Mocne słowa o Lewandowskim, wszystko mu wytknął. Lato nie gryzł się w język
Nie jest łatwo mówić w sposób optymistyczny o ostatnich dwóch meczach reprezentacji Polski w Lidze Narodów. Chyba, że mowa o Nicoli Zalewskim, jednak na tym dobre wieści się kończą. Jak zwykle, najbardziej obrywa się Robertowi Lewandowskiemu, z racji miana kapitana oraz lidera zespołu. Teraz na temat jego oraz pozostałych zawodników wypowiedział się były prezes PZPN, Grzegorz Lato.
Polska nie zachwyciła w Lidze Narodów
Reprezentacja Polski szczęśliwie, lecz udanie rozpoczęła zmagania w Lidze Narodów. W pierwszym meczu wygrali ze Szkocją 3:2, po dramatycznym przebiegu spotkania. Po pierwszej połowie Biało-Czerwoni prowadzili 2:0 po golach Sebastiana Szymańskiego i Roberta Lewandowskiego. Z kolei po przerwie rywale szybko złapali kontakt. W 76. minucie wyrównał Scott McTominay i zrobiło się 2:2. Wynik w doliczonym czasie gry ustalił Nicola Zalewski po tym, jak wykorzystał rzut karny podyktowany po faulu na nim samym.
Chorwacja z kolei musiała przełknąć gorycz porażki po starciu z Portugalią, z którą przegrali 1:2. W meczu z Biało-Czerwonymi musieli się więc nastawić na grę o pełną pulę. Z Polską nie zaczęli jednak najlepiej, choć cały przebieg pierwszej połowy jest raczej do zapomnienia. Dużo akcji ofensywnych tworzyli sobie Polacy, jednak nic z nich nie wynikało . Natomiast w drugiej odsłonie spotkania Chorwaci zaczęli nas stopniowo dominować. W końcu w 50. minucie został podyktowany rzut wolny, po faulu Sebastiana Walukiewicza. Do stałego fragmentu podszedł Luka Modrić, który sprytnym strzałem zaskoczył wszystkich polskich zawodników. To było pierwsze i jedyne trafienie w tum spotkaniu, które podopieczni Michała Probierza przegrali 0:1. Bardzo blisko wyrównania w 72. minucie był Robert Lewandowski, który jednak trafił w poprzeczkę.
Po tych dwóch starciach zajmujemy 3. miejsce w naszej grupie Ligi Narodów. Poza grą Nicoli Zalewskiego, trudno szukać pozytywów gdzie indziej.
Grzegorz Lato szczery do bólu. Brutalnie podsumował występy Roberta Lewandowskiego
Grzegorz Lato udzielił ostatnio wywiadu Polsatowi Sport. Tematem były oczywiście ostatnie dwa spotkania reprezentacji Polski w Lidze Narodów. Były prezes PZPN w swojej ocenie oszczędził jedynie Nicolę Zalewskiego, którego docenił za jego grę. Na tym jednak pochwały się skończyły, a najbardziej oberwało się Robertowi Lewandowskiemu . Lato nie przebierał w słowach, gdy była mowa o grze napastnika Biało-Czerwonych z Chorwacją.
Zalewski bardzo mi się podoba. Także w meczu z Chorwacją walczył, biegał na całego, czego nie mogę powiedzieć o innych zawodnikach. Łącznie z tymi czołowymi. Pokazywać palcem, że zagrać tam czy siam to za mało. Po 20 minutach meczu zacząłem się nawet zastanawiać, czy Robert Lewandowski jest na boisku - stwierdził dosadnie Lato w rozmowie z Polsatem Sport.
Za chwilę legenda polskiej piłki kontynuowała swoją krytykę liderów reprezentacji Polski . Nie wyraził wprost, o kim mówi, jednak z kontekstu można wywnioskować, że chodzi o Lewego . Nie od dziś naszemu kapitanowi wytyka się brak cech typowych dla pełnionej przez niego roli.
Wszyscy mówią, że ja nadaję na reprezentację. Ja wcale nie nadaję, tylko mówię o tym, co widzę, patrzę na to, co się dzieje. Lider zespołu powinien dawać przykład. Jeśli gra źle się układa, to powinien nawet stanąć w pewnym momencie, krzyknąć na kolegów, używając ostrych słów. Powiedzieć: „Jak się komuś nie podoba, nie zależy mu, to niech spie**ala!" - podsumował Lato.
ZOBACZ: Piotr Żyła przerwał milczenie po operacji. Już wszystko jasne, przekazał ważną wiadomość
Kolejne mecze reprezentacji Polski
Powoli zmierzamy do końca meczów reprezentacji Polski w tym roku. W październiku na podopiecznych Michała Probierza czekają jeszcze starcia z Portugalią (12.10.) i rewanżowe z Chorwacją (15.10.), każde u siebie. Z kolei w listopadzie rozegrane zostaną ostatnie mecze fazy grupowej Ligi Narodów , a więc drugie z zawodnikami z Półwyspu Iberyjskiego (15.11.) oraz na zakończenie ze Szkocją (18.11.).
Natomiast w grudniu poznamy swoich rywali w walce o mistrzostwa świata 2026. Eliminacje do tego turnieju rozpoczną się w marcu i od wyników w Lidze Narodów zależy, z którego koszyka Biało-Czerwoni będą losowani.