Triumf Hurkacza po 3-godzinnym boju. Polak z awansem w Dubaju
Hubert Hurkacz rozgrywał swój pierwszy mecz w ramach ATP w Dubaju z Niemcem, Janem-Lennardem Struffem. Polak zwyciężył 7:6, 6:7, 7:6, po blisko trzech godzinach batalii. Poziom pojedynku był na niezwykle wysokim poziomie.
Pierwszy set i pierwszy tie-break. Hubert Hurkacz walczy w Dubaju
Polak z Niemcem mierzyli się trzykrotnie. Dwa pojedynki wygrał Struff, ale ostatni z nich zwyciężył wrocławianin . Patrząc pod kątem rankingu ATP, faworytem był Hurkacz (8. ATP). Jego rywal klasyfikowany jest na 24. miejscu .
ZOBACZ TEŻ: Iga Świątek odbiega rywalkom w rankingu WTA
Pierwszy set to pierwsze wyrównane starcie obu tenisistów. Wymiany były bardzo zachowawcze, bez okazji na przełamanie. Panowie szli punkt za punkt , zatem potrzebny był tie-break. W nim lepszy okazał się Hurkacz, który doprowadził do miniprzełamania . Nie zmarnował okazji i to on mógł się cieszyć ze zwycięstwa w pierwszej rundzie.
Problemy w drugim secie. Rywal nie odpuścił Hurkaczowi
Drugi set zaczął się od trzech gemów bez straty punktu. W tej rundzie Niemiec nadawał tempo, które Polak skutecznie utrzymywał . Struff był jedna cały czas o krok dalej, Hurkacza stać było zaledwie na wyrównanie wyniku. Doszło zatem do kolejnego tie-breaka, w którym lepszy okazał się rywal wrocławianina . Dwa miniprzełamania i na tablicy w setach zrobiło się 1:1 .
Hubert Hurkacz wyszarpał awans
Decydująca runda to ponownie pokaz wyrównanej walki obu tenisistów. Przy podaniu Hurkacza Struff ruszył do ataku, by przełamać. Jednak fantastycznym refleksem popisał się wrocławianin .
Historia lubi się przecież powtarzać, zatem w trzecim secie ponownie doszło do tie-breaku. Dla Polaka był to ósmy tie-break z rzędu w trzecim kolejnym spotkaniu . Niemiec pierwszy przełamał, jednak Hurkacz zdołał się zrewanżować, a potem pójść za ciosem. Kiedy Struff trafił piłką w siatkę, mecz zakończył się wygraną wrocławianina po 2 godzinach i 42 minutach!
W następnej rundzie turnieju ATP w Dubaju Hubert Hurkacz zagra ze zwycięzcą pary Maximilian Marterer (96. ATP) - Christopher O'Connell (68. ATP) . Spotkanie odbędzie się w środę 28 lutego.