Robert Lewandowski z pierwszym golem w sezonie. Jego bramka zadecydowała o losach spotkania [WIDEO]

Robert Lewandowski rozczarował w pierwszych meczach nowego sezonu

FC Barcelona nie może uznać startu rozgrywek ligowych za udany. Przed meczem z Villarrealem “Duma Katalonii” miała na koncie jeden remis i jedno zwycięstwo . Ekipę Xaviego w niedzielę z pewnością nie interesowało nic innego poza wygraną na terenie rywala.

Rozczarowujący początek sezonu zaliczył również Robert Lewandowski. Napastnik reprezentacji Polski po dwóch kolejkach ligowych miał na koncie jedynie jedną asystę, zdobytą w poprzednim meczu z Cadiz . Kibice Barcelony liczyli, że “Lewy” w końcu pokaże swoją magię, odblokuje się i zdobędzie bramkę, na którą fani tak bardzo czekają.

Niesamowite widowisko. Takiego rezultatu nikt się nie spodziewał

Spotkanie od samego początku było naprawdę intensywne. FC Barcelona w 15. minucie prowadziła już 2:0. "Duma Katalonii" błyskawicznie roztrwoniła jednak dwubramkową przewagę. Jeszcze przed zakończeniem pierwszej połowy Villarreal doprowadził do remisu . Emocje były tak wielkie, że przed przerwą sędzia w ciągu jednej minuty trzykrotnie sięgnął po żółte kartki.

Druga połowa była równie ekscytująca. Gospodarze w 50. minucie zdobyli bramkę i pierwszy raz w tym spotkaniu wyszli na prowadzenie . Barcelona rzuciła się do ataku i to się opłaciło. W 68. minucie spotkania udało im się doprowadzić do remisu.

Robert Lewandowski zapewnił zespołowi zwycięstwo. Pierwsza bramka Polaka w sezonie

FC Barcelona nie zamierzała zadowalać się z uzyskanego remisu. Podopieczni Xaviego poszli za ciosem. Kluczowa dla przebiegu całego meczu sytuacja miała miejsce w 71. minucie.

Po akcji jednego z piłkarzy "Blaugrany", która zakończyła się strzałem w słupek, “Lewy” znalazł się tam, gdzie powinien, dopadł do bezpańskiej piłki i strzelił do pustej bramki, ustalając wynik spotkania na 4:3. Dla polskiego napastnika był to pierwszy gol w nowym sezonie.

Źródło: Goniec Sport, x.com/ELEVENSPORTSPL