Michał Probierz przedstawił swój sztab. Zaskakujące nazwiska u jego boku

Michał Probierz wybrany przez Cezarego Kuleszę na trenera reprezentacji Polski

Na ogłoszenie tej decyzji oczekiwały setki tysięcy kibiców z całej Polski. Cezary Kulesza poinformował w środę o podpisaniu kontraktu z Michałem Probierzem , który w roli trenera reprezentacji Polski zastąpił Fernando Santosa. Prezes PZPN na konferencji prasowej zdradził, czym kierował się przy swoim wyborze.

– Chciałem znać pomysł na sztab. Poprosiłem też o listę zawodników, którzy mieliby być powołani na dziś. Kluczem było też doświadczenie, bo bycie trenerem a selekcjonerem, to dwie różne rzeczy. Probierz poznał smak tej pracy w roli szkoleniowca kadry do lat 21 – wyjaśniał.

Michał Probierz przedstawił swój sztab. Są zaskoczenia

Nowy szkoleniowiec Polaków będzie współpracował z trzema asystentami. Ku zaskoczeniu wielu kibiców jednym z nich zostanie Sebastian Mila , dla którego będzie to pierwszy raz w roli szkoleniowca. Na początku roku były reprezentant naszego kraju ukończył kurs, który zagwarantował mu otrzymanie licencji UEFA A. Pozostałymi asystentami zostaną Robert Góralczyk oraz Michał Bartosz.

Uwagę zwraca również nazwisko trenera bramkarzy, którym mianowano Tomasza Kuszczaka . W przeszłości bramkarz naszej kadry będzie odpowiedzialny za szkolenie golkiperów wraz z Andrzejem Dawidziukiem. Ścisły sztab stanowić będą ponadto Andrzej Kasprzak, specjalizujący się w kwestiach motoryki oraz Hubert Małowiejski zajmujący się analizą.

– Mila ma doświadczenie i może wnieść wiele w kontekście pracy z zawodnikami. Niektóre elementy na treningach może po prostu pokazać i wytłumaczyć. Byliśmy razem na kilku wydarzeniach organizowanych przez PZPN i widziałem jego duże zaangażowanie. Kuszczak to duża postać, która może nas wesprzeć. Mieliśmy plan na Jerzego Dudka, ale... sprawy osobiste wykluczyły ten temat. Możliwe, że wrócimy do tego w grudniu – tłumaczył swoje wybory Michał Probierz.

Michał Probierz roześle w najbliższych dniach powołania na kluczowe mecze

24 września mija termin wysyłki powołań na kluczowe mecze eliminacji do Euro 2024. Polacy zmierzą się w październiku z Wyspami Owczymi oraz Mołdawią. Kogo w swoim zespole widzi nowy selekcjoner?

- Nie ma piłkarza, który nie miałby szansy na dostanie się do reprezentacji. Żaden zawodnik nie jest skreślony – zapewniał. – Byłoby niezbyt uczciwe wobec zawodników, by mówić teraz o nazwiskach. Najpierw powstanie szeroka lista, potem roześlemy powołania, a na końcu będziemy kreowali skład na dany mecz – dodał.

Źródło: Goniec Sport