Ewa Bilan-Stoch będzie zazdrosna? Kamil Stoch opowiedział o swojej pierwszej miłości
Kamil Stoch udzielił wywiadu Kanałowi Sportowemu. Pojawiła się w nim m.in. kwestia pierwszej wielkiej miłości polskiego mistrza. Czy Ewa Bilan-Stoch powinna być zazdrosna? Padły znaczące słowa.
Kamil Stoch przepytany przez Tomasza Smokowskiego
Kamil Stoch skorzystał z przerwy w treningach i postanowił udzielić paru wywiadów dotyczących jego przygody ze skokami narciarskimi i nie tylko. W rozmowie padły pytania o jego aktualną formę i przewidywania przed nowym sezonem.
Pojawiły się również bardziej zagadkowe kwestie. Polski mistrz opowiedział o swojej wielkiej miłości i nie chodziło mu o małżonkę, Ewę Bilan-Stoch. W rozmowie padły piękne i znaczące słowa.
Kamil Stoch o swojej pierwszej miłości
Kamil Stoch ujawnił dość interesujący fakt ze swojego życia. Ewę Bilan-Stoch poznał w czasie swojej kariery, na zawodach w Planicy. Wcześniej pojawiła się u niego inna miłość, która zupełnie przysłoniła mu świat. Okazało się, że chodzi o… skoki narciarskie.
-
To jest prawdziwa miłość. Szczera. Wszystko razem wzięte. Uwielbiam to robić. Uwielbiam być w powietrzu. Te kilka sekund... to wynagrodzenie za wszystko. Nic mi tego nie zastąpi
- wyznał Kamil Stoch.
Kamil Stoch obawia się swojej przyszłości?
Skoki narciarskie stały się tak ważnym elementem życia Kamila Stocha, że nie wyobraża on sobie, co mógłby robić, gdyby miał zakończyć w tym momencie karierę. Przedstawił swoje wątpliwości w Hejtparku.
- Miałem wiele razy ochotę rzucić tym sportem. Natomiast nie wyobrażam sobie co mógłbym robić innego, bo to robię całe życie. Temu się poświęciłem - mówił mistrz. Sezon zimowy przed nim i można mieć nadzieję, że co najmniej do igrzysk Kamil Stoch nie zrezygnuje z tego, co tak bardzo kocha robić.
Źródło: Kanał Sportowy