Gorąca atmosfera wokół Pucharu Polski. Kulesza stawia sprawę jasno
Wisła Kraków zagwarantowała sobie miejsce w finale Pucharu Polski po wygranej z Piastem Gliwice. Kibice “Białej Gwiazdy” czekali na ten moment od 16 lat, ale istnieje ryzyko, że nie będą oni w stanie obejrzeć spotkania z perspektywy trybun PGE Narodowego. Prezes zarządu Wisły Jarosław Królewski i prezes PZPN Cezary Kulesza rozpoczęli dialog w tej sprawie w mediach społecznościowych.
Zakaz stadionowy dla kibiców Wisły
Na kibiców Wisły Kraków został nałożony zakaz wyjazdów na dwa mecze swojej drużyny w rozgrywkach Pucharu Polski . Klub został ukarany jeszcze w zeszłym sezonie, ale co ciekawe, każdy kolejny mecz w ramach Pucharu Polski piłkarze “Białej Gwiazdy” rozgrywali na własnym terenie. Z tego powodu kara nie została jeszcze odbyta.
Finałowy mecz na PGE Narodowym odbywa się na neutralnym stadionie, jednak kara może dalej obowiązywać. Dla kibiców z Krakowa byłby to potężny cios, natomiast klub mógłby odnieść straty wizerunkowe. Prezes Wisły Jarosław Królewski potwierdził na portalu X, że jeśli kibice z Krakowa nie otrzymają zgody na wejście na stadion, to klub odda ten mecz walkowerem.
Jeśli kibice Wisły Kraków nie zostaną wpuszczeni na Stadion Narodowy klub Wisła Kraków odda mecz walkowerem. Nikt z osób zatrudnionych w klubie nie zjawi się tego dnia na meczu.
Stanowisko Cezarego Kuleszy
Atmosfera wokół finału Pucharu Polski zaczęła robić się naprawdę gorąca, przez co głos zabrał prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej Cezary Kulesza . Działacz federacji odniósł się do zapowiedzi Królewskiego i zapewnił go, że jeśli klub z Krakowa podejmie odpowiednie kroki formalne, to PZPN rozpatrzy wszystkie możliwości.
Jarek rozmawialiśmy na temat kibiców już wczoraj, kiedy zadzwoniłem do Ciebie z gratulacjami. Powtarzam: Wisła Kraków może liczyć na otwartość ze strony PZPN. Musimy jednak działać w granicach obowiązujących procedur formalnych. Jeżeli złożycie odpowiedni wniosek, to gwarantuję, że zostanie on dokładnie przeanalizowany i sprawiedliwie oceniony.
Na odpowiedź ze strony prezesa Wisły Kraków nie trzeba było długo czekać. Jarosław Królewski skomentował wpis Cezarego Kuleszy i wyjaśnił, że jako klub oczekują klarownej odpowiedzi ze strony federacji, a także podjęcie zdecydowanych działań.
Dziękuję. Jednak mój apel dotyczy mniej procesu decyzyjnego PZPN, lecz szerszego wątku, gdyż od wielu miesięcy nasi kibice nie są wpuszczani na mecze i jako główny argument stosuje się „poziom bezpieczeństwa” określony przez służby. Mając już trochę doświadczenia w tym zakresie, chcemy określić nasze stanowisko w tym zakresie jasno i konkretnie. Prosimy o zrozumienie w tym temacie.
ZOBACZ TAKŻE: Cezary Kulesza przerwał spekulacje ws. Euro 2024. Tam Polacy będą mieli bazę
Finał Pucharu Polski
Finał Pucharu Polski zaplanowano na czwartek 2 maja . Na PGE Narodowym zmierzą się z sobą zespoły Wisły Kraków i Pogoni Szczecin. Piłkarze Wisły czekają na swój pierwszy triumf w tych rozgrywkach od 2003 roku.
Zawodnicy Pogoni Szczecin dostali się do finału po zwycięstwie 2:1 nad Jagiellonią Białystok na własnym stadionie. “Portowcy” trzy razy meldowali się w finale Pucharu Polski (1981,1982 i 2010), jednak ani razu nie byli w stanie sięgnąć po trofeum. Mecz na PGE Narodowym będzie dla nich szansą na pierwszy triumf w tych rozgrywkach.