Tureckie media ostro o Sebastianie Szymańskim. Polak może być wściekły
Sebastian Szymański rozgrywa swój debiutancki sezon w barwach Fenerbahçe. Polak świetnie rozpoczął swój pobyt na tureckich boiskach, jednak od jakiegoś czasu ma kłopoty z notowaniem goli i asyst. Gorsza dyspozycja Szymańskiego nie umknęła uwadze tureckich mediów, które zaczynają krytykować poczynania reprezentanta Polski.
Statystyki Sebastiana Szymańskiego
Szymański w całym sezonie strzelił 12 goli i zanotował 16 asyst w 48 występach w barwach Fenerbahçe . Polak stał się gwiazdą tureckiej Süper Lig i regularnie zbierał dobre recenzje za swoje występy.
Sytuacja pogorszyła się w trakcie rundy wiosennej. Szymański strzelił tylko jednego gola i ma problem ze wpisywaniem się na listę strzelców. 24-latek nadal asystuje, a licznik ostatnich podań w wykonaniu Szymańskiego w trakcie wiosny zatrzymał się na sześciu asystach. Reprezentant Polski popisał się decydującym podaniem w trakcie czwartkowego meczu w ramach Ligi Konferencji UEFA.
Opinia słynnego tureckiego komentatora
Asysta w meczu z Olympiakosem nie usatysfakcjonowała kibiców ze Stambułu i tureckich dziennikarzy, ponieważ Fenerbahçe przegrało całe spotkanie 3:2. Słynny komentator Serdar Ali Celikler nie był zadowolony z postawy m.in. Sebastiana Szymańskiego i ostro podsumował jego obecną formę podczas rozmowy na kanale “NeoSpor” na YouTubie.
Sebastian Szymański, jak widać, nie jest "strzelcem". Ostatnią bramkę zdobył 10 stycznia, a Superliga tak naprawdę zaczyna się od drugiej połowy sezonu. Od tygodni ten chłopak nie strzelił ani jednego gola. Łatwo jest coś strzelić przeciwko Zimbru czy komuś takiemu - mówił komentator
Zainteresowanie europejskich klubów
Gorsza forma Sebastiana Szymańskiego nie przekreśla jego dotychczasowego wkładu w grę drużyny, a także perspektyw, które wysuwają się przed Polakiem. Przed Szymańskim decydujące tygodnie sezonu i walka o wyjazd na Euro 2024 w Niemczech .
Dobry występ na turnieju mistrzostw Europy, połączony z odnotowaniem jak najlepszych statystyk w tureckiej lidze, może przyczynić się do transferu z udziałem Polaka. Szymański przyciągnął uwagę kilku klubów z europejskiej czołówki i niewykluczone, że w trakcie letniego okienka transferowego piłkarz zmieni swojego pracodawcę.