Zaskakująca deklaracja Marcina Gortata. Niewiarygodne, co zamierza były koszykarz
Marcin Gortat zakończył karierę koszykarza w 2020 roku i od tego czasu przebywa na sportowej emeryturze. Były reprezentant Polski nie narzeka na nudę i co jakiś czas aktywnie udziela się w mediach, opowiadając o swoich ostatnich działaniach. Tym razem, Gortat zdecydował się pochwalić jedną ze swoich nietypowych pasji, co może być dla niektórych fanów dość zaskakujące.
Zakończenie kariery w NBA
Marcin Gortat zadebiutował w NBA w 2008 roku i spędził w niej 12 lat swojej zawodowej kariery. W trakcie gry na amerykańskich parkietach Gortat zapracował sobie na przydomek “The Polish Hammer” i aktywnie uczestniczył w szerzeniu polskiej kultury za oceanem. Mierzący 213 cm wzrostu koszykarz jest jedynym Polakiem w historii, który dostąpił zaszczytu gry w finałach NBA. Gortat wziął udział we wszystkich pięciu meczach Orlando Magic w przegranej serii z Los Angeles Lakers w sezonie 2008/2009.
W kolejnych latach Gortat występował również w Phoenix Suns, Washington Wizards i w Los Angeles Clippers. To właśnie w trakcie pobytu w Kalifornii, polski zawodnik podjął decyzję o zakończeniu sportowej i przejścia na emeryturę. Gortat rozegrał swój ostatni mecz w NBA w lutym 2019 roku, a rok później ogłosił oficjalne zakończenie przygody ze sportem.
Aktywność po przejściu na sportową emeryturę
Mimo zakończenia kariery koszykarskiej Marcin Gortat prowadzi aktywny tryb życia. Były zawodnik nieustannie rozwija swoją fundację “Mierz wysoko”, organizuje mecze charytatywne z udziałem polskich gwiazd, a także prowadzi działalność w mediach.
Kilka miesięcy temu Gortat pochwalił się udziałem w wyczerpującym kursie przetrwania, zorganizowanym przez jednostkę specjalną GROM. 40-latek zrelacjonował swój udział w całej akcji i nie ukrywał swojej dumy i satysfakcji z tego wyczynu.
Przez 72h byłem praktycznie przeorany fizycznie, psychicznie i mentalnie. Przegłodzony (na własne życzenie), przemarznięty do punktu hipotermii, przemoczony przez 71 z 72h godzin i kompletnie wycieńczony ostatniego dnia […] Poziom szacunku do żołnierzy a tym bardziej żołnierzy jednostek specjalnych jeszcze bardziej urósł przez ich morderczy katorżniczy trening - pisał Gortat na Instagramie
ZOBACZ TAKŻE: Była w ciąży, gdy nagle zmarła. Śmierć Małgorzaty Dydek poruszyła całą Polskę
Zapowiedź Marcina Gortata
Kilka dni temu Gortat był gościem podcastu “Draft Kings”, prowadzonego przez jego byłego kolegę z zespołu Washington Wizards — Johna Walla. Zapytany o to, jak odnajduje się w rzeczywistości emerytowanego koszykarza, Gortat potwierdził swój zaskakujący plan na najbliższe kilka miesięcy. 40-latek zapowiedział, że weźmie udział w specjalnym szkoleniu z ramienia sił specjalnych Wojska Polskiego i wyjawił, że jest również licencjonowanym medykiem wojskowym.
Chcę podjąć wyzwanie wojskowe. Za kilka miesięcy zamierzam spróbować przejść szkolenie sił specjalnych i spróbować zdobyć szacunek, który chciałbym mieć. Jako 40-letni facet nie będzie to łatwe. Muszę robić wiele szalonych rzeczy, podciągnięcia, brzuszki i pompki […] Muszę przebiec trzy kilometry w 12 minut, co jest dość wyczerpujące. Muszę pływać pod wodą 100 m w określonym czasie. To szalone, ale kocham to. Lubię to robić. Ukończyłem też szkolenie dla medyka wojskowego. Jestem teraz certyfikowanym wojskowym medykiem. Więc mogę teraz robić różne rzeczy z igłami i innymi rzeczami - przekazał Gortat