Europejskie puchary weszły w fazę decydujących rozstrzygnięć. W jednym z ćwierćfinałów Ligi Konferencji naprzeciw siebie stanęły ekipy Lille i Aston Villi. Bardzo ważną rolę odegrał w angielskim zespole Matty Cash, który wlał nadzieję w serca kolegów z zespołu na awans do półfinału. Ten nadszedł po udanej dla Anglików serii rzutów karnych.
Kortney Hause, zawodnik Aston Villi mógł doprowadzić do tragedii. Auto 26-latka uderzyło w ogrodzenie jednej ze szkół w Anglii i wleciało na teren placówki. Zaledwie chwilę wcześniej w miejscu, w które uderzył samochód stały dzieci. - Każdy mógł zostać zabity - cytuje świadków brytyjski "The Sun".Kortney Hause, obrońca angielskiej Aston Villi uderzył swoim samochodem w ogrodzenie szkoły w Aston w Birmingham. O wszystkim poinformował brytyjski "The Sun", który przekazał, że 26-letni zawodnik był w drodze do klubu.