Piotr Żyła zawalczy na Clout MMA? Adam Małysz rozwiał wątpliwości
Piotr Żyła przymierzany jest do walki na najbliższej gali Clout MMA 4. Coraz więcej wskazuje na to, że do tego nie dojdzie. Adam Małysz udzielił wywiadu, w którym dał do zrozumienia, że 37-latek może się nie wyrobić w terminie.
Piotr Żyła dostał zezwolenie na walkę w Clout MMA
Początkowo uznawane to było wyłącznie za śmieszną plotkę, lecz z biegiem czasu wieści o walce Piotra Żyły w Clout MMA nabrały na powadze. Tym bardziej zabawne wydawało się to, że mówiło się o potencjalnej walce z byłym piłkarzem Sławomirem Peszko , który jest twarzą federacji Clout. Do pojedynku miało dojść już w ubiegłym roku, a miałby się odbyć w formule bokserskiej, jednak wówczas skoczek przygotowywał się już do sezonu.
Wszystko wskazuje na to, że 37-latek faktycznie pojawi się w klatce. W trakcie zimowej kampanii skoków narciarskich doświadczony polski skoczek wyszedł przed kamery Eurosportu i zapowiedział, że dostał zielone światło od Polskiego Związku Narciarskiego na występ w MMA .
Adam Małysz zabrał głos ws. występu Piotra Żyły w Clout MMA
Jakiś czas temu “Super Express” podał informację, że walka Piotra Żyły odbędzie się w czerwcu 2024 roku podczas gali Clout MMA 4. Nic nie wskazuje na to, by była to prawda , o czym opowiedział Adam Małysz w wywiadzie dla TVP Sport.
Gdy Piotrek się do nas zwrócił, było ustalone, że to ma być kwiecień-maj. Mamy koniec kwietnia i nic o tej walce nie wiadomo. Słyszałem o czerwcowym terminie, ale jest że sporo komplikacji i w tym roku może to nie wypalić - powiedział szef PZN.
ZOBACZ TEŻ: PZN wydał komunikat ws. Kamila Stocha. To już oficjalnie
Dlatego Piotr Żyła może nie wystąpić na gali Clout MMA 4
Priorytetem dla Polskiego Związku Narciarskiego jest odpowiednie przygotowanie skoczków do igrzysk olimpijskich w Paryżu , do których pozostało już niewiele czasu. Właśnie dlatego Piotr Żyła prawdopodobnie nie wystąpi na gali Clout MMA 4 .
Jeśli chodzi o nas to pozytywna informacja. Chcielibyśmy, aby Piotrek trenował jak najdłużej, cieszył nas skokami co najmniej do igrzysk. A do tego trzeba przygotować się w 100 procentach. Nie mieć w głowie z tyłu, że może się coś wydarzyć. Oczywiście mam nadzieję, że byłoby inaczej, ale wszystko należy brać po uwagę - dodał Adam Małysz.