Real Madryt - Bayern Monachium. Gdzie obejrzeć i o której zacznie się mecz na Santiago Bernabeu?
Borussia Dortmund wywalczyła wczoraj awans do finału Ligi Mistrzów, jednak sprawa drugiego finalisty pozostaje nierozstrzygnięta. W pierwszym meczu w Monachium padł remis 2:2, który niezadowolił zarówno “Bawarczyków”, jak i “Królewskich”. Obie ekipy spotkają się tym razem na Estadio Santiago Bernabeu i już dziś dowiemy się, kto otrzyma bilet na Wembley.
Pierwszy mecz w Monachium
W zeszłym tygodniu Bayern Monachium podjął na własnym obiekcie Real Madryt i od samego początku zdominował zespół gości. “Bawarczycy” prezentowali się o niebo lepiej niż na przestrzeni całego sezonu Bundesligi, emanując pewnością siebie i kontrolą nad wydarzeniami na boisku. Mimo zdecydowanej przewagi na boisku to goście wyprowadzili pierwszy cios. Po fenomenalnym podaniu Toniego Kroosa piłkę do siatki posłał Vinicius Junior i dał Realowi prowadzenie.
Piłkarze Bayernu nie podłamali się i ruszyli do odrabiania strat na początku drugiej połowy. Sygnał do ataku dał Leroy Sane, który piekielnie mocnym strzałem z 53 minuty pokonał bramkarza gości i doprowadził do wyrównania. Już cztery minuty później gospodarze objęli prowadzenie po rzucie karnym wykonanym przez Harry'ego Kane'a. “Królewscy” nie byli w stanie nic wskórać aż do 83 minuty, gdy arbiter podyktował kolejny rzut karny - tym razem dla zespołu z Madrytu. Do piłki podszedł Vinicius i pewnym strzałem pokonał Manuela Neuera, ustalając wynik na 2:2.
Rewanż na Bernabeu
“Bawarczycy” mogli czuć niedosyt po pierwszym spotkaniu, gdzie zabrakło im bardzo niewiele do objęcia prowadzenia w dwumeczu z Realem. Szkoleniowiec “Królewskich” - Carlo Ancelotti - wypowiedział się na temat gry swojej drużyny na oficjalnej konferencji prasowej przed rewanżowym starciem i docenił kunszt piłkarzy Bayernu.
Bayern i Real to podobne kluby, mają wspaniałą historię i wiele sukcesów. Musimy szanować naszych przeciwników, zagrali lepiej od nas w pierwszym meczu - mówił Ancelotti
W spotkaniu z mediami uczestniczył również trener Bayernu - Thomas Tuchel. 50-latek podkreślił, że rewanżowe starcie może być bardzo wyrównane i ocenił szansę obu zespołów.
[…] Wygranie na Santiago Bernabéu jest niezwykle trudne, ale nie jest to niemożliwe. Zagraliśmy dobrze w pierwszym meczu, ale niestety nie udało nam się wygrać. Biorąc pod uwagę, że Real gra u siebie, być może ich szanse wynoszą 51% […] ocenił Tuchel
ZOBACZ TAKŻE: Poznaliśmy pierwszego finalistę Ligi Mistrzów. Wielkie emocje w Paryżu
Hit z udziałem polskich sędziów
Hitowe starcie na Santiago Bernabeu będzie obserwowane pod czujnym okiem Szymona Marciniaka. Polski arbiter został wyróżniony przez UEFA i poprowadzi ten mecz wraz ze swoimi asystentami — Tomaszem Listkiewiczem i Adamem Kupsikiem (sędziowie liniowi), Ivanem Kruzliakiem (sędzia techniczny), Tomaszem Kwiatkowskim i Bartoszem Frankowskim (VAR).
Spotkanie, które wyłoni ostatniego finalistę tegorocznej edycji Ligi Mistrzów rozpocznie się w środę 8 maja (dziś) o godzinie 21:00. Transmisja z tego spotkania będzie dostępna na kanale Polsat Sport Premium 1.