Niesportowe zachowanie Sabalenki. Emocje wzięły górę
Aryna Sabalenka odpadła w 3 rundzie turnieju Miami Open. Białorusinka przegrała z Ukrainką, Anheliną Kalininą 6:4,1:6 i 6:1. Po zakończonym meczu Sabalenka nie utrzymała nerwów na wodzy.
Aryna Sabalenka odpadła z turnieju w Miami
Aryna Sabalenka rozpoczęła zmagania w Miami od świetnego zwycięstwa w meczu z Hiszpanką Paulą Badosą. Białorusinka wygrała po dwóch setach i zameldowała się w III rundzie turnieju WTA 1000 w Miami.
W tej fazie turnieju przeciwniczką Białorusinki była Anhelina Kalinina. Ukrainka pokonała w poprzedniej rundzie Caroline Wozniacki 5:7, 7:5, 6:4. W obliczu konfrontacji Kalininy z Sabalenką nikt nie był w stanie przewidzieć tego, co miało się wydarzyć w trakcie tego pojedynku.
Przebieg meczu
Pierwszy set rozpoczął się od prowadzenia Sabalenki, która zdobyła pierwsze dwa gemy. Ukrainka nie pozostała dłużna swojej rywalce i zaczęła odrabiać straty. Po zaciekłej walce o kolejne punkty, pierwszy set zakończył się wygraną Kalininy 6:4.
Aryna Sabalenka wróciła do gry w drugim secie, gdzie zaprezentowała się z fantastycznej strony i pewnie zwyciężyła 1:6, doprowadzając do remisu w meczu. O wyniku spotkania miał zadecydować trzeci, ostatni set.
ZOBACZ TAKŻE: Miami Open. Sabalenka odpadła w trzeciej rundzie
Frustracja Sabalenki
Problemy Białorusinki zaczęły się w ostatniej partii, gdzie tenisistka zaczęła popełniać sporo błędów, które budziły w niej frustrację. Najpierw, Sabalenka została upomniania przez arbitra za wybicie piłki poza kort. Kibice byli wtedy w stanie usłyszeć przekleństwa w wykonaniu Białorusinki, która nie mogła nad sobą zapanować.
Sabalenka przegrała trzeci set 6:1 i odpadła z turnieju. Po zakończonym spotkaniu zawodniczka z Białorusi wpadła w szał i uderzyła kilkukrotnie rakietą o podłoże. Sabalenka nie podziękowała rywalce za grę i udała się bezpośrednio do szatni. Anhelina Kalinina mogła świętować swoje zwycięstwo i zacząć przygotowania do kolejnej rundy turnieju. W 1/8 finału Ukrainka zmierzy się z Julią Putincewą .