Znamy finalistów PlusLigi. Dramaturgia w starciu Jastrzębskiego z Resovią
Wczoraj, 20 kwietnia odbyły się rewanżowe starcia w półfinałach play-offów PlusLigi. W jednym z nich Aluron CMC Warta Zawiercie pewnie zwyciężyła nad Projektem Warszawa. Wielu emocji dostarczył jednak mecz rozegrany wcześniej. Jastrzębski Węgiel i Asseco Resovia Rzeszów do ostatnich chwil walczyły o prawo udziału w finale rozgrywek. Sytuacja zmieniała się jak w kalejdoskopie.
Warta Zawiercie-Projekt Warszawa. Polski trener pierwszy raz od 8 lat w finale
W rewanżu rozpoczętym o godzinie 17:30 Aluron CMC Warta Zawiercie broniła wyniku 3:0 z pierwszego spotkania na hali Projektu Warszawa . Wystarczyło im zdobycie dwóch setów, by pierwszy raz w historii móc powalczyć o złoto PlusLigi. Siatkarze Michała Winiarskiego postanowili jednak dać z siebie wszystko także i w tak komfortowej dla nich sytuacji.
Nie zaczęło się najlepiej dla zawiercian, bo pierwszą partię wygrali warszawiacy do 22 . Dalsza faza to popis Jurajskich Rycerzy, którzy na swojej hali pokazali, kto jest stroną dominującą w całym dwumeczu. Kluczową rolę w grze Warty odegrali szczególnie Bartosz Kwolek i Mateusz Bieniek , którzy zdobyli odpowiednio 17 i 13 punktów. Zatem trzy ostatnie sety zakończyły się kolejno wynikami 25:18, 25:22 i 25:17 . Kibice i zawodnicy oszaleli po ostatnim zagraniu, ponieważ pierwszy w historii awans Aluronu do finału stał się faktem . Tym samym, po 8 latach w decydującym meczu PlusLigi drużynę poprowadzi polski trener, a mianowicie Michał Winiarski .
Dreszczowiec z udziałem siatkarzy Jastrzębskiego Węgla i Asseco Resovii
Wielu emocji dostarczył rewanżowy mecz półfinałowy, który rozegrano przed starciem Zawiercia z Warszawą. Pierwsze spotkanie obfitowało w wiele zwrotów akcji i na to samo zapowiadało się wczoraj. Lepiej w mecz weszli siatkarze Jastrzębskiego Węgla , którzy wygrali premierowego seta 25:20 . Później jednak zaczęło być coraz bardziej nerwowo u mistrzów Polski, ponieważ kolejna partia padła łupem rzeszowskiej Asseco Resovii . W trzeciej odsłonie jastrzębianie prowadzili już 23:20, jednak nie zdołali utrzymać swojej przewagi. W ostatniej akcji na aut uderzył Norbert Huber , dzięki czemu rzeszowianie wygrali 27:25 i jeden set dzielił ich od awansu do finału.
ZOBACZ: Jastrzębski Węgiel zwycięski w pierwszym półfinale! Emocji nie zabrakło
Jastrzębski Węgiel musiał wziąć się w garść, jeżeli jego zawodnicy chcieli powalczyć o triumf w rozgrywkach. Kiedy jednak przegrywali 8:12, trener Marcelo Mendez poprosił o przerwę. Nie przyniosło to natychmiastowych rezultatów, bo siatkarze Asseco Resovii kontynuowali swój marsz. Przy wyniku 21:16 dla rzeszowian nastąpił jednak zwrot, bo do serwisu podszedł Jurij Gladyr . Wtedy to mistrzowie Polski zniwelowali straty do jednego punktu, a po asie serwisowym Tomasza Fornala wyrównali stan rywalizacji 23:23. Ostatecznie jastrzębianie wrócili do gry i wygrali seta 29:27 .
W tie-breaku dużą rolę odegrał Norbert Huber , który świetnie blokował piłki zagrywane przez przeciwników. Gra kontrolowana była przez siatkarzy Jastrzębskiego Węgla, którzy nie oddali rywalom prowadzenia. Ostatecznie zwyciężyli oni 15:13 , a w całym meczu 3:2 . Awans mistrzów Polski po wyczerpującym dwumeczu stał się faktem.
Pierwszy taki finał w historii PlusLigi
Ostateczne rozstrzygnięcia półfinałowe play-offów PlusLigi doprowadziły do sytuacji, w której po raz pierwszy w finale rozgrywek zmierzą się Jastrzębski Węgiel i Aluron CMC Warta Zawiercie . Kluby te grały już w tym sezonie w decydującym starciu o Tauron Puchar Polski . Lepsi wówczas okazali się podopieczni Michała Winiarskiego.
Z kolei w meczu o trzecie miejsce zmierzą się Projekt Warszawa i Asseco Resovia Rzeszów . Zagrają oni w najbliższy wtorek o 20:30. Finał zaplanowany jest na dzień później o tej samej godzinie.