Takie rzeczy tuż po Igrzyskach. Imane Khelif już nie ukrywa, co zamierza zrobić
Od zakończenia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu minęły 3 dni. W ich trakcie głośno było jednak o dwóch zawodniczkach, którym zarzucano ukrywanie płci. Teraz jednak Imane Khelif postanowiła zacząć działać. Na liście osób, których zamierza pozwać znajdują się również najbardziej znane nazwiska na świecie.
Zdobyła złoto, będąc w centrum kontrowersji
Igrzyska Olimpijskie to okazja do wypromowania siebie, zyskania rozgłosu, a przede wszystkim do udowodnienia czegoś samemu sobie, jeśli chodzi o sportowe możliwości. Z takiego założenia z pewnością wyszła Julia Szeremeta , która zdobyła srebrny medal IO w Paryżu. W finale przegrała jedynie z Tajwanką Lin Yu-ting, której płeć poddawana jest w wątpliwość. Kibice Widzewa Łódź na meczu Ekstraklasy ze Śląskiem Wrocław wywiesili nawet na jej cześć transparent o treści Julia Szeremeta, olimpic games champion in women's boxing (Julia Szeremeta, mistrzyni olimpijska w boksie kobiet) . Z pewnością można uznać, że 20-latka ma prawo czuć się jak olimpijska mistrzyni.
Drugą osobą, wokół której na igrzyskach pojawiło się wiele kontrowersji jest Imane Khelif z Algierii. Pięściarka, która zdobyła złoty medal w kategorii do 66 kg również posądzana jest o to, że nie jest kobietą i z tego powodu mogła mieć przewagę nad pozostałymi rywalkami. W swoich pojedynkach wyraźnie dominowała, a jej umiejętności doprowadziły ją do olimpijskiego złota. Obelgi kierowane w stronę Khelif nie umknęły jej uwadze i teraz, kiedy jest już po zawodach, postanowiła na nie stanowczo zareagować.
Imane Khelif przechodzi do ofensywy. Pozwie najbogatszych ludzi na świecie
Imane Khelif nie może już dłużej znieść hejtu, z którym zmaga się od momentu, gdy cały świat o niej usłyszał za sprawą udziału w IO w Paryżu. Teraz więc zamierza przejść do działania i pozwać osoby, które jej zdaniem są szczególnie wrogo do niej nastawione. Według informacji serwisy Variety , pięściarka zamierza pozwać naprawdę znane osobistości. Mowa o autorce Harry'ego Pottera J. K. Rowling czy jednym z najbogatszych ludzi na świecie, Elonie Musku . Pozew ma dotyczyć ponadto całego serwisu społecznościowego należącego do miliardera, a więc X.
Od Imane Khelif dotarła już nawet skarga, którą złożyła do Francuskiego Centrum Walki z Nienawiścią w Internecie. Ośrodek potwierdził tę informację. Ponadto więcej szczegółów dotyczących oczekiwań złotej medalistki z Paryża przekazał jej prawnik, Nabil Boudi.
Prosimy, aby prokuratura przeprowadziła dochodzenie nie tylko wobec tych osób, ale kogokolwiek, kogo uzna za konieczne. Jeśli sprawa trafi do sądu, staną przed sądem.
ZOBACZ: Trudno uwierzyć, jakie wykształcenie ma Bartosz Kurek. Polacy będą zaskoczeni
A zaczęło się od... zaufanego człowieka Putina
Cała afera związana z Imane Khelif, a także z przeciwniczką Julii Szeremety Lin Yu-ting ma swój początek na zeszłorocznych mistrzostwach świata IBA. Wtedy to w Nowym Delhi pięściarki zostały zdyskwalifikowane z powodu zbyt wysokiego poziomu testosteronu oraz obecności męskich chromosomów XY. Nie wiadomo jednak, jakie testy wykonano, dlatego też nie jest pewne, czy faktycznie były one wiarygodne. Mimo to Międzynarodowy Komitet Olimpijski dopuścił je do zmagań na IO w Paryżu, gdyż w ubiegłym roku zawiesił Międzynarodową Federację Boksu. Wszystko to w wyniku działań kontrowersyjnego szefa IBA, Umara Kremlova, który jest zaufanym człowiekiem Władimira Putina.