
Internauci wtórują byłemu mistrzowi wagi półciężkiej, tak komentując wątek w mediach społecznościowych:
Panie Janku, Adamek nie szanował nawet Gołoty, więc o czym my mówimy;
Swiete slowa....ale to trudny adres do wywolania jakichkolwiek refleksji. Poza ringiem zawsze bylo slabo;
To KSW z Mamedem na czele po Tomka przyszło, a nie odwrotnie.