Minęły godziny od zwycięstwa Świątek, a tu taka reakcja Sabalenki. Nagle to wypaliła
Iga Świątek wraca do Polski z brązowym medalem. 23-latka zdobyła na igrzyskach olimpijskich w Paryżu pierwszy krążek dla naszego kraju w tej dyscyplinie. Nie ukrywała, że jej doświadczenia z Francji są raczej słodko-gorzkie. Nieoczekiwanie głos w jej sprawie zabrała Aryna Sabalenka, która bacznie przyglądała się jej poczynaniom.
Aryna Sabalenka o igrzyskach olimpijskich w Paryżu
Aryna Sabalenka nie wzięła udziału w igrzyskach olimpijskich w Paryżu , co tłumaczyła zmianą nawierzchni. Białorusinka nie zdecydowała się na start (pod neutralną flagą) po to, aby uniknąć negatywnych skutków na jej postawę. Teraz próbuje swoich sił na bardzo ważnym dla niej turnieju WTA w Waszyngtonie, gdzie dotarła już do półfinału.
ZOBACZ: Tak Iga Świątek świętowała brązowy medal. Pojechała tam od razu po meczu
Sabalenka powiedziała to o Świątek
Sabalenka nie ukrywa, że ma ambicje do dogonienia w rankingu WTA Coco Gauff. Jeśli zdobędzie trofeum, zbliży się do Amerykanki na wyłącznie 142 punkty. Mimo, że sama ma przed sobą niemałe zadanie, tenisistka bacznie obserwowała zmagania Igi Świątek na korcie w Paryżu.
ZOBACZ: Świątek zdobyła medal i poruszyła serca Polaków. “Jemu mogłabym zadedykować wszystko”
Igrzyska olimpijskie w Paryżu zakończyły się dla Igi Świątek zdobyciem brązowego medalu. Była typowana jako kandydatka do najwyższej nagrody, jednak nieoczekiwanie przegrała w starciu z Chinką, Zheng Qinwen. Już następnego dnia ponownie stanęła na korcie i wywalczyła pierwszy medal dla Polski w tenisie. Nie ukrywała jednak, że całe doświadczenie wiele ją kosztowało.
”Zakładałam, że zdobędzie złoto”
Poczynaniom Igi Świątek przyglądała się Sabalenka, która miała swoje przemyślenia. Jak się okazuje, tenisistka również zakładała, że Polka poradzi sobie w Paryżu o wiele lepiej.
Szczerze mówiąc, jasne, zakładałam, że Iga zdobędzie złoto. To Paryż, jej miejsce – powiedziała.
Podkreśliła, że finalistki Zheng Quinwen i Donna Vekić grają ”kapitalny tenis” i warto oglądać ich spotkanie. Finału należy spodziewać się w sobotę nie wcześniej, niż o godzinie 15.30.