Piotr Żyła nagle przerwał wywiad. Dziennikarz na długo zapamięta jego słowa
Nowy sezon Pucharu Świata w skokach narciarskich już za pasem. W tym roku nasza męska kadra szlifuje swoje umiejętności na słonecznym Cyprze, gdzie na krok nie odstępują jej dziennikarze. Tym z Eurosportu udało się uchwycić wyjątkowo zabawny moment, którego główną postacią był, co oczywiste, Piotr Żyła. Naczelny śmieszek narciarskiej ekipy przerwał swojemu koledze wywiad, zwracając się do zebranych z nietypową prośbą.
Wkrótce nowy sezon Pucharu Świata w skokach narciarskich
Już niedługo, bo zaledwie za dwa tygodnie, wszyscy fani skoków narciarskich z radością zasiądą przed telewizorami , aby kibicować swoim idolom podczas pierwszego konkursu w ramach Pucharu Świata 2023/2024.
Żeby jednak zbliżający się sezon nie był pełen rozczarowań, nasza męska ekipa ciężko trenuje i bierze udział w specjalnych testach na platformie dynamomentrycznej na Cyprze. Tam także ma czas na naładowanie przysłowiowych akumulatorów i, jak się okazuje, idzie jej to całkiem sprawnie. Wyśmienite humory nie odstępują panów na krok.
Piotr Żyła znów zażartował przed kamerami
O tym, że nastroje w polskiej kadrze są wspaniałe, przekonali się ostatnio dziennikarze Eurosportu, śledzący każdy krok naszych zawodników. Reporterowi Kacprowi Merkowi i towarzyszącej mu kamerze udało się nawet udokumentować jedną zabawną sytuację, która, jak można się domyślać, sprowokowana została przez Piotra Żyłę .
Najweselszy z naszych skoczków postanowił skraść show swoim kolegom z zespołu i jak gdyby nigdy nic przerwał wywiad z Aleksandrem Zniszczołem.
- Panie, wy są z tego telewizora? A nie macie pożyczyć dwa złote? - zażartował Żyła nieco chropowatym głosem, na co dostał dwa euro. - Dziękować kierowniku - odpowiedział po chwili w stylu panów zaczepiających przechodniów pod sklepami monopolowymi.
Skoczek skradł młodszemu koledze całe show
Piotr Żyła pojawił się w oku kamery tylko na chwilę, ale skutecznie skupił na sobie całą uwagę. Tymczasem Aleksander Zniszczoł próbował odpowiedzieć na pytanie o stawiane sobie w nowym sezonie cele.
- Głównym celem tego sezonu jest jednak dla mnie zrobienie kolejnego kroku i przeskoczenie z trzydziestki do dwudziestki czy piętnastki. Wiem, że mnie na to stać - wyznał. To jednak nie koniec ambicji skoczka z Cieszyna, który na mistrzostwach świata w lotach narciarskich chce być nawet w pierwszej dziesiątce .
Źródło: Eurosport