Niepokojący widok na meczu Igi Świątek. Legenda przyćmiła jej widowisko
Iga Świątek w znakomitym stylu rozpoczęła turniej WTA 1000 w Madrycie. Zwyciężyła pierwsze spotkanie, wysyłając sygnał w świat, że idzie po zwycięstwo w całych rozgrywkach. Jeszcze przed spotkaniem Polki trybuny kortu opustoszały, co jest złym sygnałem dla kobiecego tenisa. Ekspert w zadziwiający sposób skomentował to zajwisko.
Iga Świątek idzie po zwycięstwo w Madrycie
Iga Świątek ma podwójną motywację, by sięgnąć po triumf w turnieju WTA 1000 w Madrycie. Polka ma za sobą rozczarowujące zawody w Stuttgarcie, gdzie przegrała w półfinale z Jeleną Rybakiną 3:6, 6:4, 3:6 po dwóch triumfach w tym turnieju z rzędu. Ponadto w 2023 roku w Madrycie doszła do finału, lecz pokonała ją Aryna Sabalenka 3:6, 6:3, 3:6.
Teraz Iga Świątek w znakomitym stylu rozpoczęła zmagania w stolicy Hiszpanii. Jej pierwszą przeciwniczką byłą Chinka Xiyu Wang, z którą wygrała 6:1, 6:4 . W następnym meczu zmierzy się z Rumunką Soraną Cirsteą .
Przed meczem Igi Świątek trybuny opustoszały
Iga Świątek zmierzyła się z Chinką na Manolo Santana Stadium w Madrycie w czwartek 25 kwietnia i było to ostatnie zaplanowane spotkanie tego dnia. Na trybunach było bardzo mało ludzi , a przed meczem wiele osób opuściło je , co zdaniem wielu fanów w mediach społecznościowych jest niepokojącym zjawiskiem dla kobiecego tenisa. Inaczej uważa ekspert i komentator tenisowy Karol Stopa.
To nie jest niespodzianka. To jest trend, który jest zauważalny w zestawieniu tenisa męskiego z tenisem kobiecym od dłuższego czasu. Jest strona, która lansuje takie opinie o nadzwyczajnej popularności kobiecego tenisa, tymczasem z popularnością kobiecego tenisa jest dokładnie tak samo, jak z popularnością kobiecej piłki nożnej w stosunku do męskiej piłki nożnej, kobiecej siatkówki w stosunku do męskiej siatkówki itd - powiedział w rozmowie z serwisem WP Sportowe Fakty.
ZOBACZ TEŻ: Hubert Hurkacz nie dał szans rywalowi. Pierwszy set przejdzie do historii
Rafael Nadal przyćmił Igę Świątek
Jeszcze przed meczem Igi Świątek swoje spotkanie rozegrała absolutna legenda tenisa, Rafael Nadal. Kiedy grał trybuny pękały w szwach, jednak trudno się dziwić temu zjawisku skoro mecz rozgrywany był w Madrycie.
Jesteśmy w Madrycie i Hiszpanie mają jakiś nieprawdopodobny poziom uwielbienia dla Rafy Nadala. Przychodzą dla niego, tak jest od lat. Można by się zastanawiać, czy popularność Nadala jest większa w Barcelonie, czy w Madrycie, ale tu i tu mecze Nadala wzbudzają zawsze niewiarygodną atencję, aplauz, takie uwielbienie przekraczające granice nawet sportowego kibicowania. Hiszpańscy kibice tenisowi nie są szczególnie sprawiedliwi dla rywali - dodał.