Niepokojące wieści ws. Igi Świątek przed Wimbledonem. Może ponieść konsekwencje
Iga Świątek rozpoczęła 109. tydzień w roli liderki rankingu WTA. Z uwagi na niepowodzenie Aryny Sabalenki w turnieju w Berlinie stało się jasne, że na pozycji nr dwa nie zajdzie do żadnych zmian. Oznacza to, że przed losowaniem drabinki w Wimbledonie zarówno Polka, jak i Białorusinka mogą być narażone na konsekwencje. Przedstawiamy szczegóły.
Iga Świątek nieprzerwanie "królową" rankingu WTA
Iga Świątek kontynuuje piękną historię w roli liderki światowego zestawienia i bez stresu przygotowuje się do nadchodzącego wielkimi krokami Wimbledonu. Pomimo pierwotnego zgłoszenia, Polka nie wzięła udziału w niedawno zakończonym turnieju w Berlinie, co tłumaczyła chęcią odpoczynku i napiętym terminarzem. Istnieje prawdopodobieństwo, że taka decyzja miała związek z jej wspomnieniami po zeszłorocznych zawodach w Bad Homburgu, gdzie 23-latka musiała wycofać się z półfinału przez problemy zdrowotne.
Odbiło się to również na jej dyspozycji w trakcie Wimbledonu. Dotarła do ćwierćfinału, gdzie pokonała ją Elina Switolina. Oznacza to, że w tym roku raszynianka zagra tylko jeden turniej na trawie i będzie to właśnie brytyjski Wielki Szlem. Warto zaznaczyć, że Polka rozegrała już w tym sezonie 49 spotkań, czyli zdecydowanie najwięcej ze wszystkich zawodniczek rankingu WTA. Jej sytuacja w zestawieniu jest tak dobra, że potencjalne niepowodzenie we wspomnianej rywalizacji nie “zepchnie” jej z tronu zestawienia .
Iga Świątek ma powód do obaw przed Wimbledonem
Obecnie na koncie Igi Świątek widnieje 11 695 punktów. Druga w rankingu WTA Coco Gauff dotarła do półfinału zawodów w Berlinie i tym samym zmniejszyła stratę do niej na 3567 punktów. Na trzecim miejscu znajduje się Aryna Sabalenka, która wycofała się z turnieju w stolicy Niemiec na etapie ćwierćfinału z przyczyn zdrowotnych. Zarówno Polka, jak i Białorusinka nie są zgłoszone do żadnej rywalizacji przed rozpoczęciem Wimbledonu, co oznacza, że w turnieju zostaną rozstawione z numerami “jeden” oraz “trzy”.
Oznacza to, że obie mogą ponieść konsekwencje, ponieważ będą mogły zmierzyć się ze sobą wcześniej niż zakładano . W ostatnich miesiącach 23-latka z Raszyna zwyciężała nad mińszczanką, jednak to ta druga osiągała lepsze wyniki na kortach trawiastych w Wielkiej Brytanii. Rekord Polki w Wimbledonie to wspomniany wcześniej ćwierćfinał w 2023 roku, a światowa “trójka” dwukrotnie docierała do półfinału. Istnieje możliwość, że to właśnie na tym etapie dojdzie do starcia pomiędzy nimi.
ZOBACZ TEŻ: Koniec zmagań w grupie A na Euro 2024. Decydujące gole w ostatnich minutach
Iga Świątek goni legendy tenisa. Tak przedstawia się najnowszy ranking WTA
Iga Świątek jest liderką w rankingu WTA już 109. tydzień i może być pewna, że taki stan rzeczy nie ulegnie zmianie w najbliższym czasie. Ten wynik oznacza, że zajmuje dziewiątą lokatę w klasyfikacji wszech czasów pod względem tygodni panowania na pierwszym miejscu zestawienia. Przed nią jest Rumunka Justine Henin, która była liderką przez 117 tygodni. By ją dogonić, 23-latka musi utrzymać prowadzenie przez najbliższe dwa miesiące.
Po zakończonych zmaganiach w Berlinie w najlepszej dziesiątce światowego rankingu nie zaszło do żadnych zmian. Wszystkie zawodniczki utrzymały swoje pozycje, lecz w najbliższym czasie może się to zmienić. Oto najnowszy ranking WTA:
- Iga Świątek - 11 695 punktów ,
- Coco Gauff - 8128
- Aryna Sabalenka - 7841
- Jelena Rybakina - 6026
- Jessica Pegula - 5025
- Marketa Vondrousova - 4463
- Jasmine Paolini - 4068
- Qinwen Zheng - 4055
- Maria Sakkari - 3805
- Ons Jabeur - 3801.