Nie będzie przedłużenia umowy Lewandowskiego. Media ujawniły piorunującą wiadomość o jego przyszłości w Barcelonie
Robert Lewandowski błyszczy w FC Barcelonie kolejny sezon. Polak rozgrywa ostatnio bardzo dobre spotkania, a jego dorobek bramkowy imponuje już w połowie sezonu. Media w ostatnich miesiącach nurtowała jednak kwestia ewentualnego przedłużenia umowy 36-latka z Dumą Katalonii. Na jaw wyszły nowe, zaskakujące fakty w tej sprawie.
Robert Lewandowski w FC Barcelonie
Robert Lewandowski dołączył do FC Barcelony 16 lipca 2022 roku, co było jednym z najgłośniejszych transferów tamtego "okienka". Początek jego przygody z katalońskim klubem wyglądał obiecująco – Polak imponował skutecznością i stał się kluczową postacią w ofensywie Blaugrany. Jego bramki pomogły drużynie w zdobyciu mistrzostwa Hiszpanii, a on sam sięgnął po tytuł króla strzelców LaLiga.
ZOBACZ TEŻ: Dramatyczny upadek polskiego skoczka. Kibice wstrzymali oddech
Z biegiem czasu sytuacja zaczęła się jednak komplikować. Barcelona mierzyła się z problemami kadrowymi i spadkiem formy, co wpłynęło także na Lewandowskiego. Napastnik nie zawsze potrafił odnaleźć swoją najlepszą dyspozycję, co wywołało falę spekulacji na temat jego przyszłości. Media donosiły o możliwym odejściu Polaka, zwłaszcza w kontekście planów przebudowy składu i zainteresowania klubów z Arabii Saudyjskiej.
Punktem zwrotnym okazała się zmiana na ławce trenerskiej. Po odejściu Xaviego Hernándeza stery przejął Hansi Flick, który wcześniej współpracował z Lewandowskim w Bayernie Monachium. Pod wodzą Niemca Barcelona odzyskała świeżość w grze, a polski napastnik znów zaczął odgrywać kluczową rolę. Jego skuteczność znacząco wzrosła, a liczby mówią same za siebie – w trwającym sezonie zdobył już 30 bramek w 32 występach, co czyni go czołowym strzelcem zarówno w LaLiga, jak i w Lidze Mistrzów.
Piłkarski sezon jest dopiero na półmetku zmagań, a przed Polakiem jeszcze sporo okazji do poprawienia swojego dorobku strzeleckiego i walki o kolejne trofea.
Robert Lewandowski imponuje formą
Ostatnie 12 miesięcy w wykonaniu Roberta Lewandowskiego to prawdziwy popis klasy i skuteczności. Polski napastnik imponuje formą, zwłaszcza od początku trwającego sezonu. Jesień była dla niego wyjątkowo udana – zdobywał bramki seryjnie, wielokrotnie przesądzając o zwycięstwach swojego zespołu. Jego regularność i nieustanna walka o najwyższy poziom sprawiają, że wciąż jest jednym z najlepszych napastników świata.
W uznaniu jego osiągnięć redakcja "Piłki Nożnej" postanowiła wyróżnić ostatnio 36-letniego kapitana reprezentacji Polski tytułem "Piłkarza Roku" w swoim prestiżowym plebiscycie. To kolejne wyróżnienie w bogatej kolekcji Lewandowskiego, który od lat dominuje w polskim futbolu i pozostaje jego największą gwiazdą.
Sam zawodnik nie krył radości z tego wyróżnienia, podkreślając, że mimo upływu lat wciąż czuje głód gry i motywację do osiągania kolejnych sukcesów.
Pamiętam swój pierwszy raz. To było w sezonie 2008/09, gdy odbierałem pierwszą nagrodę i z każdej jest wielka duma. Cieszę się, że ta nagroda trafia w moje ręce. Chcę podziękować wszystkim trenerom i zawodnikom, w klubie i w reprezentacji. Dziękuję też rodzinie, żonie, bo wiem, ile poświęcenia ich to kosztuje. Oczywiście dziękuję też kibicom. Człowiek się zmienia, jest bardziej sentymentalny, a tutaj każdego dnia polscy kibice są widoczni w Barcelonie. Wsparcie od nich jest wielkie i za to bardzo im dziękuję - powiedział napastnik po wygraniu plebiscytu.
W ostatnią niedzielę Lewandowski po raz kolejny został bohaterem FC Barcelony, dzięki czemu tylko potwierdził swoją wspaniałą formę. W 22. kolejce LaLiga Duma Katalonii wygrała u siebie z Deportivo Alaves 1:0 właśnie po trafieniu Polaka. Bramka napastnika była wręcz na "wagę złota", gdyż pozwoliło zmniejszyć dystans w tabeli do Atletico i Realu Madryt.
W mediach natomiast trwa dyskusja nt. kontraktu Roberta Lewandowskiego w FC Barcelonie. Teraz ujawniono nowe informacje w tej sprawie.
ZOBACZ TEŻ: Wielka afera ws. Wojciecha Szczęsnego. W Hiszpanii aż huczy, mówią o oszustwie
Zaskakujący zapis w umowie Roberta Lewandowskiego
Kontrakt Roberta Lewandowskiego obowiązuje do 2026 roku, a biorąc pod uwagę jego formę z początku sezonu, można spodziewać się, że do tego czasu nadal będzie odgrywał ważną rolę w Barcelonie. Media donosiły, że przedłużenie jego umowy będzie zależne od liczby rozegranych spotkań, co okazało się… jedynie “półprawdą”.
Kontrakt Lewandowskiego już obowiązuje do 2026 roku, więc obecnie przedłużenie umowy byłoby bezcelowe. Natomiast w zapisie istnieje możliwość zerwania go przed czasem. O wszystkim poinformował właśnie Ivan San Antonio na łamach katalońskiego “Sportu”.
Jak się okazuje, w umowie widnieje zapis, wedle którego FC Barcelona ma prawo rozwiązać umowę z Polakiem, jeśli ten nie rozegra przynajmniej 55% wszystkich spotkań w sezonie w wymiarze minimum 45 minut. Te zaskakujące ustalenia nie wydają się być jednak jakimkolwiek utrudnieniem dla Lewandowskiego, który mimo wieku dosyć rzadko gości na ławce rezerwowych.