Tak Rosjanka zachowała się wobec Igi Świątek po meczu. Widział to cały świat
Iga Świątek w III rundzie turnieju wielkoszlemowego US Open pewnie pokonała Rosjankę Anastazję Pawluczenkową. Tuż po spotkaniu obie tenisistki spotkały się tradycyjnie przy siatce, aby podziękować sobie za mecz. Doszło do niecodziennej sytuacji.
Iga Świątek z pewnym zwycięstwem. Mecz pełen emocji
Iga Świątek w walce o 1/8 turnieju US Open zmierzyła się z Rosjanką Anastazją Pawluczenkową. Sobotnie spotkanie, mimo iż pewnie wygrane przez Polkę 6:4, 6:2, obfitowało w emocję.
W pewnym momencie, podczas drugiego seta doszło do niecodziennej sytuacji. Podczas bardzo długiej wymiany Pawluczenkowa miała piłkę bardzo blisko siatki. Przy próbie skończenia, mimo iż miała sporo miejsca, uderzyła wprost w Igę Świątek . Kibice od razu wrócili wspomnieniami do meczu z igrzysk olimpijskich w Paryżu, gdzie podobna sytuacja przydarzyła się polskiej tenisistce w spotkaniu z Danielle Collins.
Anastazja Pawluczenkowa błyskawicznie po całej sytuacji odwróciła się do rywalki plecami. Iga Świątek tylko odprowadziła ją wymownym spojrzeniem. Po spotkaniu obie tenisistki tradycyjnie podeszły do siebie przy siatce, aby podziękować za mecz. Całe zdarzenie zarejestrowały kamery.
Iga Świątek i Anastazja Pawluczenkowa po meczu. Wszystko nagrały kamery
Gdy Iga Świątek i Anastazja Pawluczenkowa tuż po meczu podeszły do siatki, doszło do niecodziennej sytuacji. Obie tenisistki przez dłuższą chwilę rozmawiały ze sobą. Rosjanka wyraźnie tłumaczyła coś Polce. Prawdopodobnie chodziło o kontrowersyjne uderzenie z drugiego seta. Po minach obu zawodniczek można jednak wnioskować, że wyjaśniły sobie wszystkie nieporozumienia. Na twarzy Igi Świątek po chwili pojawił się uśmiech. Polka następnie podbiegła i podziękowała kibicom.
ZOBACZ: Przykre, jak rywalka Świątek zachowała się na korcie. Kibice nie mieli dla niej litości
Iga Świątek w kolejnej rundzie znów zagra z Rosjanką
Iga Świątek w całym spotkaniu z Anastazją Pawluczenkową prezentowała się fantastycznie. Polka popełniła zaledwie dziewięć niewymuszonych błędów, przy aż 17 rywalki. Dużym atutem we wczorajszym spotkaniu był u Polki serwis, dzięki któremu zdobyła wiele punktów. Ostatecznie wygrała w dwóch setach, 6:4, 6:2 i zameldowała się w 1/8 turnieju.
W kolejnej rundzie tegorocznego US Open Raszynianka zmierzy się w poniedziałek z kolejną Rosjanką, rozstawioną z numerem 16. Ludmiłą Samsonową. Jak do tej pory, Iga Świątek grała z nią trzykrotnie i za każdym razem wygrywała.
ZOBACZ: Serena Williams nagle podeszła do Świątek przed jej meczem. Zaskakujące, co jej przekazała
